Witam wszystkich

.
Chcę wam przedstawić moją WSK M06B3. WSK została wyprodukowana w 1980r. Trochę przeszła bo najprawdopodobniej byłą na złomie jednak została na szczęście odratowana

. Została odratowana przez jednego złomiarza-handlarza. Od tego złomiarza odkupiłem ja ja za 200zł(trochę drogo ale jak patrze na jego obecne WSK to taką jak moja by cenił chyba z 500zł). WSK po kupnie pochodziła miesiąc i padła ale nie z powodu zajechania czy innych wygłupów. Padł wał. Po rozbiórce silnika był on w dosyć dobrym stanie oprócz w/w wału. Trochę czasu zdobywałem wał ale to nie dało skutecznego rezultatu. W końcu zdecydowałem sie na mimi-remont silnika(wymiana wału, łożyska jednego na wale i w skrzyni, simmeringów, tłoka, pierścieni, cylindra używkę). Remont wykonałem w kwietniu. Od tamtej pory WSK pracuje bezawaryjnie- przejechałem już ponad 60 km bez najmniejszej awarii

. A jak byłem u gościa od którego ja kupiłem to aż się zdziwił gdy ją zobaczył- nie wierzył, że ją kopiłem od niego.Zawsze gdzie nią pojadę to każdemu się bardzo podoba

chodź jeszcze nie wszystko w niej zrobione. Trzeba wymienić wszystkie łożyska na wale, simmery, tulejki w skrzyni i zrobić aby biegi nie wyskakiwały(bo obecnie zdarza się, ze wyskakują

). Trzeba będzie także zrobić całą elektrykę. Silnik rozbiorę jeszcze przed wakacjami bo na wakacje ma być bezawaryjna pszczółka- siadam, jadę i nie martwię się o awaryjność a tylko o poziom paliwa w baku

. I już szukam drugiej WSK na wakacje mam na oku także SHL(ale nie piszmy o nich- nie zapeszajmy

).
Fotki mojej WSK:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd3 ... 7da0c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/347 ... e19b4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a33 ... 8f626.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79b ... 00efa.html