Kupiony w 1974 roku w polmozbycie przez mojego wujka,
Użytkowany przez niego do momentu wypadku, od tego zdarzenia komarek już nie był w oryginale, zmieniono mu kierownice, siedzenie i zbiornik /założone co było pod ręką/.
O dalszych wojażach wujka nie bede pisał bo nie o tym tutaj
Kiedy miałem 7 lat dostałem tego komara od dziadka, pierwsza przejażdzka wywarła na mnie ogromne wrażenie i to było chyba to co mnie przekonało do 2 kółek
Pomykałem nim kiedy tylko mogłem i byłem u dziadków do momentu kiedy komar się zapalił.
Od tamtego momentu przestawiałem go z garażu do piwnicy i z piwnicy do garażu aż narodził się pomysł odbudowania.
Rozkręciłem i zacząłem poszukiwać jakiś zdjęć w necie jak powinien wyglądać i dopiero wtedy odkryłem po tabliczce znamionowej że to SPORT
Komarek poszedł w piach i zapodkładowałem go
i zaczołem szukać brakujących części. Na zdjęciu jest kilka gratów które nie są od sporta ale poszły za jednym zamachem w piach
Wczoraj dorwałem oryginalny zbiornik do sporta i zdrowe błotniki
Będę dodawał zdjęć w miarę postępu prac
moj tata też miał kiedyś takiego . Mam prośbę , czy mógłbyś wstawić zdjecie twojego kranika od baku (teraz szukam pozostałości po nim ) z góry dzięki 
