WSK - WueSKowe Forum

Witam mam kolejny problem z WSK b3 a mianowicie kiedy odkręcę manetkę do końca to motocykl nie wkręca się strzela z gaźnika i z wydechu. Zapłon wyregulowany ponieważ odpala na lekkie kopnięcie. Świece jaka mam to NGK BR8HS

Gaźnik wyreguluj oraz zapłon i ustaw prawidłową przerwę na świecy

Zapłon jest chyba dobrze wyregulowany jak nie mam problemów z odpaleniem silnik startuje od lekkiego kopnięcia

Może masz tłumik przytkany, albo sprawdź położenie iglicy

Zwiększ przerwę na platynach
100%

jak zwiększyć ta przerwę ??

A jak regulowałeś?

Przerwę zmienia się na młoteczku i kowadełku. Próbuj 0,4mm i taką samą przerwę na świecy jak nie pomoże to ustaw przyśpieszenie zapłonu ustawiasz przez odkręcenie i przesuwanie tego "aparatu na którym są cewki " .kiedy tłok będzie na szczycie młoteczek ma zwierać.

Ważna jest też dobra świeca czasami jest tak że niekture gubią iskre pod ciśnieniem wkręć sprawdzoną świece . mialem też przypadek że zapalała ale strzelała po pewnym czasie . był to kondensator jak był zimny to działał ale po pewnym czasie kichała. a kondensator się sprawdza 6v prądem ma iskrzyć.

0.4mm to za dużo na platynki, fabryczne ustawienie to 0.2-0.3mm

Miale ten sam problem posprawdzalem wszystko po 3 razy przerwa na swiecy, mloteczku ,zaplon przestawialem ,iglice ,poliwo i nic za kazdym razem odpalala od strzala lecz sie nie wkrecala i co Okazalo sie ze Caly mloteczko i kowadelko do wymian bo raz dawalo iskre a raz nie po ZMIANIE na inne dziala bajecznie

a u mnie woda w komorze plywakowej była i strzelało. moze strzelac przez nieszczelnie zlaozony gaźnik lub krzywo zalozony a reszta tak jak przede mną obywatele napisali takze sprawdzaj