Mam na imię Adrian i mam 17 lat.
Pochodzę z Białej Podlaskiej.
Z motorami miałem styczność od dzieciństwa.
Mając 10 lat odbyłem pierwszą przejażdżkę na Komarze 3 ( to była udręka , ręczne biegi a 1 ciężko wchodziła i ciągle ruszałem z 2

Rok później mój ojciec dostał B3. Od razu pierwszego dnia odbyłem rundkę po okolicy, nie szalałem, na mój wtedy wiek (11 lat) była bardzo ciężka ledwo nią skręcałem ale dałem radę dojechać cały do domu. Z biegiem czasu zafascynowany, zacząłem się interesować WSK'ami i poznawać ich historię a jest bardzo ciekawa... (szkoda że nie produkowali przez te ostatnie lata M30

Ja WSK'i NIGDY nie rżnąłem. Nie potrafię ( że tak powiem ... ). Dbam o nią ile można bo za takie 20 lat to już będzie rarytas. Oj tam czasami można ją przepchać po co ją zamulać ale nie lubię tego robić bo to jest bardzo złe dla silnika ale i silnik po takim kręceniu bąków lub palenia kapcia ( a ja jeszcze mam oryginalne opony


Jak na razie mam najlepszą WSK'e w okolicy więc nie ma teraz kozaka który by mnie wziął
To tyle o mnie a teraz o MoToRzE :
Motor ma przejechane ponad 19 tyś km i ciągle je nabija...
Ma jak na swoje lata ładny lakier, jeszcze widać szparunki
Jedyne co w niej jest teraz nie sprawne to spawy które trzymają błotnik tylny popękały ze starości i uchwyty na nitach też i jak jadę po jakiś dołkach to błotnik lata jak szalony ... ale kiedyś pójdę do kolego on ma spawarkę i za browara na pewno pospawa

I przedni błotnik był bardzo pobity i skorodowany więc wymieniłem
Zwykle jeżdżę nią 60 km/h ,ale ostatnio coś podkusiło żeby wyciągnąć z niej V-MAX
Przed remontem sprzęgła jej V-MAX jaki z niej wydusiłem to 95 km/h ale właśnie felerem był tutaj kosz sprzęgłowy i łańcuch ( zębatka zjechana a łańcuch się ślizgał aż strach było jechać bo gdzie jeszcze by się rozkraczyła na drodze

A po wymianie całego układu czyli zębatki co jest na wale, kosza, łańcuszka i pół księżyca wydusiłem z niej 110 km/h
HAH pewno nie uwierzycie ale ja mam specjalny do tego licznik elektryczny taki specjalny do motóra

Dawcą tej mocy może byc też ze mój dziadek zawsze nią jeździł 30-40 więc nie była jakaś tam dobita...
Ogólnie motor sprawuje się dobrze... w dłuższe wypady gdzieś wyjechać to na pewno nie zawiedzie.
A oto fotki mojego MoTóRa: [img=http://img444.imageshack.us/img444/4572 ... jc9.th.jpg] [img=http://img409.imageshack.us/img409/149/ ... gd1.th.jpg]
do żbika: dzięki za warna ... w dzień nie miałem czasu napisać bo ustawiałem gaźnik a dopiero teraz miałem czas więc się rozpisałem

Zapraszam do komentowania