WSK - WueSKowe Forum

Zbliża się termin wybrania się do WK, w celu rejestracji S2. I mam pytanie, rejestracja normalna, czy jako zabytek. Na sam początek chciałbym prosić o wypowiadanie się osób które naprawde coś o tym wiedzą, bo rzadne domniemania mnie nie interesują, chodzi o konkrety. Jaka jest rożnica pomiędzy tymi rejestracjami i jak przebiega proces rejestracji jako zabytek, z jakimi wiąże się to kosztami. Chciałbym dodać, iż do motocykla posiadam pełną dokumentacje, łącznie z rachunkami z PolmoZbytu, tablicą i dowodem. Motocykl został wyrejestrowany przez mojego ojca, 1. właściciela. Podobno, z tego co wyczytałem, różnica jest taka iż przegląd robimy tylko raz, a nie co roku, i mamy niższą składkę OC, jednak wyższy jest koszt samej rejestracji. Czy może ktoś od nas rejestrował motocykl jako zabytek?

Kolega jest w trakcie rejestracji na zoltych blachach samochodu marki SYRENA. Sprawa wyglada nastepujaco:

rzeczoznawca musi wyrobic karte pojazdu (wlasciwie mozna by ja zrobic samemu, czesto mamy duzo wieksza wiedze od rzeczoznawcy, ktory posiada raczej wiedze ogolna). Wyrobienie takiej karty przy samochodzie kosztuje 450zl, moze da sie to zrobic taniej, moze ma ktos znajomego rzeczoznawce, ale zwykle jest to czynnosc najdrozsza.

Poza tym pojazd przechodzi ostatnie juz badanie techniczne, ale musi ono byc wykonywane w stacji obslugi o wyzszej rangi niz zwykla stacja diagnostyczna. Na ponad 100 takich stacji we Wroclawiu przeglad na zabytek moga wykonywac tylko 3!

Kompletna dokumentacja, historia pojazdu, stopien oryginalnosci oczywiscie sprzyjaja pozytywnej opini rzeczoznawcy, ale w Twoim przypadku pojazd przejdzie ta droge napewno Pawelku:D

Nie opisalem tego moze nad dokladnie, ale takie opisy wisza na wielu forum, chcialem tylko dodac jak wyglada to w praktyce. Niestety kosztownie i to jest chyba jedyna znaczaca roznica;P

Taki mały szczególik żeby łatwiej ci było szukać. Są dwa rodzaje stacji. Okręgowa Stacja Kontroli Pojazdów ma większe możliwości i tam należy się udać. Pozostałe nie mają w nazwie okręgowa

Musisz także pamiętać że takim motocyklem nie opuścisz granic kraju, ogólnie z tym jest dużo zamieszania bo na takim pojeździe kładzie łapy kustosz czy konserwator zabytków.

Kapiii przy twoich dokumentach jakie posiadasz rejestracja na zabytek nie jest konieczna zą to duże koszty w tym stanie rzeczy możesz śmiało zarejstrować na unikat i masz białe blachy wszystko normalne i koszty mniejsze wszystko opisałem tutaj

soltys_16 pisze: takim motocyklem nie opuścisz granic kraju

Co do tego ejst troche inaczej, musimy mieć zezwolenie na opuszczenie, ale zastanówmy się, czy ja WSK-ą będę bił jakieś rekordy? Bez przesady.

Jeśli mówisz już o tym rzeczoznawcy, to dobrze, przypomniał mi się pewnien znajomy, rzeczoznawca w PZU, może będzie miał pojęcie o co chodzi w tej sprawie. Jednak czytając Twoje posty Maćku, dalej utwierdzam się w myśli, iż bardziej opłacalna jest rejestracja jako zabytkowy motocykl, z racji tego, iż nie przejmujemy się przeglądem, i odchodzą nam koszta: rocznie ok. 100zł (przegląd + OC - z tego co mi wiadomo składka wacha się w granicach 20zł). Jednak przy tej rejestracji, musimy liczyć się z wiekszą kwotą samej rejestracji (dochodzi nam droższy rzeczoznawca, z tego co wywniskowałem).
Marcinku mój drogi , dowiaduj się jak tam toczą się losy twojego kolegi (domyślam się że to TA syrena), i pisz jakie bedą kolejne kroki.

A tak szczerze, nie rozumie zbytnio tej Twojej rejestracji, piszesz, że "zarejstrować na unikat, czym ona różni się od normalnej, białej blachy?

Acha, a co do innych for, zgadzam się, jest dużo takich tematów, tylko na każdym opisują, że nie mają dokumentacji, a ten proces wtedy wygląda troszke inaczej.

Ta rejestracja na unikat właśnie sie niczym nie różni (tyle rzeczoznawca dochodzi i wpis w uwagach na dowodzie) od zwykłej i masz wszystko narmalnie zwykle biale blachy na zabytek żółte ale tak jak mówisz że później już nie ma sie tyle wydatków ale to wszstko zależy od użytkowania jeżeli bedziesz mało jeździł to tak ale jak wiecej to na jedno wyjdzie bo z tego co wiem można sobie oplacić oc np. na tydzień tak?

Jak ma się żółte tablice to OC nie trzeba wykupować na cały rok, najkrótszy czas na jaki można wykupić OC to jest 1 miesiąc.