WSK - WueSKowe Forum

Tak jak w temacie. Czy WSK ma jakies częste usterki, wady??

Zależy od kogo kupujesz- jak od starszego dziadka co dbał/dba o moto to raczej większych wad nie ma. A jak od kogoś młodego(w sumie też zależy jak dba i jeździ) to może mieć wady ukryte.

Niemal każdy stary motocykl będzie miał jakieś usterki, wady wynikające długoletniego użytkowania!! Najmniej strachu i obaw będziesz miał, jak motocykl odpala w normalny sposób (jak nie jest to metoda "...chop-siup z Górecki"). Bo nawet jak cylinder jest do szlifu - to nie będą to kolosalne koszty.
Czyli po pierwsze: czy silnik odpala bez odprawiania nad nim jakiś "zabiegów uszlachetniających" ?
Po drugie: jak już odpalił to czy poszczególne biegi wchodzą (trzeba zrobić próbę od jedynki do czwórki a potem to samo w dół).
Po trzecie: czy motocykl jest kompletny? Nie daj się zwieść takim komentarzem = a tu brakuje tylko drobnostki - nakrętki, czy cóś!! To cóś najczęściej jest trudne do zdobycia i w takim przypadku będzie czasami kosztowało tyle, co zapłaciłeś za motocykl.
Po czwarte: czy są dokumenty do rejestracji?
Po któreś z kolei: wizualny osąd jakości motocykla. Wbrew pozorom można z tego wywnioskować, jak obchodził się z maszyną dotychczasowy właściciel. Jeśli maszynka jest starannie "przechowywana", nie zaropiała/zasyfiona, to najprawdopobniej cała maszyna jest w dobrej kondycji. Teraz tylko trzeba ustalić "rozsądną" cenę (pamiętając, że jeden z was - kupujący albo sprzedający - musi być tą stroną lekko pokrzywdzoną). A co to znaczy, to chyba nie muszę ci tłumaczyć.
Acha - jest udowodnioną już bzdurą, że "trójki" są nie do zaj...nia, a za to w "czwórkach" sypie się czwarty bieg!!! I niech ci gość nie tłumaczy: ten typ tak musi mieć.

Mi też mówili , że w WSK 175 skrzynia biegów się sypie, z tą różnicą, że na każdym biegu, bo podobno jest nie dostosowana do przełożeń. Jak to usłyszałem to już do reszty zgłupiałem

To po co słuchasz głupców? Słuchaj raczej tych, co coś wiedzą w sprawie, mają WSK 175, jeżdżą tym motocyklem i wiedzą z własnego doświadczenia (a nie z opowiadań "mądrych inaczej").

ja mam kobuza jakis czas i mial on 5 wlascicieli!!! a nadal skrzyna pracuje jak trzeba!jak slysze ze wsk 175 to model nieudany to mnie krew zalewa! i te bajki o skrzyni!
czasami mam wrazenie ze ludzie uwazaja skrzynie za zepsuta jak redukuja bieg i nacisna za mocno/lekko dzwignie i zebatka nie wskakuje(tzw. luz) i zaraz teksty "a te 175 to maja skrzynie do d*py!"

i kolego przy zakupie zwroc uwage:
-czy rama jest prosta
-czy kola nie sa wycentrowane
-stan elektryki
-ewentualne zarysowania(jesli zwracasz uwage na oryginalny lakier)

jesli ktoras z tym rzeczy bedzie nie w porzadku to targuj sie argumentujac swoja cene tymi odkrytymi wadami

+ to wszytsko co wymienil Fenix

dzieńdobry chciałbym się spytać na co zwrucić uwagę przy kupnie wsk chciał bym kupić wsk i zrobić remont i przejechać nią z 1000km bez większego remontu co powinienem wymienić we wsk po zakupie

i przejechać nią z 1000km bez większego remontu

Co ty taki skromny jesteś? Tysiąc kilometrów bez remontu to bardzo ostrożna recepta. Wueska obliczona była na jakieś 30 tys. km między naprawami głównym.
Ale taki sam temat jest już gdzieś na forum rozpoczęty. Poszukaj i włącz się tam do dyskusji...

Dzięki za obalenie mitu.

Na jednym z poprzednich forów, jeszcze administrowanych przeze mnie - były wyodrębnione dwa tematy: skrzynie biegów WSK 125 oraz drugi temat skrzynie biegów WSK175. Właśnie po to, żeby wreszcie zobaczyć, który szybciej się zapełni!!! No i temat dot. WSK 125 zapełniał się błyskawicznie!! I to wszystkie dosłownie biegi: od jedynki do trójki. A temat dotyczący WSK 175 (choć nie był faktycznie pusty) to jednak nie rozrastał się tak potężnie. I co ważniejsze - najmniej było dyskusji o czwartym biegu!
Mamy więc to już praktycznie sprawdzone.

spoko ale jestem tu nowy i nie wiem gdzie mam to znależć możesz mi przesłać linka lub coś w tym stylu

W moich okolicach rządzą niepodzielnie WSK-i 125 ,wersji 175 jest bardzo mało, co wynika z popieraniu bzdurnych twierdzeń.Ja sam mam WSK 125 i niestety wierzyłem w opinie ludzi "mądrych inaczej"

Dobrze byłoby wiedzieć ,o jaką wersję WSK Ci chodzi: 125 czy 175.

Jeśli chodzi o biegi to bzdura. Ale jak ktoś mówi o zapłonie i gaźniku to fakt czasem dają jaja.

A nie chrzań Wężu, czego się masz spodziewać po 25 letnim gaźniku? Jeszcze nie miałem w rękach Pegaza, na którym mój łobuz by cykał tak równo jak na Jikovie-podróbce.
Czego masz się spodziewać po prywaciarskich przerywaczach??
Ja na oryginalnym używanym przerywaczu zrobiłem 1200km bez regulacji póki nie zauważyłem że górna platynka ledwo się trzyma..dlatego trzeba iść ku usprawnieniom.

I jeszcze może jedna moja rada: nie bierz padaki totalnej!! Nie daj się skusić na tani zakup, bo wtedy "zagrzebiesz" się w naprawach, w szukaniu duperelnych części, jakichś brakujących osłon, itd. Ja zawsze preferują trochę nawet droższy zakup, ale zakup rozsądny. Zakup maszyny, którą da się rozsądnie jeździć: w nieodległym terminie i nie tylko dookoła stodoły = no chyba, że to cię rajcuje!.
Jest na naszym forum kolega, który już po raz któryś chwali się że kupił swoją wueskę za 80 zł (nie pamiętam dokładnie) - a więc podobno tanio, tyle że do końca roboty przy tej jego "wuesce" jeszcze zostało tyle, co z Kielc do Berlina (a może nawet dalej!).

Mój dziadek zawsze mawiał: tanio to psy mięso jedzą!!!

No sorry ŻbiKu ale G20 jakoś tak nie wysiada co chwila. Mówię jak jest i czy chcesz czy nie taka prawda.

tu masz link do takiego tematu : viewtopic.php?f=39&t=2037

chce kupić 125ccm. miałem wsk 125 ale oddałem jemu bo mi niechciało się się siedzieć przy niej bo skrzynia była walnięta. Ale teraz chce sobie kupić wsk 125 w lepszym stanie na co mam patrzeć

Na co masz patrzeć?
Patrzenie najlepiej zacznij od pierwszego postu w tym temacie!!