-
Adi_CK
- Posty: 77
- Rejestracja: 2009-06-15, 22:59
- GG: 8179492
- Moje maszyny: Wueska
- Lokalizacja: Kielce
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Adi_CK » 2010-05-28, 18:57
Siemka.
Mam takie pytanie - w lipcu kończy mi się OC... i... w związku z tym chciałbym je przestać opłacać z pewnego, osobistego powodu :-> (moto do tej pory było zarejestrowane i ubezpieczone). Inaczej mówiąc, chciałbym zerwać umowę z ubezpieczycielem, nie sprzedając pojazdu. Jest coś takiego możliwe? Czy jeśli zerwę umowę to po jakimś czasie przyjdzie jakieś powiadomienie z WK, że dalej muszę go opłacać czy coś? Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie z tym związane, liczę na pomoc.
Pozdrawiam.
-
wafelson
- Posty: 186
- Rejestracja: 2007-10-10, 21:10
- GG: 7571750
- Moje maszyny: m06b3
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
-
Kontaktowanie:
Post
autor: wafelson » 2010-05-28, 19:44
Zależy gdzie masz ubezpieczony. Jeśli w PZU to masz jak w banku, że będą zmuszali do opłat.
-
sawekwsk175
- Posty: 102
- Rejestracja: 2010-01-16, 16:30
- GG: 0
- Lokalizacja: Wola
-
Kontaktowanie:
Post
autor: sawekwsk175 » 2010-05-28, 19:49
spróbuj coś takiego zrobić że powiesz im że zmieniasz ubezpieczyciela i nie będziesz już miał u nich powinno załatwić sprawe
-
jarek
- Posty: 305
- Rejestracja: 2007-01-07, 20:05
- GG: 7482920
- Moje maszyny: WSK M06-64
- Lokalizacja: Oława/Wrocław
-
Kontaktowanie:
Post
autor: jarek » 2010-05-28, 20:15
Tak jest, idziesz do PZU i mówisz że zrywasz umowę bo zmieniasz ubezpieczyciela, jednak musisz to zrobić na miesiąc przed wygaśnięciem umowy. WK nie ma w obowiązku kontrolowania ciągłości twoich umów OC, do tego jest inny specjalny organ (jednak zapomniałem jak się on nazywa

) i to on kontroluje i nakłada kary za brak umowy OC, jednak pracują tam tylko urzędnicy biurowi i oni zbytnio nie kontrolują. Kontrola odbywa się kiedy złapie cię policja, i to oni powiadamiają ten urząd że nie masz OC. Czyli wychodzi na to że jak nie jeździsz to nie powinno być problemu, chyba że masz miłego sąsiada co doniesie tu i tam. Pojazdy powyżej 40lat są pojazdami historycznymi (coś całkiem innego niż zabytek) i one nie muszą mieć ciągłości polis OC
-
tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: tomasz87 » 2010-05-28, 20:20
Sprawa wygląda tak,że 1 dzień przed końcem okresu ubezpieczenia jeśli nie wypowiesz umowy z automatu zostaje ona przedłużona. MUSISZ mieć ciągłość OC. Ja miałem raz zamieszanie z samochodem bo nie wypowiedziałem umowy po kupnie auta i z automatu JA jako nowy właściciel dostałem przedłużenie OC mimo,że nie zgłaszałem tego do ubezpieczyciela. Drugi raz miałem akcję inna jak sprzedałem simsonka i nie zgłosiłem do ubezpieczyciela to po przyszło mi za jakiś czas pismo z windykacji o zapłatę OC (PZU

).Kupa latania i wyjaśnień,że nie jestem właścicielem. Jedyna opcja zezłomowania wsk lub jako darowiznę przekaż koledze,mamie,czy na wujka i na nich zarejestruj na jakiś czas a potem z powrotem na Ciebie. Ale to są koszty nowych dokumentów itp.
Nie kombinuj ze zrywaniem umowy i nie ubezpieczając w innej firmie ! Bardzo łatwo to sprawdzić a kara to 5k zł. (tak mi pani z ubezpieczalni mówiła jak chciałem robić pewną szopkę z samochodem)
-
Adi_CK
- Posty: 77
- Rejestracja: 2009-06-15, 22:59
- GG: 8179492
- Moje maszyny: Wueska
- Lokalizacja: Kielce
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Adi_CK » 2010-05-28, 22:13
Tak, mam w PZU.
tomasz87 pisze:
Nie kombinuj ze zrywaniem umowy i nie ubezpieczając w innej firmie ! Bardzo łatwo to sprawdzić a kara to 5k zł. (tak mi pani z ubezpieczalni mówiła jak chciałem robić pewną szopkę z samochodem)
Tak chciałem zrobić

czyli tymczasowo zawiesić płacenie składek, zrywając umowę. To znaczy, że były ubezpieczyciel (w tym przypadku PZU) będzie w jakiś sposób mnie kontrolował czy co?

Sprawdzą czy ubezpieczyłem się później w innej firmie? Jak to jest?
-
tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: tomasz87 » 2010-05-28, 22:21
Nie PZU ma to w dupie ale są inne przepisy i jednostki które chętnie zabiorą Twoje $$ za brak OC.Jak nie teraz to dojdą do tego za 5lat o po co Ci kłopot? Po co ryzykować ? nie wiem po co taki zabieg

Coś przeskrobałeś na wsk i myślisz ,że jak nie będziesz miał OC to Cię minie ? jedyna opcja złomowisko lub papier ze złomowania i z tym idziesz do PZU lub zmiana właściciela ale to koszt ok 100zł.
Cały pic polega na tym,że zarwać umowę to zrobisz bez problemu ale potem co ? jak za miesiąc czy 15 lat będziesz chciał zapłacić OC to nikt Ci nie wypiszę umowy ze wsteczną datą. Więc już całe życie wisisz w papierach z luką w OC

warto ?
-
Adi_CK
- Posty: 77
- Rejestracja: 2009-06-15, 22:59
- GG: 8179492
- Moje maszyny: Wueska
- Lokalizacja: Kielce
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Adi_CK » 2010-05-28, 22:56
Hehe, nic nie przeskrobałem
Nie stać mnie na opłacanie dwóch moto, zwłaszcza że jednym jeżdżę raczej rzadko... więc OC nie jest mi takie potrzebne.
Czy to znaczy, że jeśli teraz zerwę umowę i będę chciał wznowić ubezpieczenie np. po 2 latach to nie da rady?

-
Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Wojtek » 2010-05-28, 23:40
Zasadniczo jeśli idziesz do ubezpieczyciela podpisać umowę to nie interesuje go to co się działo wcześniej. Przypuszczam że jeśli rozwiążesz umowę i przez kilka lat żaden organ egzekwujący nie trafi na ciebie to potem spokojnie będziesz mógł kupić nową polisę nawet w tym samym towarzystwie. Pytanie brzmi czy jest ktoś kto śledzi czy po rozwiązaniu umowy z jednym towarzystwem na pewno zgłosiłeś się do innego. Prawdopodobnie jeśli w tym czasie nie zatrzyma cię policja to nikt się do ciebie nie zgłosi w tej sprawie jednak ryzyko zawsze jest.
Bez żadnych zniżek OC za motocykl wynosi około 150 złotych rocznie. W pzu za przedłużenie na kolejny rok oraz za wpłatę w jednej racie masz w sumie 15% zniżki. Nie wiem ile masz lat i od ilu lat ubezpieczasz pojazd ale tak czy siak jakąś zniżkę napewno posiadasz. Chyba nie warto ryzykować w przypadku takich kwot.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
-
tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: tomasz87 » 2010-05-28, 23:45
Nawet jeśli uda Ci się wznowić OC to niby wszystko będzie ok ale w papierach ta przerwa będzie się za Tobą ciągnęła całe życie. A czy Cię złapią czy nie to kwestia czasu. Teraz ten system kuleje ale się rozwija. Szkoda ryzykować! Takie ubezpieczenie to tak naprawdę grosze i nie rób sobie bidy. Sprzedaj 2 koła czy kilka garów z wsk czy nie idz na balety ze 2 razy i OC zapłacisz. Jeśli zrezygnujesz z zarejestrowanej wsk to będziesz tego żałował. A wsk nie zarejestrowana to tylko wsk

a wsk zarejestrowana to królowa Polskich szos

Niestety nie masz wyjścia. Albo płacisz i masz maszynę gotową do drogi alebo za flaszkę dogadujesz się ze złomiarzem i masz koniec OC, koniec jazdy po drogach publicznych i wsk traci na wartości 300%. Zresztą ta flaszka dla złomiarza to prawdopodobnie 1/4OC.
Pomyśl inaczej. Raz na rok zapłać OC te 100-200zł a wsk co roku nabierze na wartości 300zł

tak czy siak jesteś EV+. Jeśli nie masz PLN wytłumacz rodzicom,że to lokata kapitału i mogą tylko zyskać.
-
sopi220
- Posty: 272
- Rejestracja: 2010-02-16, 23:43
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk...i jescze troszkę
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: sopi220 » 2010-05-29, 00:59
dodam że można zawiesić oc jeżeli uzyska się opinie rzeczoznawcy że motor lub samochód jest zabytkowy.zapytaj rzeczoznawcy,znajdź jakiegoś w swoim rejonie.kto pyta nie błądzi.
-
Kermit
Post
autor: Kermit » 2010-05-30, 00:17
A ja już mam ugadanego malucha i nie mam zamiaru go przerejestrowywać i opłacać OC. Jeśli go kupię i nie zarejestruje na siebie to ubezpieczalnia nie upomnie się o płacenie OC czy jedynym rozwiązaniem jest dogadanie się ze złomiarzem??
-
Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Wojtek » 2010-05-30, 12:42
Upomni się bo poprzedni właściciel musi zgłosić sprzedaż aby nie ciążyły na nim kolejne opłaty.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
-
Kermit
Post
autor: Kermit » 2010-05-30, 13:35
A jeśli w umowie napiszemy że pojazd jest przeznaczony na części i zgłosimy to do firmy ubezpieczającej?? Słyszałem że da się tak zrobić.
-
wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: wujcio » 2010-05-30, 19:52
jeśli nie przerejestrujesz na siebie samochodu i nie zawiążesz nowej umowy OC to zapłacisz kare gdzieś w granicach 1000 zł jak nie więcej

Pewnie co do tego sprzedania na części trzeba ramę z papierami wyrejestrować przez złomowanie nie wydaje mi się żeby były jakieś inne rozwiązania ;]
-
Kermit
Post
autor: Kermit » 2010-05-31, 17:43
Poczytałem troche i jedynym rozwiązaniem żeby nie płacić OC jest dogadanie się ze złomiarzem żeby wydał dokument o kasacji pojazdu i wtedy można zerwać umowe z ubezpieczalnia, innego rozwiązania nie ma.
-
Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Wężu » 2010-05-31, 22:28
Hmm kiedyś pytałem się w PZU i okazuje się, że jeśli do roku od wygaśnięcia polisy nie opłacisz pojazdu to umowa zostaje automatycznie zerwana i możesz założyć nową, bez konieczności płacenia zaległości.
Jeżdżę motocyklem WSK
Ekipa Południe®
-
Kermit
Post
autor: Kermit » 2010-05-31, 22:30
Tez o takim czymś slyszalem. A nie bedzie żadnej kary po zerwaniu umowy??
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości