wysadzona świeca z głowicy
- karol-nowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 2007-08-21, 16:41
- GG: 0
- Lokalizacja: ząbki ok wawy
- Kontaktowanie:
wysadzona świeca z głowicy
po regulacji zapłonu udałem sie na jazde próbną na czwartym biegu na wyzszych obrotach wywaliło mi świece . na głowicy niema połowy gwintu.Gwint jest poprostu zjechany, a jak by tego było mało to od tego zdazenia niemam iskry (mam zrobiony zapłon na kroto)czym mogło byc to spowodowane ??
Motor jest bogiem, jazda nałogiem, benzyna podstawą a freestyle zabawą
-
- Posty: 94
- Rejestracja: 2007-03-20, 19:51
- GG: 0
- Lokalizacja: Net
- Kontaktowanie:
- karol-nowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 2007-08-21, 16:41
- GG: 0
- Lokalizacja: ząbki ok wawy
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 94
- Rejestracja: 2007-03-20, 19:51
- GG: 0
- Lokalizacja: Net
- Kontaktowanie:
- karol-nowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 2007-08-21, 16:41
- GG: 0
- Lokalizacja: ząbki ok wawy
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 494
- Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOBUZ
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Cewka zapłonowa w silniku W2 może być dobrze rozgrzana i to jest prawidłowe. Najczęściej przepala się wtedy, jeśli silnik zgaśnie samorzutnie a motórzysta nie wyłączy kluczykiem zapłonu. Jak styki pozostaną akurat zwarte, to przez cewkę ciurkiem płynie baardzo duży prąd. I szlag trafia cewkę! Ale podczas jazdy to nie powinno się zdarzyć.
A swiecę to ci wywaliło, bo miałeś już zharatany gwint: jak pod głowicą wytworzyło się większe ciśnienie to byłoby ci urwało... Słowem --> mówiłbyś cienkim głosem.
A swiecę to ci wywaliło, bo miałeś już zharatany gwint: jak pod głowicą wytworzyło się większe ciśnienie to byłoby ci urwało... Słowem --> mówiłbyś cienkim głosem.
Czyli tak jak napisałem: cewkę masz już "ugotowaną" na miękko! Do wymiany na nówkę (ale nie taką spod szafy od kumpla).karol-nowy pisze:działa ale ledwo co
- karol-nowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 2007-08-21, 16:41
- GG: 0
- Lokalizacja: ząbki ok wawy
- Kontaktowanie:
- Romano
- Posty: 198
- Rejestracja: 2007-01-02, 19:04
- GG: 0
- Lokalizacja: Poddębice
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 2007-02-10, 22:37
- GG: 0
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontaktowanie:
Można tulejować głowicę, tzn. rozwierca się otwór pod świecę i gwintuje, a następnie wkręca redukcję z gwintem pod świecę. Swego czasu można było kupić gotowe zestawy naprawcze do Malucha. Kłopot był tylko ze zdobyciem odpowiedniego gwintownika do tego zestawu (chyba M18x1,25) żeby nagwintować rozwiercony otwór w głowicy.
- 1angel
- Posty: 1113
- Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
- GG: 10200026
- Moje maszyny: Kilka legend PRLu
- Lokalizacja: WGR
- Kontaktowanie:
chyba lepszym sposobem jest kupić całą dobrą głowicę niż gwintować lub kombinować , no a co do tego kombinowania to spotkałem się już z pakułami , obkręcaniem izolacją gwintu która i tak się stopiła i świece nadal wywalało , oraz obkręcaniem gwintu nitką
no niestety ale tacy są już ludzie



no niestety ale tacy są już ludzie
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości