Wojtek pisze:w książkach jest napisane że osadzony pływająco
Wojtek pisze:jeśli wchodzi z lekkim oporem to moim zdaniem jest w porządku
To NIE jest w porządku
![:)](./images/smilies/smile.gif)
Osadzany jest pływająco w tulejce brązowej korby - inaczej się zatrze. Chodzi o to żeby tłok nie był na sztywno na tej tulejce. Po zdjęciu cylindra tłok powinien spokojnie nachylić się w stronę szpilek w tył jak w przód i to jest właśnie to jego "pływanie".
Wojtek pisze:To znaczy że podczas pracy silnika ma się obracać
Jeżeli zacząłby się obracać w gniazdach tłoka doprowadziłoby to do deformacji tych gniazd zniszczenia tłoka i tulejki z brązu
Sworzeń w WSK ma być WCISKANY w tłok śrubą tak jak jest napisane w książce, jedynie z jednej strony tłoka (wprowadzenie) powinien dać się wcisnąć ręką na kilka mm.
Dzisiaj kupiłem inny sworzeń - państwowy bez kropek, nie rzemiosło. Wchodził ciasno, wciskaliśmy śrubą. Już na pierwszy rzut oka różni się od rzemieślniczego, mianowicie państwowy ma mniejszą średnicę wewnętrzną, przez co ścianki są widocznie gołym okiem grubsze ale do środka (mniejszy przelot), na zewnątrz jest grubszy o te setne milimetra.
Wrzucam fotke, ale coś za bardzo nie widać na niej różnicy, jednak na żywo rzuca się to od razu w oczy.
sworzeń w tłoku, to ten zakupiony dzisiaj.
![Obrazek](http://img171.imageshack.us/img171/3772/beztytuudf6.th.jpg)