WSK - WueSKowe Forum

Właśnie wymieniłem cylinder, tłok, pierścienie. Kupiłem olej Orlen 2T i nie wiem jaka powinna być mieszanka paliwa z tym olejem jeżeli silnik jest na dotarciu... szukałem podobnego tematu ale nie mogłem znaleźć.. pomóżcie... czekam...

1:25

1:25 jest bezpieczne. W instrukcji obsługi do wsk M06Z2 (stare dzieje ) zaleca się 1:20.

Też uważam że 1:25 ja na przykład leje olej mobil 1 racing 2T mniejsze osadzanie sie tego gówna w głowicy (tak słyszałem)

Ja do dotartego slinika leje 1:30 - tak jak pisze w instrukcji. Poza tym Castrol i Orlen (a Mobil to to samo) mają fajną właściwość - usuwają nagar i spalają się w sumie praktycznie bez osadzania gówna (jeśli silnik jest dobrze ustawiony i nie powstają skutki uboczne spalania). Kiedyś natarłem cylinder zakopcony nagarem (kanał wydechowy) castrolem i na drugi dzień ku mojemu zdziwieniu nagar odszedł calusieńki Cylinder ten jest dziś w mojej M06-B1

Mój łobuz dostaje mieszankę 1:20 na dotarcie (docierał się cały układ tłokowo-korbowy), 1:20 również wg. książki :> Leje Orlen 2T Semisynthetik. jeszcze mi się nie przytrafiło by się zacierał. Teraz już koniec docierania, (przebieg ponad 1100km), zmiana mieszanki na 1:30, regulacje gaźnika i wio

No ... czyli kochajmy instrukcję obsługi

Tralalala .... lece modlić się nad M06-64

ja ostatnio zrobiłem kapitalny remont w swojej wsk 125 i nie wiem jak mam docierac
dawac jej w p***e czy tez spokojnie i ile ją docierac tzn. ile km ?? z góry dzieki za odpowiedzi

Nie możesz jej dawać "po garze" bo sie zatrze Z kolei za mocno mulić też nie można. Ja przez pierwsze 300km jeździłem bardzo spokojnie, potem zaczynałem stopniowo wkręcać go na obroty (nie mam tu na myśli jakiś szaleńtw itd). Na dłuższych odcinkach w czasie jazdy na biegu przelotowym (w Twoim przypadku bieg "3") co 100-200m przymykaj przepustnice na 1-2 sek. W Gaźniku podnieś mu o 1 ząbek iglicę przynajmniej na te pierwsze 500km, grunt żeby na dotarcie miał bogatszą mieszankę, nawet jeśli będzie przez to troszeczkę zamulony. Nie wozić pasażerów ani ciężkiego bagażu.

Grunt żeby nie zapominać o tych kilku i innych czynnościach i jeździć normalnie, oczywiście bez żyłowania silnika, nie ma co za mocno przesadzać z ostrożnością przy docieraniu (słowa z książki).

Przy docieraniu najważniejsze jest, żeby nie zamulić silnika, a z drugiej strony nie można odrazu dawać po manetce... Jak docierałem swoją WSK-ę to jeździłem w miarę normalnie, tzn. nie muliłem silnika na trójce przy 40 km/h, ale i nie szalałem

myślę za na współczesnych olejach można robić mieszankę 1:40 bo maja duzo leprze własności niż mixol taki jak był 30 lat temu,
w "dzisiejszych" 2T producenci zalecają 1:30 na dotarcie a jak wiadomo te silniki są wyżyłowane.
Na dobrym oleju nie da się zatrzeć wsk, prędzej popękają pierścienie lub coś się urwie (kto jak kto ale szrot team ma ten temat przerobiony )
I nie polecam osobiście tego czerwonego oleju z orlenu

RaPi pisze:I nie polecam osobiście tego czerwonego oleju z orlenu

Mógłbyś tą myśl rozwinąć?? Używam ten olej już od 1100km...
Jeśli masz jakieś konkretne argumenty to je przedstaw, zmienię wtedy olej na jakiś inny półsyntetyczny, jeśli ten ma szkodzić silnikowi.

właściwie olej orlenu moze byc do wsk, jest niewiele droższy od mixolu a o wiele leprzy, jakościowo jednak odbiega od np. mobila. Widziałem wiele sprzętów zatartych na oleju orlenu dlatego go nie polecam.

Mechanik który mi składał silnik - najlepszy w naszym mieście - polecił mi właśnie ten czerwony olej 2T Orlenu. Dodał też, że jezeli chciałbym jeszcze polepszyć właśności smarne mieszanki to można go mieszać pół na pół z Midlandem. Wtedy to już w ogóle będzie extra!

ja polecam olej stihla zweitaktmotorenol ten czerwony ja na nim jezdze i jest ok

Midland syntetyczny to bardzo dobry olej ale i tez drogi (0,6l 18zł), swojego czasu lałem do simsona ale odkąd nie zawsze jest w sklepie zaprzestałem kupować, ponieważ zawsze najlepiej lać cały czas ten olej, a orlenowskiego nie brakuje na stacji

nie popadajmy w skrajności, olej stihla to pełen syntetyk który rozpuszcza nagar na tłoku i jeśli ktoś wcześniej jeździł na mineralnym silnik może sie zatrzeć (zalepić), później dam wam zdjęcia zalepionego tłoka. Ja nie polecam oleju orlenu bo widziałem co robił z współczesnymi silnikami ale do wsk napewno będzie dobry

Powiem tak, jak Cię stać na dobry olej to lej nawet Mobila do WSK-i, a jak nie to lej czewony z Orlenu bo i tak jest w cenie Mixolu

I to jest słuszne podsumowanie dyskusji

Jako ciekawostkę podsyłam zdjęcie tłoka po zmianie oleju z mineralnego na syntetyczny: