Dosłownie wczoraj udało się uratować przez wywaleniem WSK'ę M06-64. Co ciekawe jest nadal zarejestrowana

Stan jak na zdjęciu - mam nadzieję, że coś z niej wyjdzie
![:]](./images/smilies/splash.gif)
zmyngut pisze:Tutaj znajdziesz dużo informacji: http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=9&t=147#p868
A cytując kolegę (chwała mu):
"Jako źródło napędu w motocyklach M06-64 do III kwartału 1966 roku stosowano silniki S01-Z o mocy 6,5 KM, a następnie silniki S01-Z3 o.o mocy zwiększonej do 7,3 KM i momencie 10,8 Nm przy 4600 obr/min.
Zmiany polegały na zastosowaniu innych elementów układu korbowego,zmianie przełożenia pierwszego biegu z 3.16 na 2.43. oraz zastąpienia iskrownika starego typu 31-05 (głęboki 3 cewkowy) na nowy typ 31-06 (płytki 4 cewkowy dodano cewkę ładowania) Silnik z nowym zapłonem łatwo odróżnić po jednolitej osłonie iskrownika, oraz mocowaniach zapłonu w karterze. W roku zmiany była także „przejściówka” tzn zapłon był płytki 4-cewkowy a osłona iskrownika jeszcze dzielona, takie rozwiązanie występowało tylko w momencie zmian- III kwartał 1966r."
No a co z tymi wałami , które to niby robi Almot ( dosłowna kopia z blachami, na allegro tego wiele ) ??Turecki_Wro pisze:CrazyMario, zdecydowanie nie polecam kupowania wału czy to chińskiego czy polskiego, ale z pełnymi przeciwwagami. Szkoda łożysk, karterów i czasu na remonty. Naprawdę lepiej zrobić regenerację oryginału.
Savier pisze:Jeżeli macie niewytarte czopy to dobrym korbowodem jest ten od duellsa - z łożyskiem igielkowym w główce. Zrobić wymianę korby i bangla. Ewentualnie pan Henryk Lubiński z Iławy dobrze ogarnia wysyłkowo.
I chiński wał + wyważanie wyjdzie taniej od tego normalnego tzn z korbą duellsa?zubr9471 pisze:Remontuję właśnie silnik kolesiowi, który chciał taki wał najtańszy chiński, ale nie jest świadom tych wibracji, dlatego chce wywiercić otwory.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości