wodziki SHL gazela

Odpowiedz
Awatar użytkownika
mundy1
Posty: 358
Rejestracja: 2012-01-01, 22:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk B3, Mz Trophy 250
Lokalizacja: ostrow mazowiecka
Kontaktowanie:

wodziki SHL gazela

Post autor: mundy1 » 2013-02-25, 19:25

witam
W mojej skrzyni są cienkie blaszane wodziki . Posiadam nowi wodziki odlewane ale sa grubsze i i nie pasują grubością do kół zębatych skrzyni biegów. Czy jest sens przerabiać wodziki grube na cienkie? Tzn oddać do szlifowania na magnesówce pod ządaną grubość ? Bo wyglądają na o wiele mocniejsze niż te blaszane.

Czy nie ma sensu i blaszane też wytrzymają ( mam oba komplety jedne nowe -te grubsze a blaszane uzywki ale BDB stan)..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
mundy1
Posty: 358
Rejestracja: 2012-01-01, 22:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk B3, Mz Trophy 250
Lokalizacja: ostrow mazowiecka
Kontaktowanie:

Re: wodziki SHL gazela

Post autor: mundy1 » 2013-02-27, 23:31

Kolejne pyt, mam dwa walki zdawcze. Jeden ma 27 zębow nowy, drugi używany oryginał gazela , prawdopodobnie ma mniejsza ilośc zębów. No i wałek z-27 z okragłym sprzęgłem kłowym nie wspołgra z walkiem pośrednim.
Pytanie ile zębów ma mieć walek posredno do tego walka z-27 , Czy jest sens zmieniać walek gazelowy na ten z wieksza ilosc zębow?
Nie orientuje sie jak bylo w kobuzie , i czy to przypadkiem kobuzowy nie jest.
Jeśli zastosuje do skrzynki gazelowej ten walek może być problem z "mułowatą:" czworką?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
MATEOXXX
Posty: 89
Rejestracja: 2011-07-03, 14:41
GG: 6223580
Moje maszyny: Kobuz 84'
Kos 84'
M06B1 70'
M06b3 85'
s51 86'
2350 75'
Lokalizacja: Zamość
Kontaktowanie:

Re: wodziki SHL gazela

Post autor: MATEOXXX » 2013-02-27, 23:41

Co do tych skrzyni tutaj masz wszystko bardzo dobrze rozpisane viewtopic.php?f=59&t=972

Awatar użytkownika
mundy1
Posty: 358
Rejestracja: 2012-01-01, 22:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk B3, Mz Trophy 250
Lokalizacja: ostrow mazowiecka
Kontaktowanie:

Re: wodziki SHL gazela

Post autor: mundy1 » 2013-02-28, 23:06

dzieki ,

wychodzi na to ze wałek zdawczy z-27 tj nowszy typ skrzynki i współpracuje z wałkiem pośrednim z-15, natomiast gazelowy komplet przedstawia sie analogicznie z-26 i z-16.

Tylko teraz co lepsze do gazelki ( koło łańcuchowe małe na zdawczym z-=15) , opcja z wałkim zdawczym z-27 czy z-26? Jazda generalnie szosowa, ale też nie chce zeby mi zamulał jak zawieje z przodu :D

CO do wodzikow, to "kute" wymagają poszerzenia gniazd w kolach zębatych ,lub zmiany pary kól na te od nowszego typu w ktorej był grubsze wodziki... I tu znow zmiana przelozen wyjdzie..

A jak by zostaiwć stare przełożenia, a wodziki zeszlifowac na odpowiednia grubośc do gazelowych gniazd? Tak cos ok 1.2 mm trzeba by je zcieniować. Bo te blaszane strasznie leciwie wyglądają :P

Awatar użytkownika
MATEOXXX
Posty: 89
Rejestracja: 2011-07-03, 14:41
GG: 6223580
Moje maszyny: Kobuz 84'
Kos 84'
M06B1 70'
M06b3 85'
s51 86'
2350 75'
Lokalizacja: Zamość
Kontaktowanie:

Re: wodziki SHL gazela

Post autor: MATEOXXX » 2013-03-01, 00:23

Ja w swoim kobuzie do silnika 060 założyłem skrzynie z gazeli która miała szerokie wodziki oryginalnie i nie było żadnych problemów z montażem , oczywiście nie obyło się bez dystansowania .
Ja na twoim miejscu składałbym na cienkich wodzikach i skrzyni gazelowskiej , skoro mówisz że będziesz jeździł po szosie .
Oczywiście sprawdź dobrze przed montażem czy te wodziki nie mają żadnych pęknięć .

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: wodziki SHL gazela

Post autor: Alien » 2013-03-01, 01:15

Blaszane przeżyły 30lat to i teraz dadzą radę - jeśli tylko bolczyki prowadzące do tarczy zmieniacza są w dobrym stanie to nic się nie powinno wydarzyć. Ewentualne cieniowanie wodzików to raczej frezem a nie szlifierką bo nie podejdziesz. Z resztą pasuje ściągnąć po pół wartości z dwóch stron wodzika żeby nie zmienić odległości wodzików od siebie na prowadnicy. Koło zębate już łatwiej złapać w tokarke i poszerzyć rowek ale primo materiał jest twardy, a secundo pasuje mieć nóż na taką szerokość.

Awatar użytkownika
mundy1
Posty: 358
Rejestracja: 2012-01-01, 22:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk B3, Mz Trophy 250
Lokalizacja: ostrow mazowiecka
Kontaktowanie:

Re: wodziki SHL gazela

Post autor: mundy1 » 2013-03-01, 15:32

Ok a ma ktoś dane dot jaki luz fabrycznie powinny mieć wodziki po wmontowaniu w gniazda koł zębatych?
Ew jaka fabryczna grubośc maja wodziki w gazeli (blaszany wodzik) :
Ja mogę zmierzyć "kute" bo mam akurat nówki takie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Johnny
Posty: 634
Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: wodziki SHL gazela

Post autor: Johnny » 2013-03-02, 00:13

Cienkie 2,7mm, grube 3,2mm.

Alien - nie wiem czy można szlifować z obu stron po połowie - wydaje mi się że trzeba pocienić wodzik tylko od "środka". Wątpliwe czy frez to ruszy - to jest utwardzane, chyba raczej zostaje szlifowanie...

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: wodziki SHL gazela

Post autor: Alien » 2013-03-02, 01:39

Alien - nie wiem czy można szlifować z obu stron po połowie - wydaje mi się że trzeba pocienić wodzik tylko od "środka".
Naturalnie masz racje, nie wiem co ja ostatnio wypisuje. Pora odstawić alkohol i wziąć urlop chyba..

Awatar użytkownika
mundy1
Posty: 358
Rejestracja: 2012-01-01, 22:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk B3, Mz Trophy 250
Lokalizacja: ostrow mazowiecka
Kontaktowanie:

Re: wodziki SHL gazela

Post autor: mundy1 » 2013-03-15, 18:28

Kolejne pytanie/problem

Mam dwa walki rozrusznika. Krotki i długi . Na zdjęciu do porówniania dałem inny , ale krotki jest nówka. Za to oryginał od SHL ma troche wyjechany wieloklin. Da zie podmienić oryginalny wałek gazelowy tym krótkim? Różni sie w miejscach zaznaczonych strzałkami , oryginał jest dłuższy w tylnej części (strzałka zielona) i ma większą średnice (zaznaczone na czerwono).
Podejzewam ze przedłużenia w tylnej części nie jest tak konieczne, a średnice można by zwiekszyc dotaczajac i montujac na wcisk tuleje?
Nie pytał bym gdybym mial silnik przed oczami, a tak to może ktoś rozwiązywał ten problem wcześniej, to coś zasugeruje
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

machewa
Posty: 9
Rejestracja: 2013-02-06, 20:16
Moje maszyny: M06B3 79'
M21W2 78'
Lokalizacja: zamość
Kontaktowanie:

Re: wodziki SHL gazela

Post autor: machewa » 2013-03-17, 13:27

Grubość w środkowej części nie robi znaczenia, ale zobacz na osadzenie półksiężyca względem przedniej części wałka, a to już robi różnicę. Poza tym krótki będzie siedział tylko w kapie i na wałku zmiany biegów a powinien tylną częścią siedzieć jeszcze w karterze. Według mnie nie warto kombinować i kupić długi wałek.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości