WSK KOS 1985 "GIENTY"

GIENTY
Posty: 32
Rejestracja: 2023-09-17, 22:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 KOS 1985r
CZ 350 Typ 472.5 1984r
BMW R1200GSA 2011r
Lokalizacja: WWL
Kontaktowanie:

WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: GIENTY » 2024-07-23, 00:19

Cześć,

Zabrałem się jakiś czas za robotę :)
1.jpeg
2.jpg
3.jpg
4.jpg
4a.jpg
5.jpg
6.jpg
7.jpg
8.jpg
9.jpg
10.jpg
11.jpg
12.jpg
13.jpg
14.jpg
Trochę czasu to zabiera ale powoli się poskłada :)

A i składam w salonie ;D

Pozdrawiam

Daniel
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

adamsky771
Posty: 165
Rejestracja: 2016-02-26, 00:53
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B3 1979r
Lokalizacja: Sowina
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: adamsky771 » 2024-07-23, 00:39

No ładnie się to buduje. Fajna baza ogólnie. Pod tylną lampę załóż dystans, kolanko "gięte" no i listwa na fotelu.To tak na pierwszy rzut oka. Farba na błotniki i felgi raczej "za jasna" ale ... ja się nie raz przypier&@#@m niepotrzebnie. Szczerze kibicuję i śledzę temat.

GIENTY
Posty: 32
Rejestracja: 2023-09-17, 22:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 KOS 1985r
CZ 350 Typ 472.5 1984r
BMW R1200GSA 2011r
Lokalizacja: WWL
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: GIENTY » 2024-07-23, 00:49

Siedzenie mam już nowe wykonane przez Filip Przybysz a co do kolorów to Czarny RAL 9005, Błotniki RAL 7035, Obręcze i filtr RAL 9006 a Bak Czerwony RAL 3020. A dystans pod lampę jest założony na ostatnich zdjęciach :) Co do kolorów to faktycznie obręcze są za jasne ale już tak zostaje :) Do końca tygodnia powinien jeszcze się pojawić przód.

Awatar użytkownika
jjaworskyy
Posty: 2080
Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
KoBuz
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: jjaworskyy » 2024-07-23, 07:13

Jak z wykonaniem siedzenia od Filipa? Zastanawiam się nad kupnem...

Awatar użytkownika
krajdomini
Moderator
Posty: 222
Rejestracja: 2020-11-17, 17:44
Moje maszyny: WSK M06 B3 Kos 1985
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: krajdomini » 2024-07-23, 13:54

Fajna. Chociaż gdybym miał wueskę w stanie początkowym jak Twoja, to pokusiłbym się o polerkę i zaprawki (chociaż zdjęcia mogą mylić). Dobrze, że kolejka wraca na drogi ;-)

Z którego miesiąca jest Twój Kos? Mój też jest z 85r. :-)

GIENTY
Posty: 32
Rejestracja: 2023-09-17, 22:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 KOS 1985r
CZ 350 Typ 472.5 1984r
BMW R1200GSA 2011r
Lokalizacja: WWL
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: GIENTY » 2024-07-23, 23:33

Raczej ograniczenia zdjęć, bo wszystko pomalowane i na żywo jest super a aluminium nie chciałem polerować wole naturalny wygląd. Czekam jeszcze na chromy no i silnik dopiero po urlopie będę składał tzn. w 2 połowie września, ale jest plan na kilka kilometrów w tym roku :) i bak też dopiero za 2 tygodnie będzie. Co do miesiąca to nie wiem, ale składam na metalowych stopkach, bo mi bardziej się podoba.

GIENTY
Posty: 32
Rejestracja: 2023-09-17, 22:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 KOS 1985r
CZ 350 Typ 472.5 1984r
BMW R1200GSA 2011r
Lokalizacja: WWL
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: GIENTY » 2024-07-23, 23:36

jjaworskyy pisze:
2024-07-23, 07:13
Jak z wykonaniem siedzenia od Filipa? Zastanawiam się nad kupnem...
Nie miałem jeszcze zamontowanej kanapy na WSK, ale dla mnie wykonanie i jakość super, coś więcej mogę powiedzieć, jak przejadę kilka kilometrów. Ale tak na pierwszy rzut oka wszystko fajnie wygląda, twardość, materiały OK.

GIENTY
Posty: 32
Rejestracja: 2023-09-17, 22:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 KOS 1985r
CZ 350 Typ 472.5 1984r
BMW R1200GSA 2011r
Lokalizacja: WWL
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: GIENTY » 2024-07-23, 23:40

krajdomini pisze:
2024-07-23, 13:54
Fajna. Chociaż gdybym miał wueskę w stanie początkowym jak Twoja, to pokusiłbym się o polerkę i zaprawki (chociaż zdjęcia mogą mylić). Dobrze, że kolejka wraca na drogi ;-)

Z którego miesiąca jest Twój Kos? Mój też jest z 85r. :-)

A że nie robiłbyś na stan salonowy? Dobrze zrozumiałem? Mi marzyła się igła za małolata zawsze ulepy były i można było pomarzyć o czymś ładniejszym, ale i tak banan zawsze był jak się udało odpalić :)

Awatar użytkownika
CZESIO1958
Posty: 241
Rejestracja: 2011-10-02, 12:51
GG: 0
Moje maszyny: Junak (w trakcie)
MBK Evolis 80
Lokalizacja: Mysłowice
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: CZESIO1958 » 2024-07-24, 10:36

Właściciel robi jak mu się podoba 👍

Awatar użytkownika
krajdomini
Moderator
Posty: 222
Rejestracja: 2020-11-17, 17:44
Moje maszyny: WSK M06 B3 Kos 1985
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: krajdomini » 2024-07-24, 11:53

GIENTY pisze:
2024-07-23, 23:40
A że nie robiłbyś na stan salonowy? Dobrze zrozumiałem? Mi marzyła się igła za małolata zawsze ulepy były i można było pomarzyć o czymś ładniejszym, ale i tak banan zawsze był jak się udało odpalić :)
To tylko moja opinia, może dlatego, że teraz już coraz mniej oryginałów. Ale - ja nie z tych, którzy się czepiają :-) Stan cukierkowy też jest bardzo dobry, jw. - najważniejsze, że właściciel zadowolony! (zresztą ja też robię od zera z malowaniem, ale wyjścia nie miałem :lol: )

GIENTY
Posty: 32
Rejestracja: 2023-09-17, 22:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 KOS 1985r
CZ 350 Typ 472.5 1984r
BMW R1200GSA 2011r
Lokalizacja: WWL
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: GIENTY » 2024-08-08, 22:56

Trochę była cisza, ale spokojnie działam dalej :-D
Została elektryka i jak dobrze pójdzie to na weekend dostanę pomalowany bak więc zabiorę się za naklejanie emblematów, gum oraz kedry :-D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

adamsky771
Posty: 165
Rejestracja: 2016-02-26, 00:53
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B3 1979r
Lokalizacja: Sowina
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: adamsky771 » 2024-08-09, 00:08

Rośnie Kos - elegancko. Dobry moment na położenie instalacji.

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1327
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: czankete » 2024-08-09, 21:10

...jeżeli mogę coś podpowiedzieć to pod przedni chlapacz warto od razu przykręcić "trójkąt". Jeżeli nie masz oryginalnego (na zdjęciach go nie widać) to za 10zł są ocynkowane gotowe chociażby na allegro. Unikniesz podwijania chlapacza pod błotnik i obdzierania przez oponę ;-) ...

...nie widzę zrobionych boczków (oczywiście oprócz pierwszych foto) ale jeżeli będziesz jak w oryginale malował logo to nie zapomnij by wcześniej po naklejeniu szablonu delikatnie prysnąć wpierw podkładem do plastiku. Jeżeli chodzi o kolor to napylasz później cieniusieńką białą farbę tak by zlała się z powierzchnią boczków. Chyba, że zamiast szablonów wolisz wariant wyklejania. Jest może szybko ale końcowy efekt wizualny moim zdaniem ledwo średni...

GIENTY
Posty: 32
Rejestracja: 2023-09-17, 22:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 KOS 1985r
CZ 350 Typ 472.5 1984r
BMW R1200GSA 2011r
Lokalizacja: WWL
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: GIENTY » 2024-08-09, 23:39

czankete pisze:
2024-08-09, 21:10
...jeżeli mogę coś podpowiedzieć to pod przedni chlapacz warto od razu przykręcić "trójkąt". Jeżeli nie masz oryginalnego (na zdjęciach go nie widać) to za 10zł są ocynkowane gotowe chociażby na allegro. Unikniesz podwijania chlapacza pod błotnik i obdzierania przez oponę ;-) ...

...nie widzę zrobionych boczków (oczywiście oprócz pierwszych foto) ale jeżeli będziesz jak w oryginale malował logo to nie zapomnij by wcześniej po naklejeniu szablonu delikatnie prysnąć wpierw podkładem do plastiku. Jeżeli chodzi o kolor to napylasz później cieniusieńką białą farbę tak by zlała się z powierzchnią boczków. Chyba, że zamiast szablonów wolisz wariant wyklejania. Jest może szybko ale końcowy efekt wizualny moim zdaniem ledwo średni...
I po to istnieje takie forum :) przynajmniej dla mnie, trójkąt jest zamontowany tylko go nie widać. A boczki będą drugi raz malowane bo biała farba zeszła wraz z nakleją :).

Bardzo dziękuje za rady i proszę o więcej :) Dla mnie po to są fora aby czerpać wiedzę i inspiracje.

Co do silnika to mam nową skrzynie biegów wraz z wałkami, uszczelniłem wałek startera simeringiem i łożyskiem igiełkowym. Dorobiłem nowe tulejki karteru na wymiar z odpowiedniego materiału i został zrobiony szlif cylindra na R2 oraz nowy tłok od Alien. Niestety wał nie nadawał się do regeneracji więc kupiłem duells i dałem do zapunktowania i centrowania/osiowania. Dodatkowo kupiłem podkowę i zastanawiam się czy splanować głowicę? Jakieś rady? Jak ktoś ma fajne propozycje co można ulepszyć to proszę o wypowiadanie się i dyskusję

Pozdrawiam
Daniel

adamsky771
Posty: 165
Rejestracja: 2016-02-26, 00:53
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B3 1979r
Lokalizacja: Sowina
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: adamsky771 » 2024-08-09, 23:42

Słuszne uwagi. Idź w malowanie, ale nie zapomnij w gotowym szablonie poprawić ogona kosa (powinien być na okrągło, a w gotowcach jest prosty). Mały detal a zdradza replikę ;-) Dopytaj też o wymiary szablonu, bo bywają inne niż oryginał.

Co do tuningu to Duells za dużo nie wytrzyma (przynajmniej te z którymi ja miałem do czynienia - korbowody i sworznie z gównolitu). Ważne by był wyważony i pracował na dobrych dobrze smarowanych łożyskach. Tutaj możesz powiększyć średnicę otworów smarnych w karterach. Podkowa jak najbardziej i na tym stop. Szukaj mocy etapami jak już - wtedy wyciągniesz odpowiednie wnioski i będziesz wiedział co ile daje. Szczerze to do takich "zabaw" użyłbym drugiej jednostki, bo jak coś "wybuchnie" :evil: to szkoda karterów, cylindra itp.

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1327
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: czankete » 2024-08-10, 06:58

GIENTY pisze:
2024-08-09, 23:39
A boczki będą drugi raz malowane bo biała farba zeszła wraz z nakleją :).
...prawdopodobnie tak się stało z powodu braku podkładu (słaba przyczepność do tworzywa) lub farba została położona zbyt grubo. Albo też najzwyczajniej szablon zbyt długo był pozostawiony po malowaniu do wyschnięcia. Wówczas przy jego odklejaniu ma tendencję do zabierania ze sobą nałożonej powłoki farby czy też zadzierania krawędzi logo. Osobiście szablon zabieram prawie zaraz po pryśnięciu tak 1-2 minuty...

....co do naklejek / szablonów od lat kupuję je gotowe lub zlecam ich wykonanie w https://motonaklejki.pl/ i jeżeli chodzi o ich jakość nigdy nie mogłem narzekać :-D ...

GIENTY pisze:
2024-08-09, 23:39
Dodatkowo kupiłem podkowę i zastanawiam się czy splanować głowicę? Jakieś rady?
...osobiście nigdy nie byłem zwolennikiem szeroko zaawansowanych przeróbek i "tuningów". Czasami zakładałem splanowaną głowicę czy dawałem podkowę i na tym koniec. Przyznam, że nie zawsze dawało to jakieś mocno odczuwalne zmiany pod względem przyrostu mocy a bardziej wpływały one na samą charakterystykę pracy. Może też po prostu nigdy wobec akurat TEGO silnika nie miałem oczekiwań by przerabiać coś co dla mnie zawsze było kompromisem pod względem prostoty, mocy, trwałości i odporności na głupotę. Zawsze jednak na 1 miejscu było skupienie się na zrobieniu silnika tak by doprowadzić go do stanu fabrycznego. Oczywiście przed jego złożeniem delikatne dopracowanie kanałów cylindra / dolotu / wydechu. Zawsze też odpowiednio dużo uwagi poświęcam iskrownikowi i gaźnikowi, gdyż to ten osprzęt ma podstawowy wpływ jak będzie działał nawet najlepiej pod względem mechanicznym złożony silnik....

....jeżeli jednak masz zacięcie w kierunku tuningu to działaj i eksperymentuj, ale tak jak wcześniej napisano rób to etapami, ponieważ przy rozgrzebaniu i modyfikacji wszystkiego na raz czasami jeżeli silnik nie chodzi jak tego oczekiwaliśmy lub gorzej jak przed modyfikacją nie będziesz wiedział co sprawia problem. I jak wspomniałem według mnie przed modyfikacjami sam silnik i osprzęt musi chodzić idealnie...

GIENTY
Posty: 32
Rejestracja: 2023-09-17, 22:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 KOS 1985r
CZ 350 Typ 472.5 1984r
BMW R1200GSA 2011r
Lokalizacja: WWL
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: GIENTY » 2024-08-11, 11:59

czankete pisze:
2024-08-10, 06:58
....jeżeli jednak masz zacięcie w kierunku tuningu
Nie tak tylko chciałem usprawnić silnik małym nakładem, nic więcej nie będę modyfikował ani przerabiał. Zależy mi na długowieczności i kulturze pracy.

Awatar użytkownika
krajdomini
Moderator
Posty: 222
Rejestracja: 2020-11-17, 17:44
Moje maszyny: WSK M06 B3 Kos 1985
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: krajdomini » 2024-08-12, 10:11

adamsky771 pisze:
2024-08-09, 23:42
ale nie zapomnij w gotowym szablonie poprawić ogona kosa (powinien być na okrągło, a w gotowcach jest prosty). Mały detal a zdradza replikę ;-)
Mega szczegół, szkoda że nie wiedziałem wcześniej :-)

GIENTY
Posty: 32
Rejestracja: 2023-09-17, 22:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 KOS 1985r
CZ 350 Typ 472.5 1984r
BMW R1200GSA 2011r
Lokalizacja: WWL
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: GIENTY » 2024-08-13, 23:29

I kolejny etap już jest :-D

Niestety czekam jeszcze na chromy a silnik składam dopiero we wrześniu po urlopie :-D

A i gumy na bak są tylko muszę założyć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

adamsky771
Posty: 165
Rejestracja: 2016-02-26, 00:53
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B3 1979r
Lokalizacja: Sowina
Kontaktowanie:

Re: WSK KOS 1985 "GIENTY"

Post autor: adamsky771 » 2024-08-13, 23:38

fiu fiu - ładny ptaszek rośnie

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości