Post
autor: Gaceczkos » 2007-08-26, 22:35
Panowie... nie ma się co dziwić. Nasze Wieśki mają po 20 - 30 lat z górką. Po tylu latach sprężyny w przednim zawieszeniu znacznie odbiegają parametrami od nowych sprężyn. Mam taki sam problem w mojej S2.. Zawiecha właściwie do wymiany, bo nie dość, że sprężyny są już zjechane, to jeszcze nogi nieruchome są zużyte.
Jest wiele zakładów, które dorabiają sprężyny, ale koszta mogą odstraszyć potencjalnych chętnych... W końcu WSK to tani motocykl i mało kto włoży w niego na tyle dużo pieniędzy, aby działał bez zarzutu. Niestety...
WSK - Wrócisz Szybciej Koleją