Witam,
Opiszę pokrótce mój problem. Moja wsk jeszcze 2 dni temu palila od pierwszego kopa.Niestety przerywacz uległ uszkodzeniu i musiałem wymienić go na nowy. Po wymianie silnik nie dycha. Zapłon ustawiony zgodnie ze sztuką, jest iskra, walłnie przestawiony, paliwo dochodzi a silnik nie odpala. Jeżeli ktoś miał podobny problem to proszę o poradę jak go rozwiązać.
Bardzo proszę o porady.
Problem z odpalaniem po wymianie przerywacza
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2013-07-07, 09:09
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125
- Lokalizacja: Trzebinia
- Kontaktowanie:
- andy2004f
- Posty: 208
- Rejestracja: 2011-09-25, 22:33
- Moje maszyny: WSK 175 "Kobuz" '78
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontaktowanie:
Re: Problem z odpalaniem po wymianie przerywacza
Obejrzyj go dokładnie. Te nowe przerywacze często są kiepskiej jakości np. styki dobrze się nie schodzą, same się przestawiają. Może spróbuj ją odpalić na pych. Nie przedobrzyłeś ze smarowaniem filcu?
PS zły dział wybrałeś.
PS zły dział wybrałeś.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2013-07-07, 09:09
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125
- Lokalizacja: Trzebinia
- Kontaktowanie:
Re: Problem z odpalaniem po wymianie przerywacza
Witam,
Dziękuję za odpowiedź i rady. To na peweno nie wina smarowania.Jutro jeszcze raz obejrzę ten przerywacz bo rzeczywiscie styki przerywacza niezbyt równo się ze sobą schodzą.
Jaki dzial proponujesz?
Dziękuję za odpowiedź i rady. To na peweno nie wina smarowania.Jutro jeszcze raz obejrzę ten przerywacz bo rzeczywiscie styki przerywacza niezbyt równo się ze sobą schodzą.
Jaki dzial proponujesz?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość