
WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2018-07-03, 21:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '73
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
Zobaczymy co będzie dzisiaj, na razie pogoda się spieprzyła. Nie wiem czy odpali, silnik nie był teraz remontowany więc docierania nie będzie. Na początek 1:25 zrobię na rozruszanie "kości" po 15 latach w ciemnościach oczywiście o ile będzie skora do dyskusji ze mną 

-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2018-07-03, 21:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '73
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
Inżynier Dupa dzisiaj.
Nie zastanowiła mnie twórczość w postaci fajki przywiązanej do kabla kuźwa sznurkiem...

po szybkim ustaleniu sprawcy okazało się, że fajka spadała to żeby nie zgubić to się przywiązało - jak mogłem na to nie wspaść (najlepsze jest to, że widac to na pierwszych zdjęciach
)- wyspawany kabel w środku izolacji, nie będę rzeźbił iskra blada ja mój tyłek zimą i ledwie widoczna pojawiająca się wg własnego "widzimisię" .
Lipa, że nie obejrzałem tego od razu, zamówione dotarło by z akumulatorem i święcą na dzisiaj. a dzięki zrządzeniu losu dysponowałem dzisiaj prawie całym popołudniem
No i jeszcze kwestia tego, że fajka nie pasuje na nową świecę NGK, nowa ma grubszą "główkę?" - tą część co wchodzi do fajki.
Zamówiłem fajkę z kablem NGK mam nadzieję, że będzie pasować, dotrze na pojutrze - postaram się od razu tym zająć.
CDNastąpi
Kamil
Nie zastanowiła mnie twórczość w postaci fajki przywiązanej do kabla kuźwa sznurkiem...

po szybkim ustaleniu sprawcy okazało się, że fajka spadała to żeby nie zgubić to się przywiązało - jak mogłem na to nie wspaść (najlepsze jest to, że widac to na pierwszych zdjęciach

Lipa, że nie obejrzałem tego od razu, zamówione dotarło by z akumulatorem i święcą na dzisiaj. a dzięki zrządzeniu losu dysponowałem dzisiaj prawie całym popołudniem
No i jeszcze kwestia tego, że fajka nie pasuje na nową świecę NGK, nowa ma grubszą "główkę?" - tą część co wchodzi do fajki.
Zamówiłem fajkę z kablem NGK mam nadzieję, że będzie pasować, dotrze na pojutrze - postaram się od razu tym zająć.
CDNastąpi
Kamil
- jjaworskyy
- Posty: 2080
- Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3
KoBuz - Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
Ten gruby łepek na świecy się odkręcakust0 pisze: ↑2018-07-10, 19:29Inżynier Dupa dzisiaj.
Nie zastanowiła mnie twórczość w postaci fajki przywiązanej do kabla kuźwa sznurkiem...
po szybkim ustaleniu sprawcy okazało się, że fajka spadała to żeby nie zgubić to się przywiązało - jak mogłem na to nie wspaść (najlepsze jest to, że widac to na pierwszych zdjęciach)- wyspawany kabel w środku izolacji, nie będę rzeźbił iskra blada ja mój tyłek zimą i ledwie widoczna pojawiająca się wg własnego "widzimisię" .
Lipa, że nie obejrzałem tego od razu, zamówione dotarło by z akumulatorem i święcą na dzisiaj. a dzięki zrządzeniu losu dysponowałem dzisiaj prawie całym popołudniem
No i jeszcze kwestia tego, że fajka nie pasuje na nową świecę NGK, nowa ma grubszą "główkę?" - tą część co wchodzi do fajki.
Zamówiłem fajkę z kablem NGK mam nadzieję, że będzie pasować, dotrze na pojutrze - postaram się od razu tym zająć.
CDNastąpi
Kamil

-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2018-07-03, 21:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '73
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
aż idę sprawdzić
EDIT:
WIEDZA vs CHĘCI -> 1:0


-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2018-07-03, 21:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '73
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
Cześć4,
czy takie coś będzie pasowało do mojej sztuki?
https://www.olx.pl/oferta/boczki-wsk-ko ... cbf3561480
Od jakich modeli WSK mogę poszukiwać boczku aby pasował? Nawet plastik jako tymczasowe rozwiązanie bo docelowo musi być metalowe
K.
czy takie coś będzie pasowało do mojej sztuki?
https://www.olx.pl/oferta/boczki-wsk-ko ... cbf3561480
Od jakich modeli WSK mogę poszukiwać boczku aby pasował? Nawet plastik jako tymczasowe rozwiązanie bo docelowo musi być metalowe
K.
-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
Jeśli mają być duże to np te, cena minimalnie wyższa, ale są właściwe i dwa, chodź z uszkodzeniami
https://www.olx.pl/oferta/wsk-125-175-g ... b25e8d747f
te metalowe i droższe i z otworem pod kranik
https://www.olx.pl/oferta/boczki-wsk-CI ... 53369bdbde
https://www.olx.pl/oferta/wsk-125-175-g ... b25e8d747f
te metalowe i droższe i z otworem pod kranik
https://www.olx.pl/oferta/boczki-wsk-CI ... 53369bdbde
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2018-07-03, 21:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '73
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
halcik pisze: ↑2018-07-11, 10:49
te metalowe i droższe i z otworem pod kranik
https://www.olx.pl/oferta/boczki-wsk-CI ... 53369bdbde
EDIT: ZAMÓWIONE dzięki Halcik!
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2018-07-03, 21:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '73
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
Kabel kupiony, fajka kupiona i już myślałem, że dzisiaj pogadamy, przynajmniej wiem skąd tak słaba iskra:


PS
czy takie uszkodzenia są do regeneracji czy trzeba kombinowac z inną sztuką?



PS
czy takie uszkodzenia są do regeneracji czy trzeba kombinowac z inną sztuką?

-
- Posty: 844
- Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 1979r.
WSK 175 1980r.
CZ 477 73r.
Mińsk 400A 90r. - Lokalizacja: Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
Spokojnie lakiernik Ci to zrobi.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2018-07-03, 21:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '73
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
pomóżcie mi bo zgłupiałem.
stara fajka powiązana na sznurek, kabel śmietnik, cewka się skończyła- byc może mało delikatnie się z nią obchodziłem a ta z racji wieku się ułamała. Ale zanim cewka padła a fajka sie nie rozpadła blada jak dupa ale iskra była.
Zmieniłem fajkę na: https://gmoto.pl/fajka-zaplonowa-kabel- ... 77719.html
świecę na: https://gmoto.pl/ngk-swieca-br8hs,246.html
Cewkę dostalem u siebie na miejscu taką: http://www.motomer.pl/pl/osprzet-elektr ... imson.html
i iskry brak.
Pierwsze co pomyślałem, że do dupy kabel wpiąłem i wkręciłem się nie w środek - zdemontowałem po obu stronach i jest idealnie wkręcony po obu stronach w środek, nowa świeca, nowa cewka i nic. sprawdzałem przewody - wygląda na wszystko w porządku. neonka po zapłonie pokazuje napięcie na cewce ale nic dalej.
W którym kierunku szukać dalej ? przeczytałem o pewnym problemie z inną WSKą tutaj: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1335099-30.html ale nie do konca to przełożenie na moją sytuację. Na starym sprzęcie iskra kiepska ale była, około 5 lat temu motocykl był odpalany więc zakładam, że zapłon w porządku bo przecież sam z siebie się nie przestawił. Do głowy w tej chwili przyszla mi jeszcze myśl podłączenia kabla bezpośrednio do cewki i przytknięcie to silnika - czy w ten sposób mogę wyeliminować uszkodzoną fajkę? ( zakładam, że feler się może trafić).
Raczkujący mechanik to i tak zbyt wiele powiedzieć a kwestie z linka powyżej typu "przesunięcia osi wału", "położenia magnesów wzgledem nabiegunników cewki zapłonowej" czy "rozmagnesowane koło" to póki co czarna magia, mam nadzieję, że "póki co " to zwrot klucz
i coś człowiek więcej pojmie.
Podpowiedzcie mi dobrzy ludzie gdzie szukać i co może być problemem.
dzięki, miłego wieczoru!
K.
stara fajka powiązana na sznurek, kabel śmietnik, cewka się skończyła- byc może mało delikatnie się z nią obchodziłem a ta z racji wieku się ułamała. Ale zanim cewka padła a fajka sie nie rozpadła blada jak dupa ale iskra była.
Zmieniłem fajkę na: https://gmoto.pl/fajka-zaplonowa-kabel- ... 77719.html
świecę na: https://gmoto.pl/ngk-swieca-br8hs,246.html
Cewkę dostalem u siebie na miejscu taką: http://www.motomer.pl/pl/osprzet-elektr ... imson.html
i iskry brak.
Pierwsze co pomyślałem, że do dupy kabel wpiąłem i wkręciłem się nie w środek - zdemontowałem po obu stronach i jest idealnie wkręcony po obu stronach w środek, nowa świeca, nowa cewka i nic. sprawdzałem przewody - wygląda na wszystko w porządku. neonka po zapłonie pokazuje napięcie na cewce ale nic dalej.
W którym kierunku szukać dalej ? przeczytałem o pewnym problemie z inną WSKą tutaj: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1335099-30.html ale nie do konca to przełożenie na moją sytuację. Na starym sprzęcie iskra kiepska ale była, około 5 lat temu motocykl był odpalany więc zakładam, że zapłon w porządku bo przecież sam z siebie się nie przestawił. Do głowy w tej chwili przyszla mi jeszcze myśl podłączenia kabla bezpośrednio do cewki i przytknięcie to silnika - czy w ten sposób mogę wyeliminować uszkodzoną fajkę? ( zakładam, że feler się może trafić).
Raczkujący mechanik to i tak zbyt wiele powiedzieć a kwestie z linka powyżej typu "przesunięcia osi wału", "położenia magnesów wzgledem nabiegunników cewki zapłonowej" czy "rozmagnesowane koło" to póki co czarna magia, mam nadzieję, że "póki co " to zwrot klucz

Podpowiedzcie mi dobrzy ludzie gdzie szukać i co może być problemem.
dzięki, miłego wieczoru!
K.
-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
Zdejmij fajkę i sprawdź. Możesz sprawdzić też miernikiem samą cewkę i jej oporność. Wpisz w Internet sprawdzanie cewki wsk. Musisz mieć oczywiście miernik. Sprawdź czy przy samym zapłonie masz wszystko ok. Platynki się otwierają a przewód jest izolowany od masy
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2018-07-03, 21:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '73
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
No więc sprzęt dopadłem taki:

Mam nadzieję, że pomierzyłem dobrze po poczytaniu i obejrzeniu filmików na naszym forum jak i na elektrodzie
Cewka stara
zmierzyłem uzwojenie pierwotne - czyli miejsca gdzie przychodzi kabel prądowy - zacisk 22 (1) i kabel masowy - zacisk 1 (15)

Nastawiłem multimetr na rezystancję i zakres 200 - wynik 5,0Ω
Uzwojenie wtórne nie mogłem zmierzyć - nie mieściło się w żadnym zakresie - być może w związku z urwanym "wkrętem" na który nakręca się kabel nie mogłem dobrze zmierzyć.
Cewka nowa:


zmierzyłem uzwojenie pierwotne - czyli miejsca gdzie przychodzi kabel prądowy - zacisk 1 i kabel masowy - zacisk 15
Nastawiłem multimetr na rezystancję i zakres 200 - wynik 4,2 Ω - jeśli dobrze rozumiem to dobrze - stara cewka ma większą rezystancję - zużycie, brud etc.
uzwojenie wtórne - czyli kabel masowy - zacisk 15 i koniec kabla wysokiego napięcia bez fajki ( gdzieś doczytałem, że jest tam coś przeciwzakłóceniowego co może mieć wpływ na pomiar. Wynik na zakresie 20k to 6,68Ω
Platynek nie czyściłem jeszcze, jest styk i rozwierają się - przy okazji pytanie - wydawało mi się, że przy rozwarciu platynek nie powinienem widzieć napięcie na zacisku prądowym cewki? na zapłonie przy kręceniu wałem w momencie rozwierania się i stykania platynek widać na platynkach iskrzenie - wiele drobnych iskier ( nie jedna duża) - czy tak powinno być? czy to sygnalizuje uszkodzony kondensator?
Przy okazji zabrałem się za usunięcie wesołej twórczości na kablu prądowym - na odcinku od wspólnego zacisku na sygnale dźwiękowym do zacisku na cewce ( ~16cm) były 3 wesołe wsztukowania kabla - trochę linki, trochę drutu (!!!) - narazie wymieniłem na zwykły YDY 1,5mm, obczyściłem styki i zmieniłem wtyk.
No i iskra jest :->
Zamontowałem bak, podpompowałem paliwa aż przy pompce było "mokro" ale niestety pomimo kopania nie odpalił. Krok do przodu ale jeszcze coś nie gra.
Co dalej koledzy?
pozdrawiam i dzięki za dotychczasowe rady!
K.

Mam nadzieję, że pomierzyłem dobrze po poczytaniu i obejrzeniu filmików na naszym forum jak i na elektrodzie
Cewka stara
zmierzyłem uzwojenie pierwotne - czyli miejsca gdzie przychodzi kabel prądowy - zacisk 22 (1) i kabel masowy - zacisk 1 (15)

Nastawiłem multimetr na rezystancję i zakres 200 - wynik 5,0Ω
Uzwojenie wtórne nie mogłem zmierzyć - nie mieściło się w żadnym zakresie - być może w związku z urwanym "wkrętem" na który nakręca się kabel nie mogłem dobrze zmierzyć.
Cewka nowa:


zmierzyłem uzwojenie pierwotne - czyli miejsca gdzie przychodzi kabel prądowy - zacisk 1 i kabel masowy - zacisk 15
Nastawiłem multimetr na rezystancję i zakres 200 - wynik 4,2 Ω - jeśli dobrze rozumiem to dobrze - stara cewka ma większą rezystancję - zużycie, brud etc.
uzwojenie wtórne - czyli kabel masowy - zacisk 15 i koniec kabla wysokiego napięcia bez fajki ( gdzieś doczytałem, że jest tam coś przeciwzakłóceniowego co może mieć wpływ na pomiar. Wynik na zakresie 20k to 6,68Ω
Platynek nie czyściłem jeszcze, jest styk i rozwierają się - przy okazji pytanie - wydawało mi się, że przy rozwarciu platynek nie powinienem widzieć napięcie na zacisku prądowym cewki? na zapłonie przy kręceniu wałem w momencie rozwierania się i stykania platynek widać na platynkach iskrzenie - wiele drobnych iskier ( nie jedna duża) - czy tak powinno być? czy to sygnalizuje uszkodzony kondensator?
Przy okazji zabrałem się za usunięcie wesołej twórczości na kablu prądowym - na odcinku od wspólnego zacisku na sygnale dźwiękowym do zacisku na cewce ( ~16cm) były 3 wesołe wsztukowania kabla - trochę linki, trochę drutu (!!!) - narazie wymieniłem na zwykły YDY 1,5mm, obczyściłem styki i zmieniłem wtyk.
No i iskra jest :->
Zamontowałem bak, podpompowałem paliwa aż przy pompce było "mokro" ale niestety pomimo kopania nie odpalił. Krok do przodu ale jeszcze coś nie gra.
Co dalej koledzy?
pozdrawiam i dzięki za dotychczasowe rady!
K.
Ostatnio zmieniony 2018-07-17, 21:29 przez kust0, łącznie zmieniany 1 raz.
- jjaworskyy
- Posty: 2080
- Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3
KoBuz - Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
Świeca mokra?
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2018-07-03, 21:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '73
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
nie sprawdziłem..

Rozumiem :
1) mokra - za bogata mieszanka i nie zapalilo
2) sucha - za szybko odpuściłem kopanie?
K.
- jjaworskyy
- Posty: 2080
- Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3
KoBuz - Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
Mokra - iskra nie następuje lub zalało i masz kopać dalej lub brać na pych.
Sucha - paliwo nie dociera do cylindra; podlej pod świecę lub wlej przez króciec gaźnika lub pod przepustnice wprost do cylindra, ale bez zdejmowania gaźnika.
Ps czy przepustnice jest minimalnie uniesiona w gaźniku?
Sucha - paliwo nie dociera do cylindra; podlej pod świecę lub wlej przez króciec gaźnika lub pod przepustnice wprost do cylindra, ale bez zdejmowania gaźnika.
Ps czy przepustnice jest minimalnie uniesiona w gaźniku?
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2018-07-03, 21:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '73
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
dziękuję Panowie, jutro mam nadzieję znajdę czas aby zajrzeć.
Na pewno napiszę co i jak
K.
Na pewno napiszę co i jak
K.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2018-07-03, 21:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '73
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
No to się dzisiaj udało wbić do garażu, założyłem świeżą świecę i pokopałem kilka razy..
https://www.youtube.com/watch?v=rbo0x-IVwUk
Babcia przemówiła, muszę dokręcać jej gazu bo na wolnych gaśnie i przede wszystkim dokręcić wszystkie śruby od baku, obudowy filtra powietrza bo gra to wszystko jak Jankiel na cymbałach, zrobiłem nawet mały objazd
No o i zaczynam szukać na forum informacji jak to wszystko wyregulować żeby zaczęło ładnie pracować
Pierwszy poważny krok zrobiony
pozdro!
K.
https://www.youtube.com/watch?v=rbo0x-IVwUk



Babcia przemówiła, muszę dokręcać jej gazu bo na wolnych gaśnie i przede wszystkim dokręcić wszystkie śruby od baku, obudowy filtra powietrza bo gra to wszystko jak Jankiel na cymbałach, zrobiłem nawet mały objazd

No o i zaczynam szukać na forum informacji jak to wszystko wyregulować żeby zaczęło ładnie pracować

Pierwszy poważny krok zrobiony

pozdro!
K.
- jjaworskyy
- Posty: 2080
- Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3
KoBuz - Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
Gratulacjekust0 pisze: ↑2018-07-19, 17:51No to się dzisiaj udało wbić do garażu, założyłem świeżą świecę i pokopałem kilka razy..
https://www.youtube.com/watch?v=rbo0x-IVwUk
![]()
![]()
![]()
Babcia przemówiła, muszę dokręcać jej gazu bo na wolnych gaśnie i przede wszystkim dokręcić wszystkie śruby od baku, obudowy filtra powietrza bo gra to wszystko jak Jankiel na cymbałach, zrobiłem nawet mały objazd![]()
No o i zaczynam szukać na forum informacji jak to wszystko wyregulować żeby zaczęło ładnie pracować
Pierwszy poważny krok zrobiony
pozdro!
K.

Przyznaj się, był banan na twarzy jak ją odpaliłeś?
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2018-07-03, 21:06
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '73
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rocznik 1973 - Projekt "Piotrek"
Ło Paanie!, banan na twarzy a dźwięk taki, że aż teściowa przyszła posłuchać

Pełne zadowolenie i wielki sukces - wystarczająca motywacja aby brnąć dalej!
zrobiłem około 10 km i dopchałem do domu bo zacięło się sprzęgło - usłyszałem, że "rozkręcił się kosz" bo to przypadłość. Nie wiem o co kaman, linka się od sprzęgła zablokowała a wcześniej zaczęło się ślizgać sprzęgło. Brzmi poważnie?
Domyślam się, że olej śmietnik i teraz pewnie i tarczki ale nie mogłem się oprzeć - dopompowałem koła i polecieć po okolicy

Na pewno muszę poprawić wydech, było zahaczone o próg kiedyś jak było wstawiane do garażu i wysunęła się rura z tłumika, jak dpaliłem w malym garażu to myślałem, że mnie echo zabije, druga rzecz która jest do poprawy to opadające stopki ale to jakiś detal do roboty - pewnie jakaś sprężyna czy coś bo opada dziadostwo i bywa niebezpiecznie.
Na samym początku musiałem sporo dodawać gazu bo na niskich było kiepsko i gasło, po przejechaniu kilku kilometrów brzmi równo i nie gaśnie na niskich więc chyba się rozruszała trochę, z poprawionym wydechem byłoby rewelacyjnie.
Jeśli mogę skorzystać z porad o możecie podpowiedzieć mi co z tym sprzęgłem, to jak widać następna naprawa.
No i zbliżamy się do momentu kiedy trzeba pomyśleć co dalej z renowacją.
Domyślam się, że rama i reszta poza bakiem, osłonami bocznymi i błotnikami powinna iść piaskowanie i w proszek.
Jak zapatrywać się własnie na robotę baku własnie, osłon i błotników? Też proszek? czy może klasyczne malowanie? Jak wygląda sprawa ze szparunkami przy jednej lub drugiej opcji?
Tak samo zerkam na koła w Waszych maszynach, nie wiem jeszcze jak wyglądają w mojej sztuce, nadal są brudne ale w jakim kierunku powinienem zmierzać? Bliższe oryginałowi jest malowanie proszkowe czy chrom?
z góry dzięki wielkie!
K.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości