Problem z montażem koła zamachowego

Odpowiedz
Awatar użytkownika
Sumek101
Posty: 94
Rejestracja: 2007-08-13, 22:59
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3
Ogar 200
BMW 700

Ursus C-330 ;)
Lokalizacja: ok. Warszawy
Kontaktowanie:

Problem z montażem koła zamachowego

Post autor: Sumek101 » 2014-05-06, 17:30

Witam,
Ostatnio mam problem z kołem zamachowym. Trzykrotnie już odkręciło mi się w czasie jazdy (po ostatnim razie dodatkowo mocno wgniotło cewkę którą musiałem wymieniać.)
Gdy próbuję je montować odnoszę wrażenie jak by koło nie dochodziło do końca (w głąb), w dodatku po takim "zamocowaniu" można je bez problemu ściągnąć gołymi rękoma beż ściągacza.
Teraz trochę zdjęć:
koło nr.1 (to którego używam)
06052014165.jpg
06052014170.jpg
06052014166.jpg
koło nr.2
06052014167.jpg
06052014169.jpg
06052014168.jpg
Jakieś pomysły co mogło się stać?
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
krzysiek200
Posty: 880
Rejestracja: 2012-12-02, 22:26
GG: 0
Moje maszyny: WSK M21W2 DUDEK '75
WSK M21W2 KOBUZ '77
Lokalizacja: Łowicz/Nieborów
Kontaktowanie:

Re: Problem z montażem koła zamachowego

Post autor: krzysiek200 » 2014-05-06, 17:55

Możliwe że obrobiło stożek na czopie wału.

Awatar użytkownika
AudioBas
Administrator
Posty: 4120
Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
GG: 3615115
Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Problem z montażem koła zamachowego

Post autor: AudioBas » 2014-05-06, 19:20

Wymień magneto, pewnie krzywkę Ci już "wybiło".
Profesjonalne zapłony CDI WSK i nie tylko... KLIKNIJ :super:
Uważaj na podróby! ---> ZOBACZ

BizonekM06
Posty: 176
Rejestracja: 2012-05-03, 12:17
GG: 0
Moje maszyny: Kiedyś były i WSK :)
Kontaktowanie:

Re: Problem z montażem koła zamachowego

Post autor: BizonekM06 » 2014-05-07, 08:06

Sumek101 pisze:Witam,
Ostatnio mam problem z kołem zamachowym. Trzykrotnie już odkręciło mi się w czasie jazdy (po ostatnim razie dodatkowo mocno wgniotło cewkę którą musiałem wymieniać.)
Gdy próbuję je montować odnoszę wrażenie jak by koło nie dochodziło do końca (w głąb), w dodatku po takim "zamocowaniu" można je bez problemu ściągnąć gołymi rękoma beż ściągacza.
Koledzy piszący wyżej zwracali uwagę na możliwość uszkodzenia czopa wału lub krzywki na kole magnesowym, ja jednak uważam że przyczyna leży gdzie indziej.
Po dokładnym przeczytaniu opisu całego kłopotu, uważam że:
1 - uszkodzenie czopa wału lub wewnętrznej powierzchni koła magnesowego, spowodowało by jego głębsze wejście na wał
a nie jak pisze kolega Sumek101, zbyt płytkie jego zdaniem,
2 - samo uszkodzenie krzywki, powodowało by tylko kłopoty z zapłonem,
Moim skromnym zdaniem, powodem odkręcania się śruby mocującej koło magnesowe, jest zwyczajnie złe jej dokręcenie, brak zastosowania podkładki przeciw odkręcającej. Można też zastosować specjalną śrubę z kontrującym kołnierzem, ja takie stosuję w swoich pojazdach.
Innym bardzo prawdopodobnym problemem jest niewłaściwy klin a konkretnie jego wymiar względem rowka na wale i wycięcia w kole magnesowym. Zwyczajnie jest zbyt wielki i koło nie ma możliwości wejść na odpowiednią głębokość. Kliny kupowane obecnie nie trzymają odpowiednich wymiarów, przerabiałem to wielokrotnie, trzeba je dopasowywać do wycięć. Inna sprawa to ich wątpliwa jakość, mam na myśli zbyt miękki materiał.
Przy prawidłowo spasowanym klinie i dobrze dokręconej śrubie nie ma możliwości zdjęcia koła ręcznie, bez stosowania ściągacza. Tyle moich uwag, choć w sumie to ja się zbyt wiele nie znam ;-)

Caniek
Posty: 224
Rejestracja: 2011-09-18, 19:30
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 125
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Re: Problem z montażem koła zamachowego

Post autor: Caniek » 2014-05-07, 11:45

Klin jest dobry, wejscia na klin tez ? ;)
W Trakcie renowacji B3.

Awatar użytkownika
Sumek101
Posty: 94
Rejestracja: 2007-08-13, 22:59
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3
Ogar 200
BMW 700

Ursus C-330 ;)
Lokalizacja: ok. Warszawy
Kontaktowanie:

Re: Problem z montażem koła zamachowego

Post autor: Sumek101 » 2014-05-07, 18:13

Dzięki za odzew Panowie :)
Co do koła - stosuję podkładkę (taką posiadającą wystającą blaszkę do zagięcia na śrubie), a samo koło wydaje mi się dokręcam wystarczająco mocno. A może lepiej stosować podkładkę sprężynującą? Kontrujący kołnierz też wydaje mi się dobrym pomysłem.
Co do samego montażu, jak Wy to robicie? "Dobijacie" czymś koło w głąb przed dokręceniem, czy po prostu zwyczajnie rękoma zakładacie i dokręcacie?
Teraz daliście mi do myślenia z tym klinem. Niby sprawdzałem "na sucho" (wsuwałem klin w krzywke i niby pasował), ale nie zwracałem uwagi jak bardzo wystaje z rowka wału. Być może jeśli jest za duży, przy wsuwaniu koła, klin pochyla się jedną stroną a drugą za bardzo wystaje blokując koło (coś jak przechylona kołyska, nie wiem jak to opisać :) ) Także w wolnej chwili sprawdzę jak wygląda sytuacja.
Spytam zawczasu, mniej więcej ile wystaje u Was klin z rowka wału?
Pozdrawiam :)

Caniek
Posty: 224
Rejestracja: 2011-09-18, 19:30
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 125
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Re: Problem z montażem koła zamachowego

Post autor: Caniek » 2014-05-07, 20:24

Miałem ostatnio taką sytuację że nowy klin był za duży :D
W Trakcie renowacji B3.

grzebacz
Posty: 34
Rejestracja: 2013-06-22, 15:32
GG: 0
Moje maszyny: m10 x 2 ,wsk:1962,74,73(m21w2)62,2x1968,m17,wfm 125 ,r90/6
Lokalizacja: prabuty
Kontaktowanie:

Re: Problem z montażem koła zamachowego

Post autor: grzebacz » 2014-05-07, 21:42

wał i stożek koła odtłuść dobrze a potem przemyj octem ,a ten klin tylko ustala miejsce krzywki ,na nim nie może opierać się koło ,od tego jest stożek!

Awatar użytkownika
AndrzejJ
Posty: 389
Rejestracja: 2013-05-19, 13:14
GG: 0
Moje maszyny: VF750 '83
ZX6R '97
Lokalizacja: Hrubieszów
Kontaktowanie:

Re: Problem z montażem koła zamachowego

Post autor: AndrzejJ » 2014-05-08, 16:08

Przy dobrze dokręconym kole magnesowym nie ma możliwości ścięcia klina, klin tylko ustala, a trzyma stożek.

Mieczysław
Posty: 11
Rejestracja: 2014-02-10, 21:01
GG: 0
Moje maszyny: Mz 251
Wsk 125
Lokalizacja: Lubaczów
Kontaktowanie:

Re: Problem z montażem koła zamachowego

Post autor: Mieczysław » 2014-05-08, 21:35

Tak jest stożek trzyma a klin ustala, jeśli chcesz sprawdzić czy klin jest dobry to załóż koło magnesowe bez owego klina i zobacz czy lepiej siedzi bo najprawdopodobniej to klin, moim zdaniem to tylko i wyłącznie to klin, u mnie to samo było i spiłowałem dość klinka i wchodzi magneto elegancko, i dajesz albo do zagięcia podkładkę albo sprężynówkę i najlepszym jeszcze dodatkowo jest klej do gwintów i dokręcasz mocno i nie ma prawa się odkręcić :) jeśli ścina klin to tylko z dwóch powodów źle siedzi albo nie zakręcone jak trzeba :mrgreen:

Awatar użytkownika
MajkelCIN
Posty: 456
Rejestracja: 2013-06-27, 10:19
GG: 0
Moje maszyny: WSK 59' XJr 1300 01'
Gnom 5.?
Lokalizacja: Cinowo
Kontaktowanie:

Re: Problem z montażem koła zamachowego

Post autor: MajkelCIN » 2014-05-08, 23:29

Jak już nic nie pomoże a wszystko będzie ok, to spróbuj starą metodę na kredę :) . Weź kredę, np. szkolną i obmaluj nią stożek na wale i wtedy dokręć koło magnesowe :) .

Awatar użytkownika
Sumek101
Posty: 94
Rejestracja: 2007-08-13, 22:59
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3
Ogar 200
BMW 700

Ursus C-330 ;)
Lokalizacja: ok. Warszawy
Kontaktowanie:

Re: Problem z montażem koła zamachowego

Post autor: Sumek101 » 2014-05-11, 11:40

Witam, :)
Problem rozwiązany, kliny które kupiłem były za duże. Spiłowałem i teraz wszystko pięknie pasuje.
Dzięki za pomoc i pozdrawiam :)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości