Cylinder po szlifie problem z tłokiem
-
- Posty: 208
- Rejestracja: 2008-06-27, 23:16
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1972r
- Lokalizacja: Starokrzepice
- Kontaktowanie:
Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Witam
dzisiaj odebrałem swój cylinder ze szlifu i okazało się, że oryginalny tłok, który dałem razem z cylindrem na 1 szlif (bo cylinder był nominalny) byłza mały i zrobiono od razu 3 pod tłok CX na oryginalne pasowanie 0.05
i tu pojawia się moje pytanie czy założyć ten tłok czy od razu wywalić tą chińszczyznę i kupić jakiś oryginalny tłok??
dzisiaj odebrałem swój cylinder ze szlifu i okazało się, że oryginalny tłok, który dałem razem z cylindrem na 1 szlif (bo cylinder był nominalny) byłza mały i zrobiono od razu 3 pod tłok CX na oryginalne pasowanie 0.05
i tu pojawia się moje pytanie czy założyć ten tłok czy od razu wywalić tą chińszczyznę i kupić jakiś oryginalny tłok??
- Szczepan
- Posty: 1778
- Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
- Moje maszyny: B3 Promot
- Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Ten tłok to loteria, w moim przypadku mam CX-a od 3 lat w silniku i nie było żadnych oznak zacierania, a czasem odchodziły niezłe katy
. A drugiemu puchnie i zaciera się na potege.

Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.
Dawniej Borewicz.
-
- Posty: 208
- Rejestracja: 2008-06-27, 23:16
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1972r
- Lokalizacja: Starokrzepice
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
W przypadku tego silnika wolał bym nie grać w rosyjską ruletkę
Bo silnik powędruje do oderstaurowanego motoru 


- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Pasowanie pod ten tłok jest o wiele za małe
. Musisz bardzo uważać podczas docierania albo kupić almota i wsadzić. Opcja druga ryzykowna, inny element może być albo większy, albo mniejszy.
Ja próbowałbym jakoś na tym jeździć, ale musisz przez dobre 1k baardzo uważać, możliwe też, że i po docieraniu tłok będzie zmieniał wymiary jak szalony.
Częste (1km, 5km, 5km, 5km z częstymi i krótkotrwałymi otwarciami przepustnicy do przesmarowania zestawu) przerwy w jeździe i może to pożyje, ja tak docierałem nowy chiński gar CX i ani razu nie złapał, ale na pewno u mnie pasowanie luźniejsze. U Ciebie to jest dolna granica zalecana przez fabrykę.

Ja próbowałbym jakoś na tym jeździć, ale musisz przez dobre 1k baardzo uważać, możliwe też, że i po docieraniu tłok będzie zmieniał wymiary jak szalony.
Częste (1km, 5km, 5km, 5km z częstymi i krótkotrwałymi otwarciami przepustnicy do przesmarowania zestawu) przerwy w jeździe i może to pożyje, ja tak docierałem nowy chiński gar CX i ani razu nie złapał, ale na pewno u mnie pasowanie luźniejsze. U Ciebie to jest dolna granica zalecana przez fabrykę.
-
- Posty: 208
- Rejestracja: 2008-06-27, 23:16
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1972r
- Lokalizacja: Starokrzepice
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Hmm a może próbować z tłokiem cx na 2 szlif, ma pasowanie 0.1??
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Jak taki masz
. Pewnie mniej więcej tyle spuchnie
.


-
- Posty: 208
- Rejestracja: 2008-06-27, 23:16
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1972r
- Lokalizacja: Starokrzepice
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Mam taki tłok
Kosztował mnie całe 13zł a to dla mnie to pechowa liczba
Ale niedługo jadę po wał (może jutro), to zagadam z majstrem bo ma kontakty tu i tam, to może uda się załatwić tłok gorzycki lub poznański.
P.S. Jak by co to da rade samym honowaniem spasować tłok na pasowanie np 0,07??


P.S. Jak by co to da rade samym honowaniem spasować tłok na pasowanie np 0,07??
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Myślę, że tak. Ludziska po zatarciach honowali i dawali tłoki na te samy szlify.P.S. jak by co to da rade samym honowaniem spasować tłok na pasowanie np 0,07??
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Da radę przehonować na 7 setek i to jest nieglupie wyjście. Generalnie te fabryczne sety CX tłok+cylinder to mają luzy grubo powyżej 7 setek i tylko dlatego sie to nie zaciera. Ale jak ktoś kupi chinola i spróbuje go spasować z luzami z serwisówki to nie ma prawa to działac.
- AudioBas
- Administrator
- Posty: 4120
- Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
- GG: 3615115
- Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Jak coś mam POZNAŃSKI na 4 szlif 

-
- Posty: 208
- Rejestracja: 2008-06-27, 23:16
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1972r
- Lokalizacja: Starokrzepice
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Orientowałem się troszkę z tymi tłokami i dowiedziałem się, że na sd nie ma już gorzyckich tłoków
Ale są fso
Postanowiłem zakupić komplet z almota i tu pojawiają się kolejne pytania:
- gdzie mogę takowy zestaw nabyć
- jakie pasowanie powinno być na tym tłoku
- i czy warto to ładować do silnika


- gdzie mogę takowy zestaw nabyć

- jakie pasowanie powinno być na tym tłoku

- i czy warto to ładować do silnika

- Skinder
- Posty: 2223
- Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
- Moje maszyny: Perkoz 0001
- Lokalizacja: Lubicz
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
http://motoweteran.zam.pl/
Brałem dwa razy od nich almota za chyba 33zł kompletnego z pierścieniami itd. Mają wszystkie szlify, ogółem kontakt ok - polecam. Co do tłoków to ja już bym nie założył almota drugi raz.
Brałem dwa razy od nich almota za chyba 33zł kompletnego z pierścieniami itd. Mają wszystkie szlify, ogółem kontakt ok - polecam. Co do tłoków to ja już bym nie założył almota drugi raz.
- Szczepan
- Posty: 1778
- Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
- Moje maszyny: B3 Promot
- Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
U nas w S01, almot wyglądał jak zapiekanka. Na początku puchł jak cholera później sie uspokoiło ale jak dało się mocniej i dłużej w gaz to spowrotem zaczął łapać. Dużo zależy od szlifu, ale był robiony dosyć luźno.
Link do albumu z fotkami tłoka.
http://imageshack.us/photo/my-images/16/sobota8.jpg/ ( cały czas w prawo)
Link do albumu z fotkami tłoka.
http://imageshack.us/photo/my-images/16/sobota8.jpg/ ( cały czas w prawo)
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.
Dawniej Borewicz.
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Sporo zależy też od szlifu. Może być spierdolo**. A jak docieralismy ten tłok ^ to już inna para kaloszy...
Ale almot to najlepsza opcja z nowo produkowanych. CX nie ma owalu. Najrozsądniej byłoby:
- kupić zestaw tłok itp.
- wygotować go w oleju.
- dać go do anody (i spasować poprawnie sworzeń z piastami tłoka).
- zrobić pod to szlif.
Inaczej się nie da bez Gorzyca, który kiedyś się w końcu skończy.
Ale almot to najlepsza opcja z nowo produkowanych. CX nie ma owalu. Najrozsądniej byłoby:
- kupić zestaw tłok itp.
- wygotować go w oleju.
- dać go do anody (i spasować poprawnie sworzeń z piastami tłoka).
- zrobić pod to szlif.
Inaczej się nie da bez Gorzyca, który kiedyś się w końcu skończy.
- Daniel22
- Posty: 232
- Rejestracja: 2010-09-21, 17:43
- GG: 6183789
- Moje maszyny: WSK 125/1983
- Lokalizacja: Puławy
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Jak jest z tym gotowaniem w oleju? Czytałem, że nie powinno się w to bawić...Savier pisze:Sporo zależy też od szlifu. Może być spierdolo**. A jak docieralismy ten tłok ^ to już inna para kaloszy...
Ale almot to najlepsza opcja z nowo produkowanych. CX nie ma owalu. Najrozsądniej byłoby:
- kupić zestaw tłok itp.
- wygotować go w oleju.
- dać go do anody (i spasować poprawnie sworzeń z piastami tłoka).
- zrobić pod to szlif.
Inaczej się nie da bez Gorzyca, który kiedyś się w końcu skończy.
http://www.junak.riders.pl/tlok.htm
Chociaż faktycznie nowe tłoki nie grzeszą jakością, zaszkodzić chyba nie zaszkodzi.
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Gotować w oleju to można frytki, a nie almota.
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Frytki to bym se zjadł. Z "keczapem".
Wujcio mi pisał, że warto byłoby wygotować. A Ty mowisz, że nie, ponieważ... ?
Wujcio mi pisał, że warto byłoby wygotować. A Ty mowisz, że nie, ponieważ... ?
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Zastanówmy się więc - co daje wygotowanie tłoka? Co powoduje?
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Z tego co się tam orientuję, to zwiększa swoje wymiary i potem już tak nie puchnie :->
-
- Posty: 208
- Rejestracja: 2008-06-27, 23:16
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1972r
- Lokalizacja: Starokrzepice
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
już wcale później nie puchnie z tego co mi wiadomoSavier pisze:Z tego co się tam orientuję, to zwiększa swoje wymiary i potem już tak nie puchnie :->
tylko gotować trzeba przez określony czas(z tego co pamiętam kilka godzin) w stałej temperaturze
po tym zabiegu tłok spuchnie na tyle że trzeba go obrobić i można montować
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości