Szukam szalonych ludzików ;-)

[Tomekk]

A ja myślałem że trasa jest już znana tzn. Kraków-Wrocław-Szczecin + bonus

pomysł dobry ale trzeba mieć na niego 4-5 dni

http://goo.gl/maps/MtCcL

do krakowa mam 200km gdzie przy klielcach wbijam na trase szybkiego ruchu i tu mam obawy by mi w błotnik nie wjechali. liczmy 4h jazdy

Później w strone Wrocka, nie wiem jak tam trasa, więc różnie może być, Kraków -> Wrocław 270km czas tak jak do Saviera jechałem czyli 7/8h

a z Wrocka do Szczecina to 378 km więc z 10h jazdy i tu brak mi słów Może niech się Wrocław wypowie

Jak to sumujemy to mamy 21 godzin w samej drodze, a gdzie jakieś zwiedzanie itp...
ogólnie 840km
i jeszcze powrót o.O

ja nie mówię że nie! trzeba to dobrze rozplanować

+ dolicz BONUS o którym wspomniał Alien (a naprawdę jest to BONUS KOZAK)

A cóż to za bonus?? Ja bym jako bonus dorzucił wyjazd do Świnoujścia na 2dni żeby się wykąpać w morzu Byłbym w stanie załatwić nocleg tak mi się wydaje tylko musiałbym wiedzieć odpowiednio wcześniej żebym mógł z wujkiem pogadać

[Alien]

Mi pasuje od maja do września, maszyna gotowa tylko H4 do podpięcia. Propozycja mojej trasy jest ustalona egoistycznie, bo wiem ze ja chce jechać na 100% i chłopaki z Wrocławia się dołaczom. Nie będę planował trasy pasującej wszystkim skoro z tych "wszystkich" faktycznie pojedzie 2%

ps. Piotrek, nie piję do Ciebie jakbyś chciał to lepiej było by Ci jechać prosto do Wrocka.

[Mateusz WSK]

Jak w Bieszczady to mam w miarę blisko, mógłbym tam jeździć co rok, jest poprostu ładnie
Do Świdnika koniecznie muszę jechać w przyszłym roku nie ma bata, najważniejszy cel w przyszłym sezonie
Planujecie oblecieć Polskę, ale gdzie by się spotkać ? Może gdzieś mniej więcej w centrum Polski ?
Jestem chętny ale nie obiecuję, generalnie zależy od pieniędzy. W czerwcu raczej odpadam bo szkoła i w weekendy egzaminy...
Może ktoś z Podkarpacia jeszcze się pisze na wyprawę po za województwo . Z Piotrkiem7533 byliśmy w tym roku w Lubelskim

Ja mam blisko do bieszczad, Tomekk nad morze, jest ***zajeb***
Też troche lipa przejeździć cały "spot" i 2 słowa zamienić.

[AudioBas]

Może to Was zmobilizuje:
http://motoradio.com.pl/2012/11/20/kole ... km-ogarem/

[SEBA]

No panowie jeśli na małym, słabym nie wygodnym Ogarze się da to my na Wueskach nie możemy być gorsi. Sam po przeczytaniu relacji mam ochotę wskoczyć na Wiesławę i gnać w stronę słońca Coś czuję że rok 2013 będzie udany

[Tomekk]

No panowie jeśli na małym, słabym nie wygodnym Ogarze się da to my na Wueskach nie możemy być gorsi. Sam po przeczytaniu relacji mam ochotę wskoczyć na Wiesławę i gnać w stronę słońca Coś czuję że rok 2013 będzie udany

A ja po przeczytaniu relacji uświadomiłem sobie w jak ciemnej . . . jestem z pracami nad WSK i że jeszcze muszę papiery potem załatwić

EDIT: Właśnie dowiedziałem się że wrócił 2właściciel mojej WSK zza granicy i będzie załatwiał umowę K-S z pierwszym właścicielem Także może nie jest tak źle

[auriol77]

W maju jest jakiś zlot motocykli bloku wschodniego w Holandii. Zapraszają mz,jawa,wsk,iże itd więc możecie pójść po całości w razie czego Z centralnej polski jak patrzyłem jakieś 1000km w jedną stronę. Zlot ma trwać jakoś 4-5 dni. Być może ktoś z forum jawy będzie jechał i po drodze połączą się z ekipą DE.

[Savier]

Mógłbyś dać jakiegoś linka hartmann?

[auriol77]

http://www23.zippyshare.com/v/67954031/file.html zaproszenie


http://www.seedykstertoer.nl/?cat=actue ... =uk#engels

http://www.youtube.com/watch?v=hDy2IzeU ... r_embedded

http://www.mz-club-schweiz.ch/bilder/20 ... index.html

http://rotorstefan.myalbum.com/

Koszty na miejscu to coś między 30-50 Euro.

[AudioBas]

Dobrze to zaznaczyłem???:
https://maps.google.pl/maps?saddr=Wroc% ... ls&t=m&z=6



Tylko kto by się na to pisał?

[piotrBe]

Dobrze to zaznaczyłem???:
https://maps.google.pl/maps?saddr=Wroc% ... ls&t=m&z=6



Tylko kto by się na to pisał?

ja bym odpadał
1. za daleko gdyby się coś posypało itp, jest to wielki problem dla bliskich jak i dla samego Motórzysty
2. już trzeba mieć większa ilość zaskórniaków odłożoną
3. bez urazy ale naszych kochanych wspaniałych WSKek nie można porównywać z MZ albo Iż jakie tam jadą - tak tak, wiem był człowiek co objechał na Wsk kawał świata i mu się udało
4. mój angielski bardzo spadł na poziom piwnicy, a o niemieckim... nienawidze..

Po Polsce rowerkiem mogę jechać, ale poza granice nie, chyba że jakieś zaplecze w postaci jadącego za grupą Transita albo Transportera z zapasowym silnikiem na łebka

[JUNAK24]

Temat ciekawy,warto pomyśleć

[JUNAK24]

Ja z żoną przejechałem 1200km w 2 dni na wsce 175 + bagaż i bez usterek ,ale miałem cykora . wska wszystko potrafi

[AudioBas]

Dobrze to zaznaczyłem???:
https://maps.google.pl/maps?saddr=Wroc% ... ls&t=m&z=6



Tylko kto by się na to pisał?

ja bym odpadał
1. za daleko gdyby się coś posypało itp, jest to wielki problem dla bliskich jak i dla samego Motórzysty
2. już trzeba mieć większa ilość zaskórniaków odłożoną
3. bez urazy ale naszych kochanych wspaniałych WSKek nie można porównywać z MZ albo Iż jakie tam jadą - tak tak, wiem był człowiek co objechał na Wsk kawał świata i mu się udało
4. mój angielski bardzo spadł na poziom piwnicy, a o niemieckim... nienawidze..

Po Polsce rowerkiem mogę jechać, ale poza granice nie, chyba że jakieś zaplecze w postaci jadącego za grupą Transita albo Transportera z zapasowym silnikiem na łebka

Robisz remont, przecież nawet jakby nie daj Boże komuś się coś mega posypało to linka i jakaś 175tka Cię ciągnie

[Szczepan]

Odpada. Za daleko i zbyt mało doświadczenia mam.

[rafalgb]

to musi byc naprawdę fajna międzynarodowa impreza pewnie warto tam sie pokazać popatrzeć pokazać CDI

[Tomekk]

Ja także odpadam, o ile język(mówię tu o angielskim) nie sprawi problemów to szczerze mówiąc, wolę jak mi się WSK posypie w Polsce gdzie znam język i się dogadam i znajdę części niż w Niemczech albo Holandii. Mam stracha ogólnie przed wyjazdem za granicę.

[piter_dzn]

Ja bym się chyba nie odważył
Jeśli chodzi o polski Bałtyk to się zgadzam,ale za granice odpadam Co do wcześniejszych postów odnośnie jazdy jawką nad morze, poogladałem dzisiaj trochę filmików i napotkałem ten filmik; http://www.youtube.com/watch?v=SqWYgQQ3pWA
Miałem okazję spotkać tego oto gościa w Sieradzu jak jechał na jakiś zlot/spot do Konina albo do Koła, już nie pamiętam Była to co prawda tylko krótka rozmowa na swiatłach, ale ździwiła nas rejstracja SG? Co ty tu robisz taki kawał drogi? Jadę na zlot Zlot? nie boisz się?? Tydzień temu byłem nad morzem to czego mam się bać? I w tym momencie miny nam zrzedły Kolega oczywiście nas pozdrowił i z uśmiechem na twarzy odjechał Byłem pełen podziwu i pomyślałem sobie, że też bym tak chciał sobie wyruszyć wską, której jeszcze wtedy nie miałem

[Alien]

auriol77, większościowy nie jeździ dalej niż 10km wokół komina, a Ty wyskakujesz z Holandią. Sam jesteś naprawdę zainteresowany takim wyjazdem czy tylko rzucasz temat na pogrzanie atmosfery?

Dla mnie odpada. Aczkolwiek gdyby ktoś się zdecydował to może się ze mną skontaktować, dam schronienie i serwis po drodze.

ps. proponuje powrócenie do tematu poprzedniej trasy bo teraz robi sie urocze pier&^*nie o dupie Maryni i zaraz będzie lawina "jak bym miał złożony motor i prawko to bym jechał. Ale dopiero rama kupiłem na allegro i mam też wahacz więc odpada. Ale za rok to.... ".

[AudioBas]

Alien - prawda jest taka, że i tak pewnie chuj z wypadu wyjdzie i skończy się na tym, że ja i Matej wpadniemy do Ciebie na port - wracając zahaczymy o morze i może Mazury i tyle będzie