
WSK M06B3 Pak 125
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Spoko
Jednak podejrzewam, że jest grubsza od standardu. W sportach te ranty były robione aby wzmocnić całą konsolę - tak mi się wydaje. A w Paku tego być nie mogło (przez półkę zawieszenia) więc cała musiała być grubsza.

-
- Posty: 634
- Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350 - Lokalizacja: Gliwice
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Dzięki za informację wnoszące trochę powiewu świeżości do tematu PAKaJohnny pisze:
Jak to było naprawdęKolejne pytanie dotyczy kontroli (jak mniemam kierunkowskazów) - czy była w konsoli, a jeżeli była to od czego dokładnie - na pewno kierunkowskazy
![]()
Jaki był kształt otworów w blasze konsoli - takie same "fikuśne" jak np. dudku czy zwykłe okrągłe dziury
Na zakończenie jeszcze jedno pytanie - gdzie montowano przerywacz kierunkowskazu i prostownik selenowyZakładam, że prostownik tak jak w późniejszych ptakach pod bakiem, ale czy na pewno
Dzięki za uzupełnienie informacji ....

A może ktoś odpowie na pozostałe pytania zamiast deliberować nad grubością blachy przez 4 posty

- ergotu2
- Posty: 2
- Rejestracja: 2012-06-07, 12:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Pak
- Lokalizacja: Jarocin
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Witam panów. Jestem tu nowym, dziś zarejestrowanym użytkownikiem tego forum. Jestem pierwszym i jedynym właścicielem zakupionego w Polmozbycie Jarocin w dniu 17.4.1976r. motocykla WSK Pak za równe ówczesne 1o.ooo zł. Dla porównania moja pensja wówczas wynosiła 1.924 zł. Obecnie go remontuję, choć ma on 1oo% oryginalnych części. Posiadam - to dla niedowiarków którzy nie wierzą,że taki model w ogóle istniał - oryginalny rachunek zakupu. Motor dotarł do sklepu Polmozbytu w Jarocinie w skrzyni drewnianej obitej papą, która z kolei przymocowana była listwami. Skrzynia oklejona była jakimiś naklejkami w języku angielskim. Miał zdemontowaną kierownicę i koło przednie przez co wymiary skrzyni mogły być dużo mniejsze. Rama Paka ma nr 1.478.644. silnik o poj. 123 ccm. typ S01-Z3A Lux-125. ma nr - 1.109.627. wyprod. 13.12.1974r. Cały motocykl ma symbol Mo6B3Exp. Świadectwo kontroli tech. motocykla ma nr 5074 4/8 z 28.4.1975r. Nawet opony miały numery - przednia 740.922.752 a tylnia 740.943.308. Gażnik typ G2OM. Prędkościomierz był w milach /MPH/ a instrukcja fabryczna w wersji angielskojęzycznej. Akumulator w jaki wyposażono go był zachodnioniemieckiej produkcji -Sonnenschein. 10 Ah. 6V. Bardzo jak na ówczesne czasy bajerancki - obudowa z przezroczystej plexi. Kolor Paka oczywiście yellow bahama i czarny, dożo chromów - błotniki, migacze, obwódka lampy, cała rura wydechowa, dzwignia zmiany biegów i rozruchowa, korek paliwa, obudowy licznika i stacyjki, kierownica, przelącznik kierunkowskazów i świateł drogowych. Po ukończeniu jego renowacji zamieszczę tutaj fotki. A tak na marginesie Paki istniały naprawdę, wtedy w latach siedemdziesiątych prezentowały się bosko na tle reszty, to nie urojenia, tak było a odrestaurowane i teraz wzbudzają u wrażliwych ludzi zachwyt. Pan sprzedając mi Go w tym 76r. powiedział,że to "odrzuty z exportu", ale nie wiem czy to była prawda. Odbyłem nim wiele wycieczek po całym kraju z namiotem i mam do niego wielki sentyment wszak jest w moim posiadaniu już 37 lat. Teraz zamierzam go zarejestrować jako pojazd zabytkowy, gdyż od 1990 r. był wyrejestrowany czasowo. Wtedy tak jeszcze można było. Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów, z wielką ciekawością poczytałem sobie Wasze cenne uwagi, które wzbogaciły moją wiedzę o Pakach i w ogóle w Wueskach. Ja z kolei mam wyd. w 1969r, książkę naprawa motocykli WSK nakładem Wyd.Kom.i Łączn. autorstwa inżż. Adama Kuklewicza i Józefa Kapeckiego. Zawsze mogę komuś potrzebującemu jakiś fragment go interesujący zeskanować i przesłać.
Pozdrawiam!
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Cześć ergotu!
To bardzo ciekawa historia. Wielkie dzięki, że zarejestrowałeś się na naszym forum i napisałeś maaaase ciekawych informacji. Są z pierwszej ręki, pewnie i praktycznie nie do podważenia.
Tak czytam sobie i czytam... Wychodzi na to, że od daty produkcji motocykl stał gdzieś w sklepie 1,5 roku? Nikt nie chciał go kupić z powodu ceny, niepraktycznych części czy wcześniej nie było go w sprzedaży? Z tego co wiem to w tamtych latach wueski schodziły od razu jak się pojawiły - oprócz ptaków, bo były drogie i niepraktyczne. Poopowiadaj proszę coś jeszcze, bo to bardzo ciekawe
. A jako, ze jestem młody szczyl to nie mam prawa pamiętać tych ciekawych lat
.
10.000zł to na tamte czasy najdroższa WSK 125 jak mniemam? Mi pierwszy właściciel lelka wspominał o 9,5k. Bąk był coś droższy bodajże.
W tym miejscu mam (zapewne nie tylko ja
) wielką prośbę. Byłaby możliwość zeskanowania rachunku zakupu, instrukcji obsługi, no wszelkich materiał związanych z Twoim Pakiem? Stare zdjęcia z wypraw, kartki na paliwo itd. :->
Numery ramy i silnika zgadzają się z datą produkcji, także to potwierdzenie Twoich słów
Dziwna sprawa, wyprodukowana w grudniu 1974 a świadectwo kontroli przeszła pół roku później.
Co do książek, to mamy już jej skany. Te i inne pozycje poczytasz tutaj: pl/read/library.html
PS. Na koniec powiem, żebyś rozważnie robił tę odnowę. Za pierwszym razem zawsze wychodzi nie po naszej myśli
To bardzo ciekawa historia. Wielkie dzięki, że zarejestrowałeś się na naszym forum i napisałeś maaaase ciekawych informacji. Są z pierwszej ręki, pewnie i praktycznie nie do podważenia.
Tak czytam sobie i czytam... Wychodzi na to, że od daty produkcji motocykl stał gdzieś w sklepie 1,5 roku? Nikt nie chciał go kupić z powodu ceny, niepraktycznych części czy wcześniej nie było go w sprzedaży? Z tego co wiem to w tamtych latach wueski schodziły od razu jak się pojawiły - oprócz ptaków, bo były drogie i niepraktyczne. Poopowiadaj proszę coś jeszcze, bo to bardzo ciekawe


10.000zł to na tamte czasy najdroższa WSK 125 jak mniemam? Mi pierwszy właściciel lelka wspominał o 9,5k. Bąk był coś droższy bodajże.
W tym miejscu mam (zapewne nie tylko ja

Numery ramy i silnika zgadzają się z datą produkcji, także to potwierdzenie Twoich słów

Dziwna sprawa, wyprodukowana w grudniu 1974 a świadectwo kontroli przeszła pół roku później.
Co do książek, to mamy już jej skany. Te i inne pozycje poczytasz tutaj: pl/read/library.html
PS. Na koniec powiem, żebyś rozważnie robił tę odnowę. Za pierwszym razem zawsze wychodzi nie po naszej myśli

- Adrian.
- Posty: 247
- Rejestracja: 2012-04-26, 14:42
- GG: 11487935
- Moje maszyny: Jawa 350
WSK 2xM06B3 - Lokalizacja: Okolice Szczytna
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
A jednak PAK istnieje! Niektórzy sądzili że napisy na boczkach w Bąk'ach był przerabiane na Pak. Jednak to tylko mity , bo Pak jak widać zchodził z taśmy produkcji.
Mam wielką prośbe - na pewno nie tylko ja, daj jakieś aktualne , szczegółowe zdjęcia tego rarytasu .
Remont jest naprawde konieczny?
jeśli lakier i chromy są lux to zostaw go w spokoju , szkoda ruszać taki okaz
Pozdrawiam!
Mam wielką prośbe - na pewno nie tylko ja, daj jakieś aktualne , szczegółowe zdjęcia tego rarytasu .
Remont jest naprawde konieczny?


Pozdrawiam!

-
- Posty: 634
- Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350 - Lokalizacja: Gliwice
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Jakbyś taki tekst o "ciekawych latach" zaserwował mojemu ojcu (rocznik 1940) to by Ci z liścia wypłacił (serio), tak bardzo jest on "zachwycony" czasami, w których przeżył większość życiaSavier pisze: A jako, ze jestem młody szczyl to nie mam prawa pamiętać tych ciekawych lat.

Wracając do Pak'a zainteresował mnie chromowany przełącznik świateł oraz kierunkowskazów. To były Polskie produkcje czy może przełącznik świateł był od MZ tak jak w S2. W takim razie z czego pochodził wyłącznik kierunkowskazów



-
- Posty: 640
- Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
- GG: 0
- Moje maszyny: swidnik
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Wszystkim się nie dogodzi. Moi rodzice jakoś dobrze wspominają te czasy. Punkt patrzenia zależy od punktu siedzenia. Nie było idealnie to fakt. Było sporo rzeczy złych ,ale nie ma ustroju idealnego.. Prawda jest taka ,że ludzie nie pałali do siebie taką nienawiścią jak teraz, cieszyli się życiem ,było ich stać na sporo ,o których teraz młodzi ludzie mogą pomarzyć.Johnny pisze:
Jakbyś taki tekst o "ciekawych latach" zaserwował mojemu ojcu (rocznik 1940) to by Ci z liścia wypłacił (serio), tak bardzo jest on "zachwycony" czasami, w których przeżył większość życia![]()
- ziolas94
- Posty: 88
- Rejestracja: 2012-06-07, 10:27
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3
Jawa Mustang
Romet Ogar x2
Romet 750 - Lokalizacja: Koronowo(CBY)
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Jestem nowy na forum i wiem że robiąc offtop igram z ogniem(warnem). Sam nie pamiętam Tych czasów ale pamiętają je moi rodzice i z perspektywy dziecka pamięta je moja siostra. Kurde wszyscy mówią że pałowali za nic itp. To ciekawe mój tata wracał w stanie wojennym po 22 od ówczesnej dziewczyny i jak go milicjanci zatrzymali to jakoś go nie spałowali więcej, jako że jechali w kierunku domu mojego ojca to go podwieźli. Tak w sklepach nic nie było, fakt było trzeba stać w kolejkach ale jakimś cudem rodzice kupili meble, pralke itp. Co do słynnych haków w sklepach się nie mogę wypowiedzieć z racji iż mieszkam na wsi więc wędlin się nie kupowało. Co tu dalej a no przede wszystkim ludzie mieli pieniądze żeby kupować, a teraz? mówi o przeciętnym człowieku z przeciętnymi zarobkami(nie mylić ze średnią krajową). Skoro wg. relacji ojca na wske musiał pracować 3miesiące (jeżeli by na to tylko pieniądze odkładał) to chyba nie była wygórowana cena.
Dziadkowie mieli małe gospodarstwo ale starczyło im to aby trójce dzieci wybudować domy
Tak system miał wiele wad, nie da się ukryć pacyfikacji kopalni Wujek itd. niewątpliwie.
A co do gospodarki hmm fakt era Gierka to wilekie długi ale ludziom żyło się w miarę dobrze, a teraz Polska się zadłuża a ludziom zyję się w wielu przypadkach źle.
Każde czasy mają złe i dobre strony to jest proste.
"dajcie ludziom demokrację do socjalizmu dojdą sami"
Dziadkowie mieli małe gospodarstwo ale starczyło im to aby trójce dzieci wybudować domy
Tak system miał wiele wad, nie da się ukryć pacyfikacji kopalni Wujek itd. niewątpliwie.
A co do gospodarki hmm fakt era Gierka to wilekie długi ale ludziom żyło się w miarę dobrze, a teraz Polska się zadłuża a ludziom zyję się w wielu przypadkach źle.
Każde czasy mają złe i dobre strony to jest proste.
"dajcie ludziom demokrację do socjalizmu dojdą sami"
- ergotu2
- Posty: 2
- Rejestracja: 2012-06-07, 12:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Pak
- Lokalizacja: Jarocin
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Spełniam kolego Twoje życzenieSavier pisze:Cześć ergotu!
To bardzo ciekawa historia. Wielkie dzięki, że zarejestrowałeś się na naszym forum i napisałeś maaaase ciekawych informacji. Są z pierwszej ręki, pewnie i praktycznie nie do podważenia.
Tak czytam sobie i czytam... Wychodzi na to, że od daty produkcji motocykl stał gdzieś w sklepie 1,5 roku? Nikt nie chciał go kupić z powodu ceny, niepraktycznych części czy wcześniej nie było go w sprzedaży? Z tego co wiem to w tamtych latach wueski schodziły od razu jak się pojawiły - oprócz ptaków, bo były drogie i niepraktyczne. Poopowiadaj proszę coś jeszcze, bo to bardzo ciekawe. A jako, ze jestem młody szczyl to nie mam prawa pamiętać tych ciekawych lat
.
10.000zł to na tamte czasy najdroższa WSK 125 jak mniemam? Mi pierwszy właściciel lelka wspominał o 9,5k. Bąk był coś droższy bodajże.
W tym miejscu mam (zapewne nie tylko ja) wielką prośbę. Byłaby możliwość zeskanowania rachunku zakupu, instrukcji obsługi, no wszelkich materiał związanych z Twoim Pakiem? Stare zdjęcia z wypraw, kartki na paliwo itd. :->
Numery ramy i silnika zgadzają się z datą produkcji, także to potwierdzenie Twoich słów![]()
Dziwna sprawa, wyprodukowana w grudniu 1974 a świadectwo kontroli przeszła pół roku później.
Co do książek, to mamy już jej skany. Te i inne pozycje poczytasz tutaj: pl/read/library.html
PS. Na koniec powiem, żebyś rozważnie robił tę odnowę. Za pierwszym razem zawsze wychodzi nie po naszej myśli

Motor posiada inny numer rejestracyjny niż na rachunku w związku ze zmianą tablic rejestracyjnych w całym kraju (zmiana ilości województw).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam!
- Grzesław
- Posty: 66
- Rejestracja: 2011-09-07, 16:07
- GG: 0
- Moje maszyny: WFM
WSK
MZ
i parę innych - Lokalizacja: Płońsk
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Piękny okaz! Ja bym jej nie remontował, dokonałbym jedynie małych poprawek.
Co do ceny to mój ojciec za zwykłą trójkę płacił w 1973 roku 9000zł.
Fajnie, że na forum pojawił się ktoś, kto ma WSK-ę od nowości i użytkował ją w czasach jej świetności.
Pozdrawiam!
Co do ceny to mój ojciec za zwykłą trójkę płacił w 1973 roku 9000zł.
Fajnie, że na forum pojawił się ktoś, kto ma WSK-ę od nowości i użytkował ją w czasach jej świetności.
Pozdrawiam!

- Szczepan
- Posty: 1778
- Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
- Moje maszyny: B3 Promot
- Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 634
- Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350 - Lokalizacja: Gliwice
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Bardzo bym prosił o więcej zdjęć sprzed remontu
Co prawda widać na pojeździe pewne usprawnienia ale na szczęście to można łatwo odfiltrować bo reszta super zachowana 
Szczególnie interesują mnie następujące elementy: przełącznik świateł i kierunkowskazów, przerywacz kierunków i miejsce jego zamontowania, wycięcia w blasze podstawy kubków stacyjki i licznika, boczki metalowe czy plastykowe
Temat boczków jest o tyle ciekawy, że są metalowe z emblematami co występowało chyba tylko i wyłącznie w PAK/PIC
Generalnie super maszyna
Jeszcze jeden dopisek...
Jaka w PAKu jest stacyjka
Standardowa ze 125 czy na płaski klucz jak w 175
Jeżeli stacyjka ze 175 to ile ma bolców 10 czy 9
PAKi, które miałem przyjemność oglądać miały stacyjki ze 175 ale nie było mi dane policzyć na ile bolców 


Szczególnie interesują mnie następujące elementy: przełącznik świateł i kierunkowskazów, przerywacz kierunków i miejsce jego zamontowania, wycięcia w blasze podstawy kubków stacyjki i licznika, boczki metalowe czy plastykowe

Temat boczków jest o tyle ciekawy, że są metalowe z emblematami co występowało chyba tylko i wyłącznie w PAK/PIC

Generalnie super maszyna

Jeszcze jeden dopisek...
Jaka w PAKu jest stacyjka




Ostatnio zmieniony 2012-06-10, 23:05 przez Johnny, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jakub
- Posty: 854
- Rejestracja: 2010-06-23, 15:40
- GG: 4657132
- Moje maszyny: Jubilat
- Lokalizacja: Okolice Sieradza
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Piękna sprawa
Prosiłbym o więcej zdjęć jeżeli to możliwe




Prosiłbym o więcej zdjęć jeżeli to możliwe

Mów mi Kuba. Zielony w 175
Raz sierpem , raz młotem w czerwoną hołotę
Magister Kebeb
Raz sierpem , raz młotem w czerwoną hołotę
Magister Kebeb
- Kapiii
- Założyciel
- Posty: 601
- Rejestracja: 2007-01-01, 23:11
- GG: 2256655
- Moje maszyny: .
WSK MR16T
WSK 2.66
Promot NC125
MTX 3-03
SKM 250 - Lokalizacja: Toruń
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Johnny, gdybyś zapoznał się z 2 stroną tematu, a najlepiej z całym to 3/4 Twoich pytań by nie padło.
W WSK nie było oryginalnie żadnych innych lusterek jak Galmoty.
W WSK nie było oryginalnie żadnych innych lusterek jak Galmoty.
-
- Posty: 634
- Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350 - Lokalizacja: Gliwice
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Sprawa stacyjki - na połowie zdjęć są PAKi ze stacyjką typową do 175, a na drugiej połowie ze stacyjką z 125... jaka powinna byćKapiii pisze:Johnny, gdybyś zapoznał się z 2 stroną tematu, a najlepiej z całym to 3/4 Twoich pytań by nie padło.

Blacha pod kubki wiadomo, że powinna być bez rantu ale jak zrobione są otwory




Oczywiście na większość tych pytań odpowiedzi są w poście ale są to w większości odpowiedzi, do których dochodzono drogą dedukcji i porównywania modeli. Tutaj mamy do czynienia z pojazdem w jednych rękach od nowości, co pozwala mieć nadzieję, że dobra pamięć właściciela pozwoli na dokładne ustalenie jak było przy wyjmowaniu motocykla ze skrzyni. A może w tych oczywistych kwestiach opisanych na 2 stronie oraz w całym temacie, którego podobno nie przeczytałem pojawią się rozbieżności i co wtedy



- golfer
- Posty: 176
- Rejestracja: 2007-06-22, 18:14
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOBUZ
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
super motocykl bardzo mi się podoba sam taki kiedyś mogłem mieć ale niestety dałem komuś innemu namiary i nawet pocałuj mnie w dupę nie usłyszałem.. ehh
- peter125-175
- Posty: 1336
- Rejestracja: 2012-08-05, 21:59
- Moje maszyny: 50 sztuk
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Piękny Pak 

Ostatnio zmieniony 2012-11-13, 21:47 przez peter125-175, łącznie zmieniany 3 razy.
- Szczepan
- Posty: 1778
- Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
- Moje maszyny: B3 Promot
- Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
A ja bym poprawnie sformułował pytanie i stosował się do zasad pisowni...
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.
Dawniej Borewicz.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 2012-08-16, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B3 Pak 125
Panowie czy WSK PAK posiadała boczki w chromie?
Pytam bo walają mi się takie, a kształtem przypominają te z PAKa.
Pytam bo walają mi się takie, a kształtem przypominają te z PAKa.
- Sebastian440
- Administrator
- Posty: 1964
- Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
- Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com - Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości