WSK - WueSKowe Forum

Witam
Moja sprawa przedstawia się tak.
W garażu po dziadku znalazłem starą WSKę, niekompletną (brak silnika, kół), pordzewiałą.
Wynik tego jest taki:
-papierów brak (wyrejestrowana 20 lat temu)
-tabliczki znamionowej brak (zerdzewiała...)
-numerów silnika brak (bo... brak silnika był)

Teraz mam już całą skompletowaną i pojawia się pytanie, czy taki twór da się zarejestrować?
Czy rzeczoznawca może "nabić" mi nową tabliczkę? Są jakieś sposoby?

kup tabliczkę znamionową na allegro i wypełnij sobie sam wtedy zgłoś ze masz taki i taki sprzęt po dziadku. na tej podstawie CHYBA będzie mógł wydać papiery i z tym do diagnosty, ale to duzo pieniedzy kosztuje..

Master jak chcesz zarejestrować sprzęt bez papierów Bo nie rozumiem Przede wszystkim najważniejszy z najważniejszych jest papier potwierdzający własność Opowiadanie, że sprzęt jest po dziadku ........ Wtedy trzeba przedstawić np. wyrok sądu lub akt notarialny potwierdzający spadek. Ponadto trzeba jeszcze przedstawić np. dowód rejestracyjny, na którym figuruje dziadek. Sprawę da się trochę "ogarnąć" wiedząc w jakim WK motor był zarejestrowany, na kogo i jaki miał nr rejestracyjny .... Reszta zależy do wytrwałości, a przede wszystkim od dobrej woli urzędników w WK. Osobiście powtórnie zarejestrowałem dwa motocykle - jeden wyrejestrowany i ze zgubionymi wszystkimi dokumentami, zaś drugi ze sprawą spadkową w tle. Udało się załatwić wszystko zgodnie z prawem i bez kombinowania ale zaznaczam determimacja i jeszcze raz determinacja jest wymagana.

Zresztą temat rejestracji był wałkowany ... poszukaj

Numer rejestracyjny (malowany na błotniku) mam, ale myślicie, że w WK trzymają dane na temat motocykla, który był wyrejestrowany tyle lat temu?

Szczerze to wątpię, aby coś takiego jeszcze mieli...
Najlepiej idź do WK i się spytaj jak sprawy stoją, bo co kraj to obyczaj ...
Zapewne sprawa w sądzie dla aktu własności w sumie coś ok. 50 zł (świadkowie itd.)
Potem pewnie rzeczoznawca 100-200 zł albo i więcej
WK ok 150 zł, przegląd 62zł i ubezpieczenie zależy od zniżek itd....
Inaczej raczej nie da rady przynajmniej w mojej miejscowości...

Być może uda się z jakiegoś tam paragrafu że przed 1997r. wyrejestrowany to tam itd.
Ale jak Johnny napisał determinacja...
Życzę powodzenia w rejestracji, ostatecznie możesz poszukać ramy z kwitami i pewnie taniej wyjdzie...

Rzeczoznawca tylko przy rej. na zabytek. A rej. na zabytek konieczna jest wtedy gdy masz tylko akt własności (np. wyrok sądu - aczkolwiek już się spotkałem w WK ze stwierdzeniem, że ich wyrok sądu nie interesuje bo chcą dowód rejestracyjny). Moim zdaniem idź do WK oni powinni mieć papierowe spisy. Tylko możesz się odpić od ściany bo wtedy trzeba szukać w archiwum, a wtedy sobie Pani może pazurki połamać więc ....... Pamiętaj jeszcze o jednym. Kiedyś pojazd rejestrowało się w Urzędzie Gminy teraz w Starostwie Powiatowym. Trzeba się zorientować, które Starostwo przejęło dokumenty z Gminy. U mnie sprawa jest dosyć prosta ale nie wszędzie tak może być.

pawel198804 pisze:Numer rejestracyjny (malowany na błotniku) mam, ale myślicie, że w WK trzymają dane na temat motocykla, który był wyrejestrowany tyle lat temu?

Na pewno trzymają takie dane. Wyrejestrowany 20 lat temu, czyli ok. 1991 r.? To jeszcze nie tak dawno. Tylko zanim go odnajdą, może minąć trochę czasu (do 0,5 godz.).

Johnny pisze:Rzeczoznawca tylko przy rej. na zabytek. A rej. na zabytek konieczna jest wtedy gdy masz tylko akt własności (np. wyrok sądu...).

To znaczy, że mając akt własności wydany przez sąd (np. w drodze zasiedzenia), mogę rejestrować tylko na zabytek? Nie obowiązują takie zasady, jak przy 1-szej rejestracji? To po co ja pisałem ten wniosek...

Przed chwilą dyskutowaliśmy ten problem ze Starym - wychodzi nam na to, że z wyrokiem sądu WK nie chcą rejestrować na tzw. pierwszą rejestrację, więc w grę wchodzi tylko rej. na zabytek. Jest to dziwne ale niestety tak jest. Możesz próbować - co kraj to obyczaj może się uda .....

A podawali jakąś podstawę prawną, na którą się powołują? O ile wiem, to na decyzji sądu o stwierdzeniu nabycia własności nie istnieje zapis o wyrejestrowaniu.

Czy "nie, bo nie"?

Ale głupota w tych urzędach.

Tutaj niech się Stary wypowie bo nie pamiętam dokładnie jak on to mówił, a nie chcę wprowadzać w błąd i kreować nowej rzeczywistości

Z tego co wiem Panowie, przynajmniej w moim WK sprawa z taką sytuacją wygląda następująco: Mam S2 bez papierów. Zatroszczyłem się o fakturę ze złomu, w opisie której jest wyszczególniony zakup nieokreślonego pojazdu o danym numerze Vin. Potem w WK biorę formularz oświadczenia że dany pojazd o takich i takich nr-ach VIN nabyłem legalnie. Kieruję się do rzeczoznawcy z prośbą opisania motocykla jako pojazdu zabytkowego. Robię przegląd rozszerzony zawierający opis i charakterystykę pojazdu, po drodze ponoć trzeba jeszcze zgłosić się do konserwatora zabytków z prośba o wpis do rejestru, i z kompletem dokumentów idę do WK gdzie pojazd otrzymuje nową tożsamość, tj żółte blachy, dowód itp. Być może pomyliłem kolejność kroków aczkolwiek taką drogą można zarejestrować pojazd nie posiadając dokumentów. Ważne jest aby mieć potwierdzenie że motocykl został kupiony z pewnego źródła lub osoby. Oświadczenie które składa się w WK o legalnym posiadaniu pojazdu można spisać również z poprzednim właścicielem motocykla o ile taki był. Jeżeli właściciel jest nie do ustalenia dobrze jest samemu oświadczyć, że pojazd nabyłeś legalnie. Jeżeli coś źle napisalem poprawcie. Sam będę przechodził ten proces więc stworzę odpowiedni temat na forum.