WSK - WueSKowe Forum

Panowie mam problem z moją Jawą a mianowicie po przelaniu motocykl odpala wkręca się ok na obroty i po chwili gaśnie kiedy chcę do dać gazu słychać tylko buuuu. Następnie kiedy wykręcę świece okazuje się że są zalane i po ich przeczyszczeniu i ponownym przelaniu gaźnika sytuacja się powtarza. Gaźnik czyściłem i wszytko wyglądało ok. Czego to może być przyczyna?? Pozdro.

Sprawdź ssanie i w górę i w dół, może coś pogmatwałem jeśli to nic nie da, to znaczy że gdzieś ciągnie lewe powietrze.

Jesli sa zalane znaczy ze za duzo paliwa czyli zadlugo przelewasz lub zaplon jest niedopracowany lub wyeksploatowany.

W tej jawie gaźnika się nie przelewa. Ssanie jest włączone gdy dźwignia jest podniesiona do góry. Po wyczyszczeniu świec silnik odpala? Kiedy odpalasz zimny silnik uruchom go na ssaniu i jak tylko zagada wyłącz ssanie. Zobaczysz wtedy czy to nie jego wina.

1 sprawa : Zobacz na ustawienie zapłonu. Jak nie pomaga regulacja gaźnika to zapłon należy trochę przyspieszyć jeśli masz czarne świece.
2 sprawa : Zajmij się gaźnikiem. Dobrze wyreguluj i nie spiesz się. Lepiej posiedzieć 10 minut więcej niż palić moto na pych itp.
3 sprawa : Jaka jest iskra ? Ma być niebiesko-biała i duża. Zobacz też na innych świecach, jakie masz teraz ?

Dziś trochę pogrzebałem ustawiłem przerwę na platynach i czyściłem gaźnik. Sytuacja się powtarza zaleje gaźnik moto zapali i chodzi tylko na wysokich obrotach, kiedy się nagrzeje i ściągnę ssanie jawa pracuje także na wysokich a na niskich motocykl zgaśnie i nie chce zapalić. Dopiero po przedmuchaniu gaźnika i wyczyszczeniu świec (zalane). Motocykl odpala. Co do świec mam nówki F100 i iskra jest ok. Powiedzcie mi jak wyregulować gaźnik żeby dostawała mniej paliwa bo nie znam się na Jawach, jest to mój pierwszy czechosłowacki motocykl.

a sprawdzałeś uszczelki pod głowicą, być może tam ciągnie lewe powietrze i motor gaśnie ?!!

Panowie wróciłem przed chwilą z garażu i jest lepiej. Pobawiłem się trochę z gaźnikiem i iglicą. Jawa zapala od kopa ale prawidłowo pracuje tylko jeden cylinder, drugi strzela w tłumik i tak mułowato wkręca się na obroty. Podejrzewam że jest to sprawa zapłonu albo cewki. Co o tym myślicie??

Dobry masz akumlator bo jak będzie już na wykończeniu to też może się tak dziać że na jeden będzie dobrze chodzić a na 2 strzelać.