Moja B3
-
- Posty: 844
- Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 1979r.
WSK 175 1980r.
CZ 477 73r.
Mińsk 400A 90r. - Lokalizacja: Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: Moja B3
Bardzo fajna relacja, na jakim tłoku robisz szli ?
Jaki stosujesz Mixol, ten z Orlenu ?Jestem miło zaskoczony jak wygląda ten silnik po takim przebiegu na tym oleju.Co do Luxu 10, sam stosuję i uważam że do tych sprzętów jest jak najbardziej OK.Teraz poskładać i czekać do wiosny, szkoda że padła w sierpniu bo wrzesień też był piękny do jazdy.
Jaki stosujesz Mixol, ten z Orlenu ?Jestem miło zaskoczony jak wygląda ten silnik po takim przebiegu na tym oleju.Co do Luxu 10, sam stosuję i uważam że do tych sprzętów jest jak najbardziej OK.Teraz poskładać i czekać do wiosny, szkoda że padła w sierpniu bo wrzesień też był piękny do jazdy.
- zmyngut
- Posty: 687
- Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125
- Lokalizacja: Poniatowa
- Kontaktowanie:
Re: Moja B3
Tłok to almot ten ak20. A jaki mixol? No mixol normalnie
- a tak szczerze to ten z Lotosu bo taki mają w najbliższym sklepie. Poskładać tak- ale czekać do wiosny? Chyba nie wytrzymam. Mam nadzieję, że jeszcze będzie dobra pogoda.

- zmyngut
- Posty: 687
- Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125
- Lokalizacja: Poniatowa
- Kontaktowanie:
Re: Moja B3
Wszystko jakoś tak jak po grudzie szło- miałem wrażenie, że wszyscy się sprzysięgli. W międzyczasie z szuflady wyleciało to- kupione kiedyś jeszcze za 37 PLN:
No i nareszcie dojechał jego wysokość No i wydawało się, że teraz będzie z górki bo już aby dotknąć ale jak to w życiu- tysiąc spraw "ważniejszych niż ten twój motor". No i była przerwa. Mało człowieka szlag nie trafił, bo zamiast składać to ja się jakimiś pierdołami zajmuję. A pogoda była luks.
Wtem.... Ale żeby nie było za szybko (przecież sprzysięgli się...) to trzeba było zapłon poprawić, a właściwie samą podstawkę mojego cdi wymienić. Moja przeróbka z oryginalnej podstawy cewek zwyczajnie zaczęła się rozłazić. Ale teraz jest taka profi
I wtedy przyszła sobota (wczoraj). Powiedziałem jak mi kto dzisiaj przeszkadzał będzie to zabiorę go na wycieczkę na ciemną stronę
. No i wieczorem odpalił
. Kto składał ten wie jaka to radocha...
Dzisiaj nie patrząc na to, że niedziela wszystko zostało poskładane i odbyła się pierwsza jazda- całe 5km. Może krótko ale w samym polarze i 11 stopniach... Prawa ręka świerzbiła ale nie wolno. Wygląda, że jest ok. Fajnie to jeździ, nie zatarło się
to chyba będzie dobrze.
I proszę nie zadawajcie pytań typu "ile kosztowało". W tym miejscu opada kurtyna milczenia. Mam nadzieję, że pojeździ co najmniej tyle ile jego poprzednik.
przecież potrzebne jest sprzęgło
Jeszcze tylko wycinanka i już lepiej wygląda
Co prawda uszczeleczka zrobiona z naddatkiem- do obcięcia co by żadne frędzle nie wystawały.No i nareszcie dojechał jego wysokość No i wydawało się, że teraz będzie z górki bo już aby dotknąć ale jak to w życiu- tysiąc spraw "ważniejszych niż ten twój motor". No i była przerwa. Mało człowieka szlag nie trafił, bo zamiast składać to ja się jakimiś pierdołami zajmuję. A pogoda była luks.
Wtem.... Ale żeby nie było za szybko (przecież sprzysięgli się...) to trzeba było zapłon poprawić, a właściwie samą podstawkę mojego cdi wymienić. Moja przeróbka z oryginalnej podstawy cewek zwyczajnie zaczęła się rozłazić. Ale teraz jest taka profi





Dzisiaj nie patrząc na to, że niedziela wszystko zostało poskładane i odbyła się pierwsza jazda- całe 5km. Może krótko ale w samym polarze i 11 stopniach... Prawa ręka świerzbiła ale nie wolno. Wygląda, że jest ok. Fajnie to jeździ, nie zatarło się

I proszę nie zadawajcie pytań typu "ile kosztowało". W tym miejscu opada kurtyna milczenia. Mam nadzieję, że pojeździ co najmniej tyle ile jego poprzednik.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 152
- Rejestracja: 2013-11-06, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175
- Lokalizacja: Głogów
- Kontaktowanie:
Re: Moja B3
U kogo robiłeś szlif cylka.
- zmyngut
- Posty: 687
- Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125
- Lokalizacja: Poniatowa
- Kontaktowanie:
Re: Moja B3
Szlif tutaj:
Rzucidło Sylwester. Szlifowanie wałów, bloków, korbowodów, 24-220 Niedrzwica Duża; ul. Kraśnicka 58, 24-220 Niedrzwica Duża, tel. 503 722 544. Trochę musiałem poczekać ale wygląda ok i na razie jeździ ok. Pierwszy raz tam robiłem także takiej miarodajnej opinii jeszcze nie mam.
Wysyłkowo prawdopodobnie nie robią.
Rzucidło Sylwester. Szlifowanie wałów, bloków, korbowodów, 24-220 Niedrzwica Duża; ul. Kraśnicka 58, 24-220 Niedrzwica Duża, tel. 503 722 544. Trochę musiałem poczekać ale wygląda ok i na razie jeździ ok. Pierwszy raz tam robiłem także takiej miarodajnej opinii jeszcze nie mam.
Wysyłkowo prawdopodobnie nie robią.
-
- Posty: 844
- Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 1979r.
WSK 175 1980r.
CZ 477 73r.
Mińsk 400A 90r. - Lokalizacja: Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: Moja B3
I super, skąd ja to znam, normalnie kilka dni i jest po temacie.Ale jak się ma żonę,dzieci - Tato nudzi mi się, dom itp to tak wygląda.Ciężko pogodzić wszystko, wieczorem padam na ryj i nie chce się siedzieć w garażu.
Na ile setek robiłeś szlif pod tego Almota ?
Na ile setek robiłeś szlif pod tego Almota ?
-
- Posty: 152
- Rejestracja: 2013-11-06, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175
- Lokalizacja: Głogów
- Kontaktowanie:
Re: Moja B3
A tulejki w karterach wymieniałeś sam czy też komuś zlecałeś?
- zmyngut
- Posty: 687
- Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125
- Lokalizacja: Poniatowa
- Kontaktowanie:
Re: Moja B3
Szlif był na 0,05.
Teraz były nie ruszane bo się nie zużyły. Poprzednio były dorabiane z brązu- wtedy miałem łatwiej bo w pracy miałem tokarza.
- zmyngut
- Posty: 687
- Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125
- Lokalizacja: Poniatowa
- Kontaktowanie:
Re: Moja B3
Jedyne czym dysponuję to suwmiarka do 0,02mm co uważam jest za mało dokładnie. poniżej zdjęcie jak to wyglądało po rozebraniu- jedna podkładka wyraźnie starta na średnicy i grubości (na zdjęciu podkładki leżą jedna na drugiej), przekładka między rzędami rolek wypadła w takich kawałkach: W niedzielę 8 listopada była piękna pogoda i żal było nie skorzystać. Silnik przejechał na razie tylko 144km - jeździ to nawet fajnie, nie zatarło się

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości