-
mistrzunioss
- Posty: 331
- Rejestracja: 2012-06-05, 17:56
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3 125 Bąk 75'
M06B3 125 Kos 85'
M06B3 73' Garbuska
- Lokalizacja: WLKP
-
Kontaktowanie:
Post
autor: mistrzunioss » 2012-06-11, 21:30
Witam!
Moja sytuacja wygląda w ten sposób że posiadam wsk 125 Bąk po dziadku lecz dziadek już ponad 25 lat nie żyje, ostatnie badanie techniczne było w 88 roku a po śmierci dziadka został wyrejestrowany. Byłem w WK z dowodem i powiedziała mi pani, że prawdopodobnie będę musiał sądownie zrobić sprawę o spadek motocykla na mnie i całe rodzeństwo oraz babcia będą musieli się zrzec. Moje pytanie brzmi czy jest potrzeba załatwienia tego przez sąd, czy może wystarczy jak każdy się podpisze na kartce że się zgadza? Dodam jeszcze, że dziadek posiadał motocykl od nowości.
Jeżeli ktoś miał podobną sytuacje albo wie co zrobić proszę o pomoc.
Z góry dzięki

-
auriol77
- Posty: 640
- Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
- GG: 0
- Moje maszyny: swidnik
-
Kontaktowanie:
Post
autor: auriol77 » 2012-06-12, 07:21
Hmm. Jeśli babcia żyje to nie wiem czy motocykl prawnie nie przechodzi najpierw na nią. Tak mi się wydaje. Jeśli jednak nie mam racji,to musisz przejść sprawę sądownie. Niestety nie da się tego tak łatwo obejść ,że brat,siostra itp. napiszą ,że nie chcą motoru i już. Sam wniosek do sądu to jakieś 60zł ,później sprawa,kolejny papier itd. Jak dobrze pamiętam to były to koszty między 150-300zł i sporo zachodu.
-
mistrzunioss
- Posty: 331
- Rejestracja: 2012-06-05, 17:56
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3 125 Bąk 75'
M06B3 125 Kos 85'
M06B3 73' Garbuska
- Lokalizacja: WLKP
-
Kontaktowanie:
Post
autor: mistrzunioss » 2012-06-12, 15:49
Z tego co wiem to po 25 latach od śmierci to motor jest wspólny nie tylko babci. Jeżeli minęło mniej niż 25 lat to jest własnością małżonka. A to nie są takie duże koszta większy kłopot to rodzina bo mieszkają po całej Polsce jest ich aż 11 to dość liczna rodzina

ale oczywiście każdy wyrazi zgodę.
-
zmyngut
- Posty: 687
- Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125
- Lokalizacja: Poniatowa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: zmyngut » 2012-06-12, 19:21
Prawnikiem nie jestem i pojazdami się nie zajmuję ale podejrzewam, że: 1. Jeżeli nie było sprawy w sądzie (żadnej dot. podziału spadku) to najpierw należy przeprowadzić postępowanie spadkowe- wniosek o stwierdzenie nabycia spadku itp. Spadkobiercy czyli Twoja babcia i jej dzieci (czyli jeden z Twoich rodziców) dziedziczą w częściach równych (kiedyś było tak że wdowa połowę reszta dla dzieci). Po tych wszystkich sprawach spadkowych osoba która odziedziczy motocykl może go przekazać umową darowizny Tobie we własnej osobie(nie wiem czy wcześniej musi go rejestrować na siebie - podejrzewam, że nie ale żyjemy w Polsce i tu jest wszystko możliwe). A jak nie to umowę odnaleźć- ojciec (dziadek) sprzedał córce czy synowi a może i zięciowi- ja nie wiem- mnie tam nie było

. Poszukaj jeszcze- na
http://www.oldtimery.com na przykład- tam sporo jest różnych spraw poruszanych. Można zawsze jeszcze pójść do radcy prawnego - parę złotych weźmie ale wszystko powie co i jak- albo poszukać gdzieś darmowych porad praawnych
-
bartek582
- Posty: 278
- Rejestracja: 2012-01-29, 22:35
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 m21w2
- Lokalizacja: Barczewo
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bartek582 » 2012-06-12, 21:19
Dziadek za życia sprzedał WSK dla Twojej babci (tylko twoja babcia musi umowę znaleźć, pewnie włożyła do szafy, było to dawno więc zapomniała) jak Twoja babcia znajdzie umowę to dalej chyba wiesz co zrobić.
-
jannex
- Posty: 665
- Rejestracja: 2008-09-28, 10:33
- GG: 0
-
Kontaktowanie:
Post
autor: jannex » 2012-06-13, 10:58
Taka rozprawa jest do zrobienia i to prościej niż myślałeś bo sam to załatwiłem dla mojej wsk. Musisz się dowiedzieć czy po śmierci dziadka była rozprawa spadkowa ale zapewne była. Szukasz papieru i szukasz kto jest bezpośrednim spadkobiercą mienia nieruchomego (budynki, mieszkania, pole, stodoła itp) oraz ruchomego (samochody, ciągniki oraz np. twoja wsk :d)
Co ważne, nie prowadzi się sprawy kto dziedziczy dokładnie każdy pojazd ale ogólnie mienie ruchome. Jeżeli sprawę olano to zakładasz sprawę a lepiej niech ją założy twój ojciec za ok 50 zł o ustalenie spadkobiercy mienia ruchomego. Wszystko odbywa się zazwyczaj w tzw trybie niejawnym to znaczy każda zainteresowana strona dostaje dokument od sądu, który musi podpisać i odesłać jesli nie rości pretensji. Potem z ojcem piszesz umowę kupna i po krzyku. Te 50 zł to jedyny koszt ponieważ spadek od nabliższej rodziny nie podlega opodatkowaniu. Jedyna wada to czas - moja sprawa trwała 8 miesięcy!! A ojciec był jedynakiem...
-
zmyngut
- Posty: 687
- Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125
- Lokalizacja: Poniatowa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: zmyngut » 2012-06-13, 11:12
jannex pisze:Potem z ojcem piszesz umowę kupna i po krzyku.
Kolega jannex ma rację, tylko z ojcem to lepiej umowę darowizny- brak podatku (najbliższa rodzina). A umowy k-s między babcią a dziadkiem to lipą zalatuje z daleka

-
jannex
- Posty: 665
- Rejestracja: 2008-09-28, 10:33
- GG: 0
-
Kontaktowanie:
Post
autor: jannex » 2012-06-13, 14:24
Będę polemizował

Umowę darowizny chyba trzeba zgłosić a kupna/sprzedaży o wartości do 1000 zł nie ino od razu rejestrujesz

-
zmyngut
- Posty: 687
- Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125
- Lokalizacja: Poniatowa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: zmyngut » 2012-06-13, 14:35
Umowę darowizny oczywiście trzeba zgłosić w Urzędzie Skarbowym ale nie wiąże się to z żadnymi kosztami. Niestety obawiam się że umowę k-s również. Być może jest określona w przepisach minimalna kwota - tego nie wiem. Pozostaje zapytać w skarbówce .
-
AudioBas
- Administrator
- Posty: 4120
- Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
- GG: 3615115
- Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontaktowanie:
Post
autor: AudioBas » 2012-06-13, 14:41
Do 1000 zł nic nie składacie
bartek582 pisze:(tylko twoja babcia musi umowę znaleźć, pewnie włożyła do szafy, było to dawno więc zapomniała)
Tak! To jest bardzo dobra myśl! Dobrze poszukać na bank kiedyś taka umowa była spisana tylko trzeba ją odnaleźć.
I na bank była spisana za życia dziadka

Jak się znajdzie (a na bank się znajdzie) to robisz umowę z babcią (podaj tam cenę WSKi np 400 zł) i rejestrujesz normalnie

Profesjonalne zapłony CDI WSK i nie tylko... KLIKNIJ
Uważaj na podróby! ---> ZOBACZ
-
bartek582
- Posty: 278
- Rejestracja: 2012-01-29, 22:35
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 m21w2
- Lokalizacja: Barczewo
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bartek582 » 2012-06-13, 15:01
AudioBas pisze:I na bank była spisana za życia dziadka
Innej opcji nie ma, zmarła osoba się nie podpisze

-
AudioBas
- Administrator
- Posty: 4120
- Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
- GG: 3615115
- Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontaktowanie:
Post
autor: AudioBas » 2012-06-13, 15:21
bartek582 pisze:Innej opcji nie ma, zmarła osoba się nie podpisze

Ale wiadomo w tamtych czasach można było się pomylić z datą więc dobrze jest to sprawdzić

Wiadomo papier będzie stary, żółty pewnie zalany kawą lub czymś innym, pozaginany

Profesjonalne zapłony CDI WSK i nie tylko... KLIKNIJ
Uważaj na podróby! ---> ZOBACZ
-
bartek582
- Posty: 278
- Rejestracja: 2012-01-29, 22:35
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 m21w2
- Lokalizacja: Barczewo
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bartek582 » 2012-06-13, 16:51
I umowa ręcznie pisana obowiązkowo.Podane wszystko na tacy teraz troszkę ruszyć głową i będzie po bólu.
-
mistrzunioss
- Posty: 331
- Rejestracja: 2012-06-05, 17:56
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3 125 Bąk 75'
M06B3 125 Kos 85'
M06B3 73' Garbuska
- Lokalizacja: WLKP
-
Kontaktowanie:
Post
autor: mistrzunioss » 2012-06-13, 18:45
Dzięki bardzo za info

Mam nadzieję że babcia znajdzie umowę jak sprawa się zakończy to dam znać.
-
paragraf1973
- Posty: 29
- Rejestracja: 2012-01-05, 23:30
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk125m06b3 x 2
ogar205
125p 1978r. x2
n126 1973r.
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontaktowanie:
Post
autor: paragraf1973 » 2012-06-17, 12:38
Jeżeli dziadek nabył motór podczas trwania związku małżeńskiego i nie miał rozdzielności majątkowej to zapewne sprzedał babce 1/2 wski bo połowa od razu była jej, nawet jeżeli w dowodzie rej. był tylko on...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości