WSK - WueSKowe Forum

Jak w temacie.
Szukam dobrego tokarza.
Do przetoczenia będzie stożek magneta ze skutera, aby pasował na wał do WSKi 125....

Polecicie kogoś???

Dobre pytanie
w Miłoszycach jest zakład mechaniki precyzyjnej lub narzędziownia więc tam powinni ze wszystkim dać rady , można by spróbować na nowowiejskiej bo na wizytówce jest napisane że robią nie tylko szlify ale również przeróbki, będę we wtorek w pobliżu więc mógłbym wstąpić i się zapytać czy by poradzili sobie z takim problemem.
Pozdro

Witaj

Kolejny z moich regionów (Czernica-Jeszkowice).

Nowowiejska faktycznie musze tam zadzownić!

Na nowowiejską/sienkiewicza udeżaj . Tam mi całe nowe czoły wg.własnych zaleceń do 175 podorabiali....Za nowy czop 100zł

Siemka
Oława, mój kuzyn + wujek - mistrzowie

http://piotech.org.pl/
koniecznie powiedz że to do WSK

pozdrówki
chudy

Siemka,
a w jakich godzinach oni tam urzędują ??
i na kogo się powoływać jak coś
pozdro

pod telefonem, zadzwoń i pytaj ale powinni byc cały dzień w katolickich godzinach, zresztą mieszkają niedaleko
w zasadzie robią przemysłową automatykę ale wujek lubi się czasem pobawić w jakieś pierdółki czasami jak zleceń nie mają

wal że do WSK potrzebujesz, żeś pasjonat i powinni pomóc

Co do poszukiwania tokarza to raczej nie pomogę, ale mam jedno pytanie. Do tokarki mam dostęp i też myślałem nad taką przeróbką, ale obawiam się, że niestety tokarką niewiele zdziałasz jeśli chodzi o stożek magneta. Na tokarce nie jest się w stanie osiągnąć takiej dokładności. Aby to zrobić dobrze powinno być to szlifowane. Osobiście zamierzałem to podebrać na tokarce zgrubnie a potem dać na szlifierkę do otworów w celu dokładnej obróbki. Z tego co się dowiadywałem to bez problemu nawet na małych szlifierkach są w stanie zrobić taki stożek w magnecie, ważne aby prześwit maszyny mieli odpowiedni aby zamocować magneto. Szlifierki z reguły obrabiają otwory nawet od fi 2mm.

wszystko sie da zrobić na tokarce

Matej, tylko jak? Po toczeniu zostają rowki, czasem zauważalne, czasem nawet nie, ale zostają i magneto się nie zatnie na stożku.
Myślałem już nad tym i rozmawiałem z kilkoma osobami. Jak zrobicie coś takiego tylko na tokarce to chętnie bym to zobaczył i dowiedział się w jaki sposób. W sumie wpadliśmy kiedyś na jeden pomysł jak to zrobić na tokarce, ale wymaga to dużo czasu. A, że tokarki nie mam fizycznie w domu, to ten czas kosztuje... Więc ja myślałem nad użyciem tutaj właśnie szlifierki do otworów. Postaram się w przyszłym tygodniu podjechać do zakładu gdzie mają szlifierkę, bo już wstępnie się dogadałem i spróbuję przerobić ten stożek.

No chyba, że... "wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."
W każdym razie czekam na efekty .