Stało się to po raz trzeci!!!

Zawsze zakładam nowy tłok-cylinder-pierścienie-tuleje-zegiery(nie druciane tylko takie jak by z blaszki z kółeczkiem na szczypce) , po pierwszym remoncie przejechałem 2000 km i zegier wyleciał narobił ambarasu i do wymiany cały komplet który wyżej wymieniłem. po drugim remoncie zrobiłem 1200 km i stało sie dokładnie to samo...

. po zrobieniu trzeciego remontu zrobilłem 1000 km i znowu zegier wypadł a ja już dostaje szału i nie wiem co robić !? Wszystkie zestawy które kupowałem były to pseudo 60ccm i firmy ALMOT i zawsze jest ten sam problem... Pytanie do was co zrobić żeby było dobrze??? co jest przyczyną tego przypadku??? dodam że jeżdze na półsyntetyku mobil oraz za pierwszym remontem wymieniłem łożyska . prosze o pomoc!!! Jestem w fazie rozkładania silnika i potrzebuje porady co działać?