Siwa WFM z 1956 roku
- Dario.G
- Posty: 294
- Rejestracja: 2011-01-01, 15:18
- Moje maszyny: Wsk Lelek 1976
Wsk Sport S1 1975
WSK Kobuz 1977
9 innych - Lokalizacja: Kotlin
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
"I zesłał Ich Pan na Ziemię, by siali zamęt oraz zniszczenie..."
-
- Posty: 377
- Rejestracja: 2011-12-01, 13:59
- GG: 0
- Moje maszyny: JUNAK 59,60,61,63,65
OSA 1965
SHL M04 1951
WFM 55,57,62
AVO - Lokalizacja: Przysucha
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Malowałeś akrylem czy baza i bezbarwny ?
- Dario.G
- Posty: 294
- Rejestracja: 2011-01-01, 15:18
- Moje maszyny: Wsk Lelek 1976
Wsk Sport S1 1975
WSK Kobuz 1977
9 innych - Lokalizacja: Kotlin
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Akryl.
Kilka części kupowanych jako zamienniki były ocynkowane, wytrawiłem ocynk, następnie oksydowałem "oksydą na zimno"
Nie daje to efektu takiego jak "na gorąco"ale nie jest źle.
Musiałem zdjąć dekiel sprzęgła, ze względu na wieeelki mróz motorek trafił do domu bym mógł wstawić dekiel na Dirko.
Narzędzia już w pokrowcu. Kupiłem gotowca na allegro,wymieniłem jednak pasek bo klamra była "teraźniejsza" i nijak mi nie pasowała.
Dołożyłem scyzoryk, oczywiście równie stary jak motocykl i świecę.
Kilka części kupowanych jako zamienniki były ocynkowane, wytrawiłem ocynk, następnie oksydowałem "oksydą na zimno"
Nie daje to efektu takiego jak "na gorąco"ale nie jest źle.
Musiałem zdjąć dekiel sprzęgła, ze względu na wieeelki mróz motorek trafił do domu bym mógł wstawić dekiel na Dirko.
Narzędzia już w pokrowcu. Kupiłem gotowca na allegro,wymieniłem jednak pasek bo klamra była "teraźniejsza" i nijak mi nie pasowała.
Dołożyłem scyzoryk, oczywiście równie stary jak motocykl i świecę.
"I zesłał Ich Pan na Ziemię, by siali zamęt oraz zniszczenie..."
- GaCekM72
- Posty: 94
- Rejestracja: 2016-09-16, 20:20
- GG: 0
- Moje maszyny: WFM M06R, ema, janek
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Jak oksyda utrzymuje się w porównaniu do ocynku?? Nie jest to ta sama powłoka co na śrubach czarnych do kupienia w sklepie metalowym??
Opony to Mitasy H02 3.00?
Opony to Mitasy H02 3.00?
-
- Posty: 640
- Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
- GG: 0
- Moje maszyny: swidnik
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Jak sie wytrawia ocynk?
- Dario.G
- Posty: 294
- Rejestracja: 2011-01-01, 15:18
- Moje maszyny: Wsk Lelek 1976
Wsk Sport S1 1975
WSK Kobuz 1977
9 innych - Lokalizacja: Kotlin
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Oksyda jest powłoką np na broni. Czarne śruby to również oksyda, chyba taka sama, ale dokładnie nie wiem. Oksyda jest słabsza od ocynku. Dlatego powinno się ją natłuścić. Jest podatniejsza na rdzewienie. Zdecydowałem się na nią jednak by zbliżyć się jak najbardziej do oryginału.
Niektóre elementy są ocynkowane, w oryginale według instrukcji były kadmowane, powłoka wygląda podobnie.Jest jednak bardziej EKO i dostepniejsza.
Opony to rzeczywiście Mitasy H02. I tu mam jedną uwagę. Niby rozmiar 3.00, ale opona ma większy balon. Jest szersza od Deguma. Wolałbym rozmiar 2.75.
Ocynk wytrawia się kwasem fosforowym, np popularny Fosol. Pewnie są inne metody, ja stosowałem akurat taką.
Na chwilę obecną motorek wygląda tak:
Brakuje mi jeszcze gruszki sygnału i ramki lampy. Ramka jest w chromowaniu. Tablica na przedni błotnik robi się
Tu już razem z innymi z mojej kolekcji. To nie wszystkie
Niektóre elementy są ocynkowane, w oryginale według instrukcji były kadmowane, powłoka wygląda podobnie.Jest jednak bardziej EKO i dostepniejsza.
Opony to rzeczywiście Mitasy H02. I tu mam jedną uwagę. Niby rozmiar 3.00, ale opona ma większy balon. Jest szersza od Deguma. Wolałbym rozmiar 2.75.
Ocynk wytrawia się kwasem fosforowym, np popularny Fosol. Pewnie są inne metody, ja stosowałem akurat taką.
Na chwilę obecną motorek wygląda tak:
Brakuje mi jeszcze gruszki sygnału i ramki lampy. Ramka jest w chromowaniu. Tablica na przedni błotnik robi się
Tu już razem z innymi z mojej kolekcji. To nie wszystkie
"I zesłał Ich Pan na Ziemię, by siali zamęt oraz zniszczenie..."
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 2015-09-24, 22:17
- GG: 0
- Moje maszyny: Kilka Polskich sprzętów
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Hej, kawał dobrej roboty! bardzo ładnie prezentuje się na tle młodszej rodzinki:)
orientujesz się może do którego roku powinny być oksydowane/kadmowane śruby? Też przymierzam się do renowacji swojej WSK z 57r. i zastanawiam się czy też nie zrobić śrub na czarno..
orientujesz się może do którego roku powinny być oksydowane/kadmowane śruby? Też przymierzam się do renowacji swojej WSK z 57r. i zastanawiam się czy też nie zrobić śrub na czarno..
- Dario.G
- Posty: 294
- Rejestracja: 2011-01-01, 15:18
- Moje maszyny: Wsk Lelek 1976
Wsk Sport S1 1975
WSK Kobuz 1977
9 innych - Lokalizacja: Kotlin
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Na pewno 57r to czarne śruby. Kolega ma 58 rocznik i też były czarne. Do młodszych już nie wiem, obstawiam wprowadzenie ocynku około 1960 roku.
"I zesłał Ich Pan na Ziemię, by siali zamęt oraz zniszczenie..."
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 2015-09-24, 22:17
- GG: 0
- Moje maszyny: Kilka Polskich sprzętów
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Ok dzięki za info. a masz może zdjęcie stacyjki od góry? nie wiem za bardzo jak się zabrać za wyjęcie jej z lampy bo nie widzę żadnych śrub czy zabezpieczeń
- Dario.G
- Posty: 294
- Rejestracja: 2011-01-01, 15:18
- Moje maszyny: Wsk Lelek 1976
Wsk Sport S1 1975
WSK Kobuz 1977
9 innych - Lokalizacja: Kotlin
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Spójrz do środka lampy. Zobaczysz cztery zagięte "języczki" z blachy. Odegnij dwa widoczne z przodu, powinna wtedy wyskoczyć płytka stacyjki. Jeśli będzie kłopot z wyjęciem odegnij te z tyłu. Mi się udało bez ruszania tylnych. Uważaj na sprężynkę i resztę drobiazgów by nie pogubić. No i za dużo nie gnij tych "języczków" by nie pourywać bo z naprawą byłby duży kłopot.
"I zesłał Ich Pan na Ziemię, by siali zamęt oraz zniszczenie..."
- GaCekM72
- Posty: 94
- Rejestracja: 2016-09-16, 20:20
- GG: 0
- Moje maszyny: WFM M06R, ema, janek
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Tak też myślałem że to ta sama powłoka co na czarnych śrubach. Faktycznie powłoka podatniejsza na korodowanie.Dario.G pisze: ↑2018-03-15, 22:53Oksyda jest powłoką np na broni. Czarne śruby to również oksyda, chyba taka sama, ale dokładnie nie wiem. Oksyda jest słabsza od ocynku. Dlatego powinno się ją natłuścić. Jest podatniejsza na rdzewienie. Zdecydowałem się na nią jednak by zbliżyć się jak najbardziej do oryginału.
Niektóre elementy są ocynkowane, w oryginale według instrukcji były kadmowane, powłoka wygląda podobnie.Jest jednak bardziej EKO i dostepniejsza.
Opony to rzeczywiście Mitasy H02. I tu mam jedną uwagę. Niby rozmiar 3.00, ale opona ma większy balon. Jest szersza od Deguma. Wolałbym rozmiar 2.75.
Ocynk wytrawia się kwasem fosforowym, np popularny Fosol. Pewnie są inne metody, ja stosowałem akurat taką.
Mógłbyś rozwinąć temat wytrawiania/ściągania ocynku?? Wystarczy moczyć element w fosolu?? Jak długo??
- Dario.G
- Posty: 294
- Rejestracja: 2011-01-01, 15:18
- Moje maszyny: Wsk Lelek 1976
Wsk Sport S1 1975
WSK Kobuz 1977
9 innych - Lokalizacja: Kotlin
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Części należy zanurzyć całkowicie. Nasączanie, smarowanie itp nie daje rezultatu. Wystarczy zanurzyć i czekać aż zaniknie reakcja.
Reakcja widoczna jest w postaci bąbelków, gdy te zanikną element wyjmujemy, myjemy wodą i mamy surowy metal. Ja zostawiałem przeważnie na noc. Jeśli część wytrawiona poleży za długo w kwasie zczernieje, ale to tylko ułatwia oksydowanie na zimno.
Oksydowałem środkiem kupionym na Allegro. Podobnie jak przy wytrawianiu najlepszy efekt jest po zanurzeniu.
Pamiętajcie jednak, oksyda "na zimno" nie jest identyczna jak ta "na gorąco". Nieco inny jest kolor, no i wytrzymałość. Większość czerniłem w firmie Tech-Świerk. Tylko kilka pierdółek robiłem sam.
Reakcja widoczna jest w postaci bąbelków, gdy te zanikną element wyjmujemy, myjemy wodą i mamy surowy metal. Ja zostawiałem przeważnie na noc. Jeśli część wytrawiona poleży za długo w kwasie zczernieje, ale to tylko ułatwia oksydowanie na zimno.
Oksydowałem środkiem kupionym na Allegro. Podobnie jak przy wytrawianiu najlepszy efekt jest po zanurzeniu.
Pamiętajcie jednak, oksyda "na zimno" nie jest identyczna jak ta "na gorąco". Nieco inny jest kolor, no i wytrzymałość. Większość czerniłem w firmie Tech-Świerk. Tylko kilka pierdółek robiłem sam.
"I zesłał Ich Pan na Ziemię, by siali zamęt oraz zniszczenie..."
- GaCekM72
- Posty: 94
- Rejestracja: 2016-09-16, 20:20
- GG: 0
- Moje maszyny: WFM M06R, ema, janek
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Jasne dzięki za cenne informacje. Chodzi mi dokładnie o usuwanie cynku z gwintów na świeżo odnawianych szprychach. Czasami jest problem z nakręceniem nypla. Narzynka jednak nie zawsze sprawdza się.
- przemocha
- Posty: 31
- Rejestracja: 2016-09-03, 13:03
- GG: 0
- Moje maszyny: Komar 3
Ogar 200
WSK B1 70 - Lokalizacja: Olkusz
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Hej sorry za odkop, Masz wał WSK ten na grubej korbie? Nie ma problemu z głębokim zapłonem? Poza cylindrem coś przerabiałeś żeby pasował?
Jestem na etapie kompletowania WSK
- Kosa
- Posty: 1883
- Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia - Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Zdjęcia nie działają!
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 2014-10-04, 16:42
- GG: 0
- Moje maszyny: WFM M06 1955
BMW R1100RT - Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Siwa WFM z 1956 roku
Czy autor może zbiorczo dać kółka fotek chociaż z efektu?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości