Zabrałem się jakiś czas za robotę

Trochę czasu to zabiera ale powoli się poskłada

A i składam w salonie

Pozdrawiam
Daniel
Nie miałem jeszcze zamontowanej kanapy na WSK, ale dla mnie wykonanie i jakość super, coś więcej mogę powiedzieć, jak przejadę kilka kilometrów. Ale tak na pierwszy rzut oka wszystko fajnie wygląda, twardość, materiały OK.jjaworskyy pisze: ↑2024-07-23, 07:13Jak z wykonaniem siedzenia od Filipa? Zastanawiam się nad kupnem...
krajdomini pisze: ↑2024-07-23, 13:54Fajna. Chociaż gdybym miał wueskę w stanie początkowym jak Twoja, to pokusiłbym się o polerkę i zaprawki (chociaż zdjęcia mogą mylić). Dobrze, że kolejka wraca na drogi
Z którego miesiąca jest Twój Kos? Mój też jest z 85r.![]()
To tylko moja opinia, może dlatego, że teraz już coraz mniej oryginałów. Ale - ja nie z tych, którzy się czepiają
I po to istnieje takie forumczankete pisze: ↑2024-08-09, 21:10...jeżeli mogę coś podpowiedzieć to pod przedni chlapacz warto od razu przykręcić "trójkąt". Jeżeli nie masz oryginalnego (na zdjęciach go nie widać) to za 10zł są ocynkowane gotowe chociażby na allegro. Unikniesz podwijania chlapacza pod błotnik i obdzierania przez oponę...
...nie widzę zrobionych boczków (oczywiście oprócz pierwszych foto) ale jeżeli będziesz jak w oryginale malował logo to nie zapomnij by wcześniej po naklejeniu szablonu delikatnie prysnąć wpierw podkładem do plastiku. Jeżeli chodzi o kolor to napylasz później cieniusieńką białą farbę tak by zlała się z powierzchnią boczków. Chyba, że zamiast szablonów wolisz wariant wyklejania. Jest może szybko ale końcowy efekt wizualny moim zdaniem ledwo średni...
...prawdopodobnie tak się stało z powodu braku podkładu (słaba przyczepność do tworzywa) lub farba została położona zbyt grubo. Albo też najzwyczajniej szablon zbyt długo był pozostawiony po malowaniu do wyschnięcia. Wówczas przy jego odklejaniu ma tendencję do zabierania ze sobą nałożonej powłoki farby czy też zadzierania krawędzi logo. Osobiście szablon zabieram prawie zaraz po pryśnięciu tak 1-2 minuty...
...osobiście nigdy nie byłem zwolennikiem szeroko zaawansowanych przeróbek i "tuningów". Czasami zakładałem splanowaną głowicę czy dawałem podkowę i na tym koniec. Przyznam, że nie zawsze dawało to jakieś mocno odczuwalne zmiany pod względem przyrostu mocy a bardziej wpływały one na samą charakterystykę pracy. Może też po prostu nigdy wobec akurat TEGO silnika nie miałem oczekiwań by przerabiać coś co dla mnie zawsze było kompromisem pod względem prostoty, mocy, trwałości i odporności na głupotę. Zawsze jednak na 1 miejscu było skupienie się na zrobieniu silnika tak by doprowadzić go do stanu fabrycznego. Oczywiście przed jego złożeniem delikatne dopracowanie kanałów cylindra / dolotu / wydechu. Zawsze też odpowiednio dużo uwagi poświęcam iskrownikowi i gaźnikowi, gdyż to ten osprzęt ma podstawowy wpływ jak będzie działał nawet najlepiej pod względem mechanicznym złożony silnik....
Mega szczegół, szkoda że nie wiedziałem wcześniejadamsky771 pisze: ↑2024-08-09, 23:42ale nie zapomnij w gotowym szablonie poprawić ogona kosa (powinien być na okrągło, a w gotowcach jest prosty). Mały detal a zdradza replikę![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości