Moja WSK M06B3 81 rok
- Burbon
- Posty: 110
- Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana) - Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 82 rok
Aha, czyli na takich samych kształtach. Ale albo jestem ślepy, albo nie widzę różnic między błotnikiem AudioBasu a moim.
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 82 rok
Z tyłu po prostu masz okrągłym a w tym roku winien być kanciak. 

- Burbon
- Posty: 110
- Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana) - Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 82 rok
To już rozumiem, dziękuję. Będzie trzeba poszukać po Allegro i innych. Jeśli ktoś będzie miał ciekawą ofertę dacie znać? Bym się zastanowił.
Re: Moja WSK M06B3 82 rok
Savier, powiedz mi kto to tak wywnioskował, że od 82r. powinny być większe odstępy na blacie?
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 82 rok
Kermit pisze:Savier, powiedz mi kto to tak wywnioskował, że od 82r. powinny być większe odstępy na blacie?

- Burbon
- Posty: 110
- Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana) - Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 82 rok
Koledzy! Chyba moja Wueska nie jest z 82 roku xD Tabliczka znamionowa to ta po środku? U mnie nie widać na niej już nic, ale przez przypadek po prawej jej stronie zauważyłem dwie liczby, 81. Widać je dokładnie. Dodatkowo numer (chyba ramy) obok tabliczki to S02149155
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 82 rok
Kermit, jak mam Ci to udowodnić?
Czyli końcówka 1981. W takim razie licznik i okrągły błotnik jest ori.
Czyli końcówka 1981. W takim razie licznik i okrągły błotnik jest ori.
- Burbon
- Posty: 110
- Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana) - Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 82 rok
Więc mogę skakać z radości, że wizualnie (pomijając dekiel) mam w 100% oryginalny motocykl? A idzie jakoś wyczyścić tę tabliczkę, by było widać coś więcej? Ledwo doczytałem się do napisów WSK i Świdnik.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 81 rok
To Ciebie oryginalność interesuje?Więc mogę skakać z radości, że wizualnie (pomijając dekiel) mam w 100% oryginalny motocykl?

Tabliczki nie oczyścisz. Jest stalowa, jak ją zżarła rdza to nic, poza wybitymi numerami, nie odczytasz.
Re: Moja WSK M06B3 81 rok
Savier, ty to lepiej siedź cicho i nie namawiaj ludzi do różnych membranów, spawaków, innych gaźników, zapłonów itp. Lepiej mi wytłumacz, jak doszedłeś do tego jakże ciekawego wniosku, dotyczącego odstępów między białymi polami na liczniku.
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 81 rok
Widziałem kiedyś na allegro nowy licznik z grudnia 1982 z szerokimi odstępami. Papierki, te sprawy. Serio.
Re: Moja WSK M06B3 81 rok
To teraz powiedz mi, skąd wiesz, że drugi typ liczników nie wszedł w roku np. 81?
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 81 rok
Bo widziałem z początku 1982 liczniki z wąskimi odstępami.
- Burbon
- Posty: 110
- Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana) - Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 81 rok
Wiesz, po co? Za dużo kundli się naoglądałem
Po prostu, gdy motocykl nie jest grzebany to emanuje od niego jakaś dziwna siła. No chyba przyjemniej jest mieć oryginalny motocykl, a nie rzemieślnicze coś. Sam nie wiem, dlaczego aż tak bardzo mi potrzebna "fabryka, itp." Motocykla tego nie sprzedam. To pierwszy poważny jednoślad.

- Burbon
- Posty: 110
- Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana) - Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 81 rok
No i wiadomo, co z siedzeniem. Na razie tapicer zrobi poprawkę tej dziury i siedzenie będzie zostawione tak, aż się poderwie, jak wyjdą pierwsze uwalenia (np. z jazdy po krzunach, czy gdziekolwiek) to powoli będzie się myślało o zmianie obicia, bo co jak co, ale dziadek zwalił sprawę po całej linii. Kto lampę z rozgrzaną żarówką kładzie na skajowym siedzeniu?! Jak coś to mogę foto pokazać.
- Burbon
- Posty: 110
- Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana) - Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 81 rok
Przepraszam za post pod postem, ale nikt nic nie pisał a chcę, by zauważono mój nowy post. Jako że jest zima to chcemy doprowadzić do ładu kilka spraw.
1.Tylne koło chodzi dosyć opornie i (dosłownie) wyje/piszczy. Chcemy je rozebrać, ale co może być przyczyną, chociażby łożyska? No i najważniejsze, wystarczyłoby porządne przesmarowanie, by dobrze kółko działało?
2. Słaba prędkość. Tak, moja śmierdziulka jedzie tylko 60km/h chociaż ma ogółem siłę na małej prędkości. Czy w związku z tym może mieć kombinowane zębatki? Jak tak to jakie są oryginalne? Tzn. do 40 km/h wueska idzie ochoczo i żwawo dopiero przy 50 zaczyna chodzić dosyć wysoko a jak dochodzi do równo 60 to piłuje jakby trzeba było wsadzić jeszcze jeden bieg. Podejrzewamy, że jedną z pośrednich przyczyn może być wydech i kolanko. Tutaj pojawi się zaraz sprawa numer 3. Czy ślizgające się sprzęgło i owe zębatki mogą "przysłużyć" się do niskiej prędkości maksymalnej a większej siły na niskich prędkościach?
3. Jak bezpiecznie ( i najlepiej bez rozpoławiania) oczyścić tłumik i kolanko. Sądzimy, że i te dają swoje kilka groszy w gorsze osiągi maszyny. Nie znalazłem nic konkretnego w tej sprawie. Tłumik i kolanko oryginalne.
4. Co zrobić z (chyba) zastanym tylnym zawieszeniem. Nie ugina się ono wcale. Wystarczy przesmarować to czymś od zewnątrz i pod naciskiem rozruszać?
1.Tylne koło chodzi dosyć opornie i (dosłownie) wyje/piszczy. Chcemy je rozebrać, ale co może być przyczyną, chociażby łożyska? No i najważniejsze, wystarczyłoby porządne przesmarowanie, by dobrze kółko działało?
2. Słaba prędkość. Tak, moja śmierdziulka jedzie tylko 60km/h chociaż ma ogółem siłę na małej prędkości. Czy w związku z tym może mieć kombinowane zębatki? Jak tak to jakie są oryginalne? Tzn. do 40 km/h wueska idzie ochoczo i żwawo dopiero przy 50 zaczyna chodzić dosyć wysoko a jak dochodzi do równo 60 to piłuje jakby trzeba było wsadzić jeszcze jeden bieg. Podejrzewamy, że jedną z pośrednich przyczyn może być wydech i kolanko. Tutaj pojawi się zaraz sprawa numer 3. Czy ślizgające się sprzęgło i owe zębatki mogą "przysłużyć" się do niskiej prędkości maksymalnej a większej siły na niskich prędkościach?
3. Jak bezpiecznie ( i najlepiej bez rozpoławiania) oczyścić tłumik i kolanko. Sądzimy, że i te dają swoje kilka groszy w gorsze osiągi maszyny. Nie znalazłem nic konkretnego w tej sprawie. Tłumik i kolanko oryginalne.
4. Co zrobić z (chyba) zastanym tylnym zawieszeniem. Nie ugina się ono wcale. Wystarczy przesmarować to czymś od zewnątrz i pod naciskiem rozruszać?
Re: Moja WSK M06B3 81 rok
Lozysko kosztuje 6zl... Tam nic procz lozyska piszczec nie moze wiec wymien je i bedzie wszystko chodzilo cacy.1.Tylne koło chodzi dosyć opornie i (dosłownie) wyje/piszczy. Chcemy je rozebrać, ale co może być przyczyną, chociażby łożyska? No i najważniejsze, wystarczyłoby porządne przesmarowanie, by dobrze kółko działało?
Mozliwe2. Słaba prędkość. Tak, moja śmierdziulka jedzie tylko 60km/h chociaż ma ogółem siłę na małej prędkości. Czy w związku z tym może mieć kombinowane zębatki?
Zdejmij tlumnik i sie przejedz. Okaze sie czy tlumnik ma cos z tym wspolnego.Podejrzewamy, że jedną z pośrednich przyczyn może być wydech i kolanko.
Tak jesli chodzi o zebatki. Sprzeglo moze przysluzyc sie do niskiej predkosci ale do sily nie za bardzoTutaj pojawi się zaraz sprawa numer 3. Czy ślizgające się sprzęgło i owe zębatki mogą "przysłużyć" się do niskiej prędkości maksymalnej a większej siły na niskich prędkościach?
Wklej ropy i podpal (wlej tam do bolu, komin musi byc czerwony3. Jak bezpiecznie ( i najlepiej bez rozpoławiania) oczyścić tłumik i kolanko. Sądzimy, że i te dają swoje kilka groszy w gorsze osiągi maszyny. Nie znalazłem nic konkretnego w tej sprawie. Tłumik i kolanko oryginalne.

Rozebrac i sprawdzic co sie stalo.4. Co zrobić z (chyba) zastanym tylnym zawieszeniem. Nie ugina się ono wcale. Wystarczy przesmarować to czymś od zewnątrz i pod naciskiem rozruszać?
- Burbon
- Posty: 110
- Rejestracja: 2011-11-13, 13:10
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Komar
WSK 125 M06B3 81' (sprzedana) - Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Re: Moja WSK M06B3 81 rok
Co do 3. Podpalić czym? Jakimś palnikiem?
Tylko co jest wyznacznikiem tego, że już syf wypaliło?
Co do 2. nawet poprzedni właściciel coś o zębatkach mówił, więc są bardzo pewne.
Co do 4. Tylko rozbieranie jest konieczne?
A kolanko jak można wyczyścić? Tą samą metodą z wypalaniem?

Co do 2. nawet poprzedni właściciel coś o zębatkach mówił, więc są bardzo pewne.
Co do 4. Tylko rozbieranie jest konieczne?
A kolanko jak można wyczyścić? Tą samą metodą z wypalaniem?
Re: Moja WSK M06B3 81 rok
Wlewasz rope czekasz az zmieknie troche srodek, podlej jeszcze troche i podpal zapalka gazeta etc. Tak sie czysci piece centralne poprzez polewanie scianek ropa. Wtedy caly osad smolisty wypala sie i zmienia w proszek ktory pozniej mozna bardzo latwa "zerwac" ze scianek szczotka czy innym szorstkim przyrzadem. Co do wyznacznika to niech sie wypali i go opukaj delikatnie. Powinny wylatywac kawalki sadz itp.Co do 3. Podpalić czym? Jakimś palnikiem? Tylko co jest wyznacznikiem tego, że już syf wypaliło?
Wydaje mi sie ze tak, bo procz sprezyny na wieszchu caly mechanizm masz w srodku. Zapewne tloczysko lub cos innego "stanelo" w srodku i nie sie zejsc w dol. Z tym jest malo roboty wiec do dziela. Nawet jesli go uruchomisz "sila" to i tak nie bedzie to dobrze chodzilo.Co do 4. Tylko rozbieranie jest konieczne?
Tak aczkolwiek nie ma szans zeby ci kolanko sie zapchalo. I do kolanka lepszy jest jakis palnik ktorym grzejemy do srodka.A kolanko jak można wyczyścić? Tą samą metodą z wypalaniem?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości