pierscienie halasuja
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2017-03-12, 18:32
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 m06b3
- Lokalizacja: Rososz(lubelskie)
- Kontaktowanie:
pierscienie halasuja
mam motor na dotarciu a pierscienie tak dzwonia ze masakra ,jak sie motor dotrze to ucichna troche??
Re: pierscienie halasuja
Nie ucichną. Masz cylinder z ostrymi krawędziami okien. Normalnie się je powinno sfazować, czyli wygładzić krawędzie okien.
Możesz zdemontować cylinder i oddać do sfazowania lub samemu to jakoś wykonać. Nie wiem tylko czy to zniszczy jakoś kompresję, bo jednak pierścienie już trochę popracowały w cylindrze, ale w tym temacie niech się wypowiedzą inni
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Możesz zdemontować cylinder i oddać do sfazowania lub samemu to jakoś wykonać. Nie wiem tylko czy to zniszczy jakoś kompresję, bo jednak pierścienie już trochę popracowały w cylindrze, ale w tym temacie niech się wypowiedzą inni

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- grzechu212
- Posty: 404
- Rejestracja: 2013-07-03, 10:45
- Moje maszyny: WSK KOBUZ 175
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
- Kontaktowanie:
Re: pierscienie halasuja
Podpisuję się pod diagnozą Bresio95. Jeżeli to nie pomoże to prawdopodobnie masz pierścienie lub tłok słabej jakości...
Destroyers of the system
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2017-03-12, 18:32
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 m06b3
- Lokalizacja: Rososz(lubelskie)
- Kontaktowanie:
Re: pierscienie halasuja
nic ,jakos trzeba bendzie z tym grzechotem jezdzic
-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: pierscienie halasuja
To nie będziesz fazował
-
- Posty: 1097
- Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
- GG: 0
- Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
- Kontaktowanie:
Re: pierscienie halasuja
A ja bym szukał innego źródła hałasu. Pierscienie mogą wydawac halas w postaci trzasków, a cykliczne dzwonienie to niewlasciwe prowadzenie tłoka w cylindrze ,lub duży luz sworznia w główce, choć ten na wolnych obrotach zmienia się w stukot. Niewlasciwe prowadzenie tłoka często jest spowodowane błędami ksztaltu otworu ,co wprowadza tłok w drgania.
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 2015-06-15, 20:24
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk125-72rWFM125-61r
- Lokalizacja: mrągowo
- Kontaktowanie:
Re: pierscienie halasuja
No i często pomijany nadmierny luz pierścieni w rowkach tłoka , zwłaszcza gdy przed montażem okienka nie były fazowane, luz się powiększył .
- tomcio
- Posty: 803
- Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka - Lokalizacja: Miechów
- Kontaktowanie:
Re: pierscienie halasuja
Kolego, ja miałem ten sam problem, zdiąłem cylinder i pilnikiem do łańcucha od piły motorowej, pod kątem krawędzie spiłowałem i jest git. Na koniec jeszcze papierem sciernym tarłemkornas1990 pisze: ↑2017-04-16, 18:10mam motor na dotarciu a pierscienie tak dzwonia ze masakra ,jak sie motor dotrze to ucichna troche??
Jest Bóg Jest WSK 

- k.kukulski
- Posty: 41
- Rejestracja: 2014-08-05, 11:38
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk Gil
Garbus
Wawa 223
SHL M06-T
itd - Lokalizacja: Radomsko
- Kontaktowanie:
Re: pierscienie halasuja
U mnie też coś strasznie hałasuje jakby miało coś się roz.... 
Remont na tłoku aliena + pierścienie. Po 200km zaczęło rzegotać, po 500 brak komprechy. Zdjąłem cylinder, 1-wszy pierścionek pęknięty i uszczelka wydmuchana. Cylinder bez rysek.
Kupiłem u aliena nowe pierścienie. Po złożeniu i odpaleniu nadal rzegot niesamowity.
Kanały w cylindrze fazowane. Tłok 4szlif nieanodowany. Wał założony był używany, nieregenerowany w dobrym stanie z moich zapasów.
Niestety nie mam pomysłów co tak może hałasować.
Nowy sworzeń i tulejka korbowodu już do mnie idzie. jak nie to to już się poddaje

Remont na tłoku aliena + pierścienie. Po 200km zaczęło rzegotać, po 500 brak komprechy. Zdjąłem cylinder, 1-wszy pierścionek pęknięty i uszczelka wydmuchana. Cylinder bez rysek.
Kupiłem u aliena nowe pierścienie. Po złożeniu i odpaleniu nadal rzegot niesamowity.
Kanały w cylindrze fazowane. Tłok 4szlif nieanodowany. Wał założony był używany, nieregenerowany w dobrym stanie z moich zapasów.
Niestety nie mam pomysłów co tak może hałasować.
Nowy sworzeń i tulejka korbowodu już do mnie idzie. jak nie to to już się poddaje

- zamela
- Posty: 120
- Rejestracja: 2015-12-10, 19:09
- GG: 3213296
- Moje maszyny: WSK 125 , DR 350s , ER5
- Lokalizacja: Pleszew
- Kontaktowanie:
Re: pierscienie halasuja
u mnie praca silnika jest głośna ale obstawiam wał pomimo tego ze jest prawie nowy to stawiam na niego.
Zamontowany jest tajwan z łożyskiem igiełkowym w głowce korbowodu i silnik pracujący na wolnych obrotach chrobocze dzwięk ten jest wyrażniejszy jak nieobciążony silnik schodzi z obrotów natomiast w czasie jazdy pod obciążeniem cisza.
Początkowo myślałem ze to pierścienie ale one bardziej dzwonią , okna kanałów sfazowane (poziome krawędzie) .
Zamontowany jest tajwan z łożyskiem igiełkowym w głowce korbowodu i silnik pracujący na wolnych obrotach chrobocze dzwięk ten jest wyrażniejszy jak nieobciążony silnik schodzi z obrotów natomiast w czasie jazdy pod obciążeniem cisza.
Początkowo myślałem ze to pierścienie ale one bardziej dzwonią , okna kanałów sfazowane (poziome krawędzie) .
- tomcio
- Posty: 803
- Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka - Lokalizacja: Miechów
- Kontaktowanie:
Re: pierscienie halasuja
k.kukulski pisze: ↑2017-04-26, 21:17U mnie też coś strasznie hałasuje jakby miało coś się roz....
Remont na tłoku aliena + pierścienie. Po 200km zaczęło rzegotać, po 500 brak komprechy. Zdjąłem cylinder, 1-wszy pierścionek pęknięty i uszczelka wydmuchana. Cylinder bez rysek.
Kupiłem u aliena nowe pierścienie. Po złożeniu i odpaleniu nadal rzegot niesamowity.
Kanały w cylindrze fazowane. Tłok 4szlif nieanodowany. Wał założony był używany, nieregenerowany w dobrym stanie z moich zapasów.
Niestety nie mam pomysłów co tak może hałasować.
Nowy sworzeń i tulejka korbowodu już do mnie idzie. jak nie to to już się poddaje
[/Kolego a może tłok masz nie sfazowany, a skoro pierscień był pęknięty to może masz zbyt mały luz na zamkach pierscieni. Zmierz luz, który powinien wynosić co najmniej 0,2mm, bo jak masz zamały luz to pierscionki się nagrzewają puchną i rozpychają się w kanały.
Jest Bóg Jest WSK 

- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: pierscienie halasuja
Tak jak wspomniałem w naszej rozmowie, pierścienie nie pękają bez powodu i przed montażem nowego zestawu trzeba się najpierw zastanowić co było nie tak. Coś musiało być źle zamontowane i stawiałbym standardowo na zbyt mały luz na zamku.k.kukulski pisze: ↑2017-04-26, 21:17U mnie też coś strasznie hałasuje jakby miało coś się roz....
Remont na tłoku aliena + pierścienie. Po 200km zaczęło rzegotać, po 500 brak komprechy. Zdjąłem cylinder, 1-wszy pierścionek pęknięty i uszczelka wydmuchana. Cylinder bez rysek.
Kupiłem u aliena nowe pierścienie. Po złożeniu i odpaleniu nadal rzegot niesamowity.
Kanały w cylindrze fazowane. Tłok 4szlif nieanodowany. Wał założony był używany, nieregenerowany w dobrym stanie z moich zapasów.
Niestety nie mam pomysłów co tak może hałasować.
Nowy sworzeń i tulejka korbowodu już do mnie idzie. jak nie to to już się poddaje![]()
Dochodzi jeszcze kwestia otworu w główce korbowodu - jeśli oś otworu jest skoszona to tłok nie będzie dobrze chodził w cylindrze. Do tego kwestia wykonania szlifu, wartość pasowań itd.
-
- Posty: 1097
- Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
- GG: 0
- Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
- Kontaktowanie:
Re: pierscienie halasuja
Ludzie co wy. Ten silnik jest tak prosty ,ani zaworów ,ani wtryskow, żadnych wałków, a wy poddajecie się bo coś halasuje i nie potraficie zdiagnozować, bo pierścienie wymieniłem i hałasuje nadal. Na jakiej podstawie twierdzisz, że wał jest dobry, mierzyłes? Czym i skąd wiesz ,że nie ma zluszczen na bieżni w korbie? Wymienisz tulejke na mosiężna , czy brązową? Jak na brązową to czym ją obrobisz? Bedziesz obrabial zgrubnie i wykanczajaco? Mierzyleś cylinder, że możesz go wykluczyć jako powód pękania pierścieni? Sprawdzaleś części przed montażem, czy odebraleś cylinder i zlozyleś jak było?
- k.kukulski
- Posty: 41
- Rejestracja: 2014-08-05, 11:38
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk Gil
Garbus
Wawa 223
SHL M06-T
itd - Lokalizacja: Radomsko
- Kontaktowanie:
Re: pierscienie halasuja
Wymiana tulejki w główce pomogło 
Szlify sam robiłem na otworówce. Miałem dostęp i jako jedyny w technikum umiałem na niej robić. Przerobiłem kupe cylindrów i motorki dalej ciekają
Co do pierścienia, prawdopodobnie tak jak mówi Alien, musiałem źle spasować.

Szlify sam robiłem na otworówce. Miałem dostęp i jako jedyny w technikum umiałem na niej robić. Przerobiłem kupe cylindrów i motorki dalej ciekają

Co do pierścienia, prawdopodobnie tak jak mówi Alien, musiałem źle spasować.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości