
Odchudzenie tłoka
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
- irek
- Posty: 569
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
- GG: 7348413
- Moje maszyny: Komar, WSK 175
- Lokalizacja: Paszczyna
- Kontaktowanie:
- Mtx50
- Posty: 247
- Rejestracja: 2007-10-15, 16:45
- GG: 2188809
- Moje maszyny: WSK i inne
- Kontaktowanie:
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
- Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
- Firewall
- Posty: 225
- Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
- GG: 0
- Lokalizacja: Tychy
- Kontaktowanie:
- irek
- Posty: 569
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
- GG: 7348413
- Moje maszyny: Komar, WSK 175
- Lokalizacja: Paszczyna
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 494
- Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOBUZ
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
A tu akurat nie masz racji: bo tłok faktycznie powiększy swoją średnicę, ale przecież będziesz robił szlif cylindra pod taką właśnie "spuchniętą" średnicę. Nigdy nie dobiera się tłoka do "dziury" ! Tylko odwrotnie: to "dziurę" dobiera się do tłoka... bo tak jest warsztatowo łatwiej postępować.Wojtek pisze:Wygotowany tłok spuchnie i tak zostanie. Trzeba go do nominalnego wymiaru obrobić skrawaniem a nie montować tak jak jest.
Przecież jak zanosisz cylinder do szlifu, to zanosisz także... gotowy tłok.
A no właśnie, właśnie! Tyle tylko może trzeba dodać, że jednak nie wszyscy: na szczęście coraz więcej ludzi myśli już racjonalnie - wiedzą że chłam to zawsze będzie chłamem.Wezu pisze:Bo większość ludzi woli wydać 11 zl i wygotować za darmo niż 28 zł i już nic nie robić.ŻbiKu pisze:Tylko jedno zasadnicze pytanie, po co to robić jak są wszechdostępne niepuchnące tłoki oryginalne bądź a almotu??
To po pierwsze.
A po drugie to ten opis "gotowania" powstawał na potrzeby trochę innych lat!!! Nie dla niskiej ceny kupowało się kiedyś rzemieślnicze wyroby. Tylko dlatego, że nie było innych. No i trzeba było wynaleźć jakiś sposób zaradczy...
- Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
To prawda że zanosi się z gotowym tłokiem. Tylko czy taki spuchnięty tłok nie będzie miał 'guzów'? Bo nie chce mi się wierzyć że równomiernie każdy z jego wymiarów zwiększy się procentowo tak samo. A inna sprawa że nie znam tematu dokładnie. To tylko moje przypuszczenia. Lepszej jakości tłoki są tanie jak barszcz więc kupno takiego to żadna inwestycja.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
-
- Posty: 494
- Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOBUZ
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
- joggi
- Posty: 2
- Rejestracja: 2007-07-28, 14:31
- GG: 0
- Lokalizacja: opolskie
- Kontaktowanie:
A ja mam pytanie odnośnie tego tematu tytułowego. Wyskrobałem wnętrze tłoka ile się dało, spiłowałem to denko jak w tuningu sałka no i moje odczucie jest takie - motor ma lepsze przyspieszenie, ale gorszy vmax. Czy to tego wina?
Zniszczyłem przyjaźń ze znajomymi,
Zgasiłem światło,
Odeszli,
Ch*j z nimi.
Zgasiłem światło,
Odeszli,
Ch*j z nimi.
- KLINAR
- Posty: 129
- Rejestracja: 2007-06-10, 10:54
- GG: 0
- Lokalizacja: STG
- Kontaktowanie:
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175
- Kontaktowanie:
- 1angel
- Posty: 1113
- Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
- GG: 10200026
- Moje maszyny: Kilka legend PRLu
- Lokalizacja: WGR
- Kontaktowanie:
tak trafiłeś na forum na którym są same dzieciaki które nie wiedzą nic na temat o którym piszą i uwierzą w to co ty piszesz , takie bajki to nie u nas idź sobie na jakieś forum o super tuningu WSK gdzie WSK 125 nawet 160km/h jeżdżą to na pewno będzie miejsce dla ciebie , o ile wszystko z tobą w porządku to znaczy że Żbiku w odróżnieniu od ciebie ma dobry licznik
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down
- Shoei
- Posty: 195
- Rejestracja: 2007-06-06, 03:19
- GG: 1233445
- Moje maszyny: www.wsk-perkoz.blogspot.com
- Lokalizacja: Lubartów
- Kontaktowanie:
115 km/h jestem jest to max w co jestem w stanie uwierzyć. Jednak 140 km/h to nie na fabrycznych częściach.
http://wsk-perkoz.blogspot.com Kupie motocykl oraz części do WSK Perkoz
- 1angel
- Posty: 1113
- Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
- GG: 10200026
- Moje maszyny: Kilka legend PRLu
- Lokalizacja: WGR
- Kontaktowanie:
a co ty możesz wiedzieć kto jaką wiedzę posiada , kolego ja jestem pewien że wiedza którą posiadają niektórzy użytkownicy tego forum kilkakrotnie przerosła by tą którą ty rzekomo posiadasz więc nie pisz głupot bo chyba pomyliłeś forarykun pisze:Powala mnie fachowość i wiedza o budowie silnika dwusuwowego wszystkich użytkowników tego forum.
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down
- Firewall
- Posty: 225
- Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
- GG: 0
- Lokalizacja: Tychy
- Kontaktowanie:
rykun pisze:Powala mnie fachowość i wiedza o budowie silnika dwusuwowego wszystkich użytkowników tego forum. ŻbiKu, jak ja bym zrobił taki remont wsk 175 jak ty i bym leciał 90km/h to bym ognisko z niej napalił. Jak dostałem swojego kobuza leciał 120km/h a teraz domyka szafę.
Hahaha jak Twoja 14-konna WSK 175 "zamyka szafe" to ile według Ciebie powinna wyciągnąć 21-konna MZ-tka?


W 120 km/h jeszcze można by uwierzyć, choć biorać pod uwagę dokładność WueSKowych liczników to i ta wartość jest mało realna...
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Rykun nie bądź żałosny, piszesz mrzonki. Chyba na prawdę fora pomyliłeś...
Ognisko rozpal pod swoją może jakimś trafem wskazówka ci wykona 2 pełne obroty na liczniku. Prędkość książkowa to 105km/h faktyczna to 110km/h - 115/km/h, jednak jazda z taką prędkością sprawia, że nasz silnik dostaje ostro po dupie, a muzyka WSKi zamienia się w nieprzyjemne wycie. Pisząc takie rzeczy widać nie dorosłeś do zabytkowego i subtelnego motocykla jakim jest każda WSK.
Myśląc teoretycznie uzyskanie takiej prędkości przy fabrycznej konfiguracji, może być możliwe tylko w tunelu powietrznym (chyba tak to się nazywa).
UZUPEŁNIJ PROFIL i PRZEDSTAW SIĘ jeżeli masz zamiar tutaj egzystować.
Ognisko rozpal pod swoją może jakimś trafem wskazówka ci wykona 2 pełne obroty na liczniku. Prędkość książkowa to 105km/h faktyczna to 110km/h - 115/km/h, jednak jazda z taką prędkością sprawia, że nasz silnik dostaje ostro po dupie, a muzyka WSKi zamienia się w nieprzyjemne wycie. Pisząc takie rzeczy widać nie dorosłeś do zabytkowego i subtelnego motocykla jakim jest każda WSK.
Myśląc teoretycznie uzyskanie takiej prędkości przy fabrycznej konfiguracji, może być możliwe tylko w tunelu powietrznym (chyba tak to się nazywa).
UZUPEŁNIJ PROFIL i PRZEDSTAW SIĘ jeżeli masz zamiar tutaj egzystować.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości