Strona 1 z 1

Obcierające koło magnesowe

: 2014-02-06, 13:38
autor: dawid_f831
Witam!
Po złożeniu silnika przy próbie odpalenia zauważyłem, że koło magnesowe obciera o karter. Wymieniłem już 3 albo 4 koła i na każdym jest to samo. Czy to może być od tego, że przy składaniu pomyliłem kolejność łożysk od strony sprzęgła (powinno być łożysko-simering-łożyska, a ja założyłem łożysko-łożysko-simering), czy raczej jest to raczej coś od wału?

Re: Obierające koło magnesowe

: 2014-02-06, 13:54
autor: Savier
U mnie jest tam dosyć spory luz. Nie ociera jednocześnie o cewki, stator itp?

Re: Obierające koło magnesowe

: 2014-02-06, 14:51
autor: dawid_f831
dokładnie nie wiem cewki wcześniej zostały lekko wyczyszczone, dlatego za bardzo nie widać, a na karterze jest rysa dosyć spora.

Re: Obcierające koło magnesowe

: 2014-02-08, 22:29
autor: Szymon_1998
Całkiem możliwe,że masz krzywy wał.

Re: Obcierające koło magnesowe

: 2014-02-20, 17:07
autor: dawid_f831
Ostatnio wyjąłem wał i zawiozłem do sprawdzenia. Okazało się że jest prosty... A czy jeśli luz tak nie jest wyczuwalny, a po uderzeniu słychać delikatnie metaliczny stuk, czy taki wał trzeba regenerować czy może jeszcze trochę pochodzić?

Re: Obcierające koło magnesowe

: 2014-02-20, 21:34
autor: mundy1
Bez jaj , czop nie jest wciśnięty? ALe musiał być to zauważyć. Popatrz na stożek i miejsce w kole zamachowym ktore osadzasz na stożku. Może ktoś tam kombinował, i wchodzi za głęboko? Szlifował stożek , albo masz tak wyślizgany, ale to aż wątpliwe , bo prędzej by klin dawno ścięło (i zdążyło rozwalić gniazdo "klina") .. trochę dziwny problem, ale zdarzają się mało prawdopodobne przypadki w maszynach z PRL :D

Re: Obcierające koło magnesowe

: 2014-02-22, 22:23
autor: grześ19
A koło magnesowe proste?

Re: Obcierające koło magnesowe

: 2014-02-23, 09:52
autor: dawid_f831
wczoraj problem został rozwiązany. Tulejkę koła wiłem delikatnie do środka i koło przestało już ocierać, ale okazało się że jest krzywe.. nie wiem czy to po moim zabiegu, czy też było tak krzywe wcześniej, ale kilka puknięć i koło zostało wyprostowane :-)