Jawa jest świetnym sprzętem jeżeli przez te lata nikt jej nie skarcił, nie oszczędzał na częściach.
Wg. mnie jest to najlepszy demolud do turystyki. Bezawaryjny, dosyć silny. Przejechałem na nim pół polski i jedyne na co mogę psioczyć to chyba tylko na standard hamulców, ale jest to zrozumiałe biorąc pod uwagę czasy w których je produkowali.
Co do reglera - do jawy można podpiąć inne, elektroniczne np. od mz-tki, bądź jakiegoś samochodu.
Fakt, że oryginalnie jest on mechaniczny i może sprawiać kłopoty po tylu latach.
PS. mam nadzieje, że nikt mnie nie zje za odkop
