Zimny silnik nie ma siły jechać - co jest przyczyną?
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 2007-07-18, 14:09
- GG: 0
- Lokalizacja: Nysa
- Kontaktowanie:
Zimny silnik nie ma siły jechać - co jest przyczyną?
Witam
mam taki problem jak moja wsk jest zimna to po odpaleniu nie mogę ruszyć musze chwile ją potrzymać na luzie aż się zagrzeje i zacznie miec siłę, jak jest zimna to takrze strzela gdzieś z pod cylindra(głowicy) nie wiem jak temu zarazić jeszcze ostatnio wszystko było ok a teraz tak się dzieje proszę o porade. pozdro
mam taki problem jak moja wsk jest zimna to po odpaleniu nie mogę ruszyć musze chwile ją potrzymać na luzie aż się zagrzeje i zacznie miec siłę, jak jest zimna to takrze strzela gdzieś z pod cylindra(głowicy) nie wiem jak temu zarazić jeszcze ostatnio wszystko było ok a teraz tak się dzieje proszę o porade. pozdro
WSK moja pasja !!!
- luk@sz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:03
- Lokalizacja: Golinka
- Kontaktowanie:
- Markiz
- Posty: 148
- Rejestracja: 2007-01-02, 23:18
- GG: 1155265
- Moje maszyny: Romet 50 T-1
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
- Kontaktowanie:
Re: Jak zimny nie ma siły
Ja mam tak samo.BoldonSML pisze:Witam
mam taki problem jak moja wsk jest zimna to po odpaleniu nie mogę ruszyć musze chwile ją potrzymać na luzie aż się zagrzeje i zacznie miec siłę,
To znaczy nawet latem zaraz po odpaleniu jak chcę jechać to przerywa i się dusi oraz pracuje nierówno. Wystarczy poczekać ze 3 - 4 minuty i wszystko jest ok.
Sądzę, ze to powszechna przypadłość wuesek.
Natomiast jezeli strzela spod głowicy albo w rurę wydechową to może zapłon się przestawił?
Albo wydmuchało uszczelkę spod głowicy.
- 1angel
- Posty: 1113
- Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
- GG: 10200026
- Moje maszyny: Kilka legend PRLu
- Lokalizacja: WGR
- Kontaktowanie:
chyba raczej nie ja w żadnej WSK tak nie miałem , nawet jak ostatnio odpalałem tą bordową wystarczyło dobrze przelać i po około miesięcznym postoju zapaliła za drugim kopnięciem postałem chwile może jakieś 30s i normalnie była w stanie jechać bez problemówMarkiz pisze:Wystarczy poczekać ze 3 - 4 minuty i wszystko jest ok.
Sądzę, ze to powszechna przypadłość wuesek.
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down
hmm, ja miałem że mi buchało z pod glowicy, a powod był taki iż głowica była nierównia z powodu starej uszczelki, przetarłem papierem i od razu paliła. u mnie jak stoi maszyna długo, np dzień, to zawsze gdy ją zapalam na drugi dzień to chodzi sobie z 2 min, nie jeżdże od razu ponieważ też mi zaraz będzie przerywała itd ;]
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Markizie masz za ubogą mieszankę, pamiętam jak pokazywałeś fotkę izolatora swojej świecy...był prawie że biały. Powinien być brązowy/ceglasty.
W zimie grzeję łobuza ze 4min, zanim gdziekolwiek pojadę (ale nie dusi się), świece mam założoną cieplejszą (F80) , a w lato raczej nie ma potrzeby, chwila moment i można jechać.
W zimie grzeję łobuza ze 4min, zanim gdziekolwiek pojadę (ale nie dusi się), świece mam założoną cieplejszą (F80) , a w lato raczej nie ma potrzeby, chwila moment i można jechać.
- Markiz
- Posty: 148
- Rejestracja: 2007-01-02, 23:18
- GG: 1155265
- Moje maszyny: Romet 50 T-1
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
- Kontaktowanie:
To znaczy ja tez mogę jechac z tym, ze jest leciutko słabsza i trzeba więcej gazu dać.
Ale jak się rozgrzeje to idzie jak burza.
Chciaż z drugiej strony nie bardzo chce jechać szybciej niż 60 km/h nawet jak jest rozgrzana. Myslisz, ze to przez zbyt ubogą mieszankę?
I co jeszcze - ogólnie wydaje mi się, ze jest słabawa - to znaczy przy długim podjeździe trzeba sporo gazu dodawac a i tak predkosć leciutko spada nawet przy jednej osobie bez pasazera.
Ale jak się rozgrzeje to idzie jak burza.
Chciaż z drugiej strony nie bardzo chce jechać szybciej niż 60 km/h nawet jak jest rozgrzana. Myslisz, ze to przez zbyt ubogą mieszankę?
I co jeszcze - ogólnie wydaje mi się, ze jest słabawa - to znaczy przy długim podjeździe trzeba sporo gazu dodawac a i tak predkosć leciutko spada nawet przy jednej osobie bez pasazera.
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Markizie pod górkę to się kokosów nie spodziewaj, to tylko WSK i ma tylko 7 koników.
Co do tych 60km/h to coś jest na pewno winne. Ale przy 60km/h masz już wysokie obroty, czy takie podróżne, a na wyższe nie chce wejść? Druga sprawa, że Twój motocykl nie ma przejechanych...500km na dotarciu. Nie masz problemów z grzaniem się silnika w lecie na tak ubogiej mieszance? Przypominam, że mieszanka w trakcie docierania powinna być ustawione jeszcze bogatsza niż w trakcie normalnego cyklu wueskowego żywota. Na którym ząbku masz iglicę?
Co do tych 60km/h to coś jest na pewno winne. Ale przy 60km/h masz już wysokie obroty, czy takie podróżne, a na wyższe nie chce wejść? Druga sprawa, że Twój motocykl nie ma przejechanych...500km na dotarciu. Nie masz problemów z grzaniem się silnika w lecie na tak ubogiej mieszance? Przypominam, że mieszanka w trakcie docierania powinna być ustawione jeszcze bogatsza niż w trakcie normalnego cyklu wueskowego żywota. Na którym ząbku masz iglicę?
- Markiz
- Posty: 148
- Rejestracja: 2007-01-02, 23:18
- GG: 1155265
- Moje maszyny: Romet 50 T-1
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
- Kontaktowanie:
Podrózne - mniej wiecej 2/3 manetki gazu. Dalej się rtochę boję bo spore wibracje dostajeŻbiKu pisze: Co do tych 60km/h to coś jest na pewno winne. Ale przy 60km/h masz już wysokie obroty, czy takie podróżne, a na wyższe nie chce wejść?

Nie mam. Najwięcej przejechałem ok 70 km w upały i nic się nie działao - raz świeca złapała nagarek tylkoDruga sprawa, że Twój motocykl nie ma przejechanych...500km na dotarciu. Nie masz problemów z grzaniem się silnika w lecie na tak ubogiej mieszance?

Na srodkowym.Przypominam, że mieszanka w trakcie docierania powinna być ustawione jeszcze bogatsza niż w trakcie normalnego cyklu wueskowego żywota. Na którym ząbku masz iglicę?
- Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Możesz kontrolnie podnieść iglicę o jeden ząbek oraz śrubę regulacyjną wolnych obrotów wkręcić powiedzmy o pół obrotu. Ewentualnie potem drugie pół wedle potrzeby. Te dwa zabiegi wzbogacą mieszankę na wolnych i średnich obrotach.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
- Markiz
- Posty: 148
- Rejestracja: 2007-01-02, 23:18
- GG: 1155265
- Moje maszyny: Romet 50 T-1
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
- Kontaktowanie:
- czochu
- Posty: 119
- Rejestracja: 2007-10-31, 09:21
- GG: 0
- Lokalizacja: piaseczno
- Kontaktowanie:
a w moja wiesia dostaje gdzieś lewego powietrza:/ gdy jade ok 60km/h jest dobrze ale gdy dam gazu to zaczyna warczeć i wydaje mi sie że to lewe powietrze bo w komarku miałem podobnie .. no więc gdy dam na maxa gazu to tak niby to warczy niby to buczy, w końcu wkręci sie na obroty i mniej warczy , rozpędza sie nieźle tak ok chwili jazdy ok 90km/h lub więcej zaczyna spowrotem buczeć i zwalniać do 60km/h i znów moge normalnie jechać, a i jak dam na ssaniu to też tak warczy jak cholera nawet gorzej i nie chce przyspieszać tylko zwalnia 

- 1angel
- Posty: 1113
- Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
- GG: 10200026
- Moje maszyny: Kilka legend PRLu
- Lokalizacja: WGR
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 2007-07-18, 14:09
- GG: 0
- Lokalizacja: Nysa
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość