 I finalnie sprawa tak się ciągnie od wakacji . Nie wiem za bardzo co robić w takim przypadku . Za porady z góry dziękuję
 I finalnie sprawa tak się ciągnie od wakacji . Nie wiem za bardzo co robić w takim przypadku . Za porady z góry dziękuję  
 I finalnie sprawa tak się ciągnie od wakacji . Nie wiem za bardzo co robić w takim przypadku . Za porady z góry dziękuję
 I finalnie sprawa tak się ciągnie od wakacji . Nie wiem za bardzo co robić w takim przypadku . Za porady z góry dziękuję  
 Właśnie nie wiedziałem czy jest jakiś urząd nad WK ale jak jest to się odwołam . I pozbieram wszystko na piśmie (chciałem od nich poprzednie umowy k/s odzyskać ale one dawno przepadły ) .A co do odmowy rejestracji  to żadnego kwitku o tym nie dostałem . Więc będę miał co robić
 Właśnie nie wiedziałem czy jest jakiś urząd nad WK ale jak jest to się odwołam . I pozbieram wszystko na piśmie (chciałem od nich poprzednie umowy k/s odzyskać ale one dawno przepadły ) .A co do odmowy rejestracji  to żadnego kwitku o tym nie dostałem . Więc będę miał co robić 

 No będąc we WK miałem wrażenie , że obsługa , jak i naczelnik nie chcą nic zrobić , bo nie wiedzą jak się za to zabrać . Poza tym jak pani naczelnik zobaczyła te papiery to przy mnie przez 30 min. przeglądała jakieś książki z kodeksami itd.  a finalnie i tak powiedziała że nic z tym nie zrobi . Nawet wpadła na pomysł żeby zarejestrować to na samoróbkę co chyba od kilku lat już nawet takiej możliwości nie ma
 No będąc we WK miałem wrażenie , że obsługa , jak i naczelnik nie chcą nic zrobić , bo nie wiedzą jak się za to zabrać . Poza tym jak pani naczelnik zobaczyła te papiery to przy mnie przez 30 min. przeglądała jakieś książki z kodeksami itd.  a finalnie i tak powiedziała że nic z tym nie zrobi . Nawet wpadła na pomysł żeby zarejestrować to na samoróbkę co chyba od kilku lat już nawet takiej możliwości nie ma  
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość