Czy warto ratować WSK? proszę o pomoc

Tematy nie pasujące do pozostalych dzialów
Odpowiedz
Awatar użytkownika
pan_malina
Posty: 3
Rejestracja: 2016-05-28, 03:36
GG: 0
Moje maszyny: Jawa Pionyr 555
WSK M06 z2
Romet 50 t-1
Romet
Lokalizacja: Racibórz
Kontaktowanie:

Czy warto ratować WSK? proszę o pomoc

Post autor: pan_malina » 2016-05-31, 03:33

Witam!
Jakiś czas temu trafiła się mojemu znajomemu z leksza zgwałcona WSK z 1960r. Czemu zaraz zobaczycie.
Koniecznie chciałbym ją mieć tylko nie wiem jak z jej oryginalnością chodzi mi dokładnie o silnik, bak który powinie mieć kratke i schowki które leżą na niej. Wiem że błotniki są nowsze.
Pozdrawiam mam nadzieje ze mi doradzicie
IMAG0451for.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
kuba063
Posty: 876
Rejestracja: 2011-08-09, 22:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 9szt
MZ 5szt
Jawa TS
SHL M11
WFM
Mińsk 125
CZ 175 ZZr
Lokalizacja: Waganiec-Włocławek
Kontaktowanie:

Re: Czy warto ratować WSK? proszę o pomoc

Post autor: kuba063 » 2016-05-31, 12:12

Silnik powinien mieć głęboki zapłon. Ten na zdjęciu raczej jest nowszy (kiepskie zdj). Zdejmij prawą kapę i zobacz albo daj nr silnika.
Kupie wraki motocykli PRLu. "Garbus nie gubi oleju, on znaczy swój teren"

Awatar użytkownika
Adam_Ga
Posty: 1324
Rejestracja: 2011-10-16, 17:51
Moje maszyny: 125 & 175 & 350
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontaktowanie:

Re: Czy warto ratować WSK? proszę o pomoc

Post autor: Adam_Ga » 2016-05-31, 12:31

Na pytanie Czy warto ratować WSK? proszę o pomoc odpowiedź jest jedna - WARTO

Pytanie powinno brzmieć Czy chcesz ratować WSK? - ze względu na koszty.
M06Z to wg niektórych najładniejsza dwuramówka. Ten konkretnie egzemplarz jest faktycznie zgwałcomy bo:
- silnik 100% przeszczep, ale... wyglada na nieźle, nie musisz mieć oryginału, wystaczy zmienić osłony i stylizować go na starszy.
- cały przód z kołem włącznie przeszczep z B3/M21
- błotniki ciężkie do dostania w dobrym stanie, ceny wysokie.
- bak jest taki jaki powinien
- koło tylne 19 cali?
i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy + braki = samo uzupełnienie części to lekko 1000zł
do tego koszty remontu, malowanie, chromowanie itd.

Nie ma się co zniechęcać. Jeśli masz środki, czas i przedewszystkim chęci to bierz. Za ile to już zależy od ciebie.
"Jak się dba to się i jedzie, jak się nie dba to się nie będzie jechało"

Awatar użytkownika
pan_malina
Posty: 3
Rejestracja: 2016-05-28, 03:36
GG: 0
Moje maszyny: Jawa Pionyr 555
WSK M06 z2
Romet 50 t-1
Romet
Lokalizacja: Racibórz
Kontaktowanie:

Re: Czy warto ratować WSK? proszę o pomoc

Post autor: pan_malina » 2016-05-31, 14:17

O to mi chodziło! mam z gościem trochę głupi układ i potrzebuje ts350 albo cz 350 w obojętnym stanie
ale za bardzo mi się podobają te WSKi żeby ją tak zostawić.
Silnik postaram się jeszcze dzisiaj zrobić, ale wiem że jest na chodzie.
Oryginalne błotniki zostały obcięte... bo miał to być cross,
kolega kupił te bo myślał ze WSK to WSK

Postaram się odwiedzić pierwszego właściciela może jeszcze będą leżały jakieś części.
Chęci mam sporo o to się nie martwcie ;-)

Dzięki za pomoc

Awatar użytkownika
kuba063
Posty: 876
Rejestracja: 2011-08-09, 22:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 9szt
MZ 5szt
Jawa TS
SHL M11
WFM
Mińsk 125
CZ 175 ZZr
Lokalizacja: Waganiec-Włocławek
Kontaktowanie:

Re: Czy warto ratować WSK? proszę o pomoc

Post autor: kuba063 » 2016-05-31, 14:54

Jeśli chodzi o części to z tego co pamietam mam koła, kierownice i lampe przód z tego modelu na zbyciu :) Pozodzonka
Kupie wraki motocykli PRLu. "Garbus nie gubi oleju, on znaczy swój teren"

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości