Napięcia ładowania WSK 175 i problemy z ładowaniem
- Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Tak GB 015. Nie widzę potrzeby instalowania mostka skoro ten prostownik działa. Po tym jak Fenix napisał o mostku na swojej stroni, zapanował szał mostków. Każdy widzi tylko to rozwiązanie. A różnica nie jest odczuwalna. Za Unitrę trzeba zapłacić dyszkę więcej ale jest bardziej kompaktowy. Dla mnie to obojętne.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Aha spoko luz 
Wracając do mojej sprawy, podłączyłem żółty i niebieski bezpośrednio pod mostek ładowanie na poz.1 stacyjki wzrosło do 8.3V na porządnym gazie ale na światłach dalej tylko 6,6-6,7V na gazie, bez gazu jakoś 6,5V. Od obciążenia to nie zależy odłączyłem światła i wartość ładowania na pozycji 3 nie zmienia się. Zwanzig musi tkwić w stacyjce, jeżeli macie jeszcze jakieś rozwiązania to proszę się ze mną podzielić
Stacyjki jednak nie będę zmieniał skoro ta jest od 12V, a w zimie chcę przerobić prądnice na 12V, to wtedy będzie pod tą stacyjkę tak jak trzeba..chyba, że jestem w błędzie.

Wracając do mojej sprawy, podłączyłem żółty i niebieski bezpośrednio pod mostek ładowanie na poz.1 stacyjki wzrosło do 8.3V na porządnym gazie ale na światłach dalej tylko 6,6-6,7V na gazie, bez gazu jakoś 6,5V. Od obciążenia to nie zależy odłączyłem światła i wartość ładowania na pozycji 3 nie zmienia się. Zwanzig musi tkwić w stacyjce, jeżeli macie jeszcze jakieś rozwiązania to proszę się ze mną podzielić

- Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Cały obwód ładowania jest 'przed' stacyjką. Czyli spadek napięcia ładowania może być spowodowany albo jakimś uszkodzeniem izolacji czy zwarciem do masy albo włączaniem kolejnych odbiorników prądu.(oczywiście jeśli wszystko inne jest sprawne. Ty dopatrujesz się uszkodzenia w stacyjce więc skupiam się na takim przypadku) Gdyby odłączyć fizycznie wszystkie odbiorniki prądu to kręcenie kluczykiem nic by nie zmieniło bo nie byłoby żadnego poboru prądu.
Stacyjki różnią się w skrócie tylko tą opcją dołączania drugiej cewki ładowania w pozycji 2 i 3. Poza tym nieco inne rozmieszczenie zacisków ale to jest bez znaczenia.
Gdyby wymusić obroty wału w sposób inny niż uruchomienie silnika (np. holowanie na biegu) to akumulator byłby ładowany nawet w pozycji kluczyka 0.
Stacyjki różnią się w skrócie tylko tą opcją dołączania drugiej cewki ładowania w pozycji 2 i 3. Poza tym nieco inne rozmieszczenie zacisków ale to jest bez znaczenia.
Gdyby wymusić obroty wału w sposób inny niż uruchomienie silnika (np. holowanie na biegu) to akumulator byłby ładowany nawet w pozycji kluczyka 0.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
- qwert45
- Posty: 234
- Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
- GG: 0
- Lokalizacja: Łosice
- Kontaktowanie:
Jam mam obwód ładowania zrobiony po swojemu, ale jeszcze nie jest w 100% dopracowany.
Cewki świetlne ładują mi akumulator 12V, wszystkie odbiorniki łącznie z przednią lampą mam zasilane a akumulatora. Cewki ładowania w prądnicy sa obecnie nieużywane. Od początku wakacji nie ładowałem akumulatora, prostownik sobie zrobiłem sam. Zawsze jeżdżę na światłach mijania, bo żarówki 2w od postojówek zawsze mi się przepalają od tego ładowania. Przednia żarówka jest od jakiegoś skutera 35/35w i świeci jasnym białym światłem.
Cewki świetlne ładują mi akumulator 12V, wszystkie odbiorniki łącznie z przednią lampą mam zasilane a akumulatora. Cewki ładowania w prądnicy sa obecnie nieużywane. Od początku wakacji nie ładowałem akumulatora, prostownik sobie zrobiłem sam. Zawsze jeżdżę na światłach mijania, bo żarówki 2w od postojówek zawsze mi się przepalają od tego ładowania. Przednia żarówka jest od jakiegoś skutera 35/35w i świeci jasnym białym światłem.
- Mtx50
- Posty: 247
- Rejestracja: 2007-10-15, 16:45
- GG: 2188809
- Moje maszyny: WSK i inne
- Kontaktowanie:
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Jak pisałem opcja z odbiornikami odpada. Odłączenie żarówki niczego nie zmienia. Problem z tego co pamiętam wystąpił po zmianie stacyjki, więc albo to ona robi jakieś zwarcia a jeśli nie too.. nie mam pojęcia! Gdyby było coś nie tak z prostownikiem czy listwą zaciskową to i na pozycji 1 byłaby lipa nie ładowanie.
-
- Posty: 376
- Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
- GG: 0
- Lokalizacja: Wołczyn
- Kontaktowanie:
Żbiku ten obwód ładowania nawet po odłączeniu świateł jest i tak obciążony, czyżbyś zapomniał o module zapłonowym i cewce wysokiego napięcia .
Pewnie jeszcze pamiętasz jak pisałem o amperach jakie zjada nam układ zapłonowy .
Przeprowadź mały test, zmniejsz tylko o połowę przerwę na świecy i wtedy ponownie dokonaj pomiaru , jednak do pomiarów ładowania odpowiedniejszy jest amperomierz posługujesz się voltomierzem więc Twoje wyniki są niemiarodajne . Zawsze musza być dwa parametry Napięcie i natężenie .
Pewnie jeszcze pamiętasz jak pisałem o amperach jakie zjada nam układ zapłonowy .
Przeprowadź mały test, zmniejsz tylko o połowę przerwę na świecy i wtedy ponownie dokonaj pomiaru , jednak do pomiarów ładowania odpowiedniejszy jest amperomierz posługujesz się voltomierzem więc Twoje wyniki są niemiarodajne . Zawsze musza być dwa parametry Napięcie i natężenie .
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Więc tak. Po zmniejszeniu przerwy na świeczce z 0,75mm na 0,4mm ładowanie...spadło! do 6,3VPotem próbowałem zmierzyć ampery ale coś chyba zrobiłem nie tak bo kable od miernika się nagrzały dość mocno i potem po zwiększeniu z powrotem przerwy ładowanie wg. niego wynosi max 6,55V na 1 pozycji stacyjki jak i na 3, więc uszkodziłem chyba miernik:p
Zapomniałem wcześniej napisać, że u mnie ładowanie na 1 pozycji jak i na 3 stacyjki na wolnych obrotach było praktycznie takie samo (na 3 minimalnie mniejsze), z tym że na trzeciej pozycji po prostu po dodaniu gazu rosło tylko do 6,7V a na pierwszej do 8,3V.
Zapomniałem wcześniej napisać, że u mnie ładowanie na 1 pozycji jak i na 3 stacyjki na wolnych obrotach było praktycznie takie samo (na 3 minimalnie mniejsze), z tym że na trzeciej pozycji po prostu po dodaniu gazu rosło tylko do 6,7V a na pierwszej do 8,3V.
-
- Posty: 376
- Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
- GG: 0
- Lokalizacja: Wołczyn
- Kontaktowanie:
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
- Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Jaki powinien być prawidłowy prąd ładowania akumulatora? Powiedzmy że na światłach przy średnich obrotach czyli w warunkach jakie mamy podczas przeciętnej jazdy. Powinno być chociaż te 0,5A?
Ja parę dni temu chciałem zmierzyć jak tam się sprawuje to moje ładowanie ale już sam pomiar akumulatora sprawił że zrezygnowałem. Ma on zwartą celę i bez obciążenia zmierzyłem około 9,5V a po przekręceniu kluczyka napięcie spadło do 1,5V
Zaraz po tym odpaliłem motocykl bez akumulatora. Zacząłem od 'pychu' bo do głowy mi nie przyszło że zimny silnik zapali z kopa. Załapał po jednym metrze. Potem już z pierwszego kopniaka zapalał. Po montażu akumulatora musiałem się namęczyć aby ponownie zapalił.
W moim mierniku aby mierzyć duże prądy jest oddzielna wtyczka. Po przełożeniu tam przewodu i ustawienia zakresu można mierzyć prądy do 20A.
Wygląda to mniej więcej tak.
http://www.allegro.pl/item261859219_met ... _nowy.html
Mam niemal identyczny miernik sprzed kilku lat, tejże firmy. Umownie czarny zawsze jest w gnieździe COM. Do mierzenia oporu i napięcia czerwony umieszczamy tam gdzie volt, ohm . Do pomiaru prądu czerwony wtykamy tam gdzie A czyli amper. Do duzych prądów jest gniazdo oznaczone 20A. Pewnie jest to oczywiste ale może komuś się przyda i uchroni go przed spaleniem miernika
Te gniazda podejrzewam że są tak samo oznaczone we wszystkich miernikach. Być może w tych najtańszych może nie być opcji pomiaru dużego prądu.
Czy orientujecie się jaki jest spadek napięcia na zdrowym akumulatorem po obciążeniu go zapłonem lub światłami?
Ja parę dni temu chciałem zmierzyć jak tam się sprawuje to moje ładowanie ale już sam pomiar akumulatora sprawił że zrezygnowałem. Ma on zwartą celę i bez obciążenia zmierzyłem około 9,5V a po przekręceniu kluczyka napięcie spadło do 1,5V

Zaraz po tym odpaliłem motocykl bez akumulatora. Zacząłem od 'pychu' bo do głowy mi nie przyszło że zimny silnik zapali z kopa. Załapał po jednym metrze. Potem już z pierwszego kopniaka zapalał. Po montażu akumulatora musiałem się namęczyć aby ponownie zapalił.
W moim mierniku aby mierzyć duże prądy jest oddzielna wtyczka. Po przełożeniu tam przewodu i ustawienia zakresu można mierzyć prądy do 20A.
Wygląda to mniej więcej tak.
http://www.allegro.pl/item261859219_met ... _nowy.html
Mam niemal identyczny miernik sprzed kilku lat, tejże firmy. Umownie czarny zawsze jest w gnieździe COM. Do mierzenia oporu i napięcia czerwony umieszczamy tam gdzie volt, ohm . Do pomiaru prądu czerwony wtykamy tam gdzie A czyli amper. Do duzych prądów jest gniazdo oznaczone 20A. Pewnie jest to oczywiste ale może komuś się przyda i uchroni go przed spaleniem miernika

Czy orientujecie się jaki jest spadek napięcia na zdrowym akumulatorem po obciążeniu go zapłonem lub światłami?
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Na forum obsługę miernika świetnie opisał Berek, ale nie widzę nigdzie tego i zastanawiam się czy to na tej odsłonie forum?? Pogubiłem się już.
Oczywiście przełożyłem czerwony kabel na wtyczkę A to przewody zaczęły się grzać (prawie się oparzyłem) a między końcówką kabla a zaciskiem AQ przeskoczyła iskra. Próbowałem przełączać pokrętłem na różne wartości miernika ale nic do nie dało, możliwe że w początkowej fazie mierzenie A coś źle ustawiłem.
Oczywiście przełożyłem czerwony kabel na wtyczkę A to przewody zaczęły się grzać (prawie się oparzyłem) a między końcówką kabla a zaciskiem AQ przeskoczyła iskra. Próbowałem przełączać pokrętłem na różne wartości miernika ale nic do nie dało, możliwe że w początkowej fazie mierzenie A coś źle ustawiłem.
- Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Ustawiając zakres pomiaru zaczynaj od największej możliwej wartości jaką oferuje pokrętło. Jeśli wynik jest niedokładny lub wcale go nie ma, wtedy schodzisz do mniejszych wartości.
Te popularne mierniki więcej niż 20A nie oferują. Te najtańsze nawet 10A. Czyli od razy trzeba startować z takiego położenia gdyż na takim poziomie będzie się kształtował prąd w naszych motocyklach.
Te popularne mierniki więcej niż 20A nie oferują. Te najtańsze nawet 10A. Czyli od razy trzeba startować z takiego położenia gdyż na takim poziomie będzie się kształtował prąd w naszych motocyklach.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Cholera dzisiaj z Bercikiem mierzyliśmy jego miernikiem, ma jakiś porządniejszy niż ten za 15zł i rezultat ten sam. Nic nie mierzy a grzeją się kable (ma dodatkowe wejście na 20A), a ładowanie faktycznie spadło mi do 6,3V niezależnie od położenia stacyjki wcześniej było 8,3V. Spadło mi po zmianie przerwy na 0,4mm wtedy wynosiło 6,3V jak pisałem wcześniej i teraz na 0,75mm wynosi tyle samo. Pytanie JAK TO MOŻLIWE?. Nie trzyma się to całości. Jutro jeszcze sprawdzę połączenia - ew. założe 2 mostek bo mam w zapasie. Dziwna sprawa...
Cóż dobrze że zima powoli w zapasie to zrobię sobie 12V i będzie czas żeby przejrzeć wszystkie kable.
Cóż dobrze że zima powoli w zapasie to zrobię sobie 12V i będzie czas żeby przejrzeć wszystkie kable.
-
- Posty: 376
- Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
- GG: 0
- Lokalizacja: Wołczyn
- Kontaktowanie:
Żbiku , musisz podłączyć końcówki miernika w szereg z akumulatorem ( nie równolegle!!!!)
odłącz np kabel który idzie z plusa akumulatora do instalacji, w to miejsce podłącz miernik( ustawiony na Ampery) jeden kabel miernika do plusa aku a drugi do kabla zasilającego instalacje (ten który odłączyłeś).
z Twojego opisu wnioskuję że podłączyłeś miernik równolegle , w takim razie robisz zwarcie miernikiem .
Miernik powinien pokazywać zero, po włączeniu odbiorników czyli np żarówki czy zapłonu miernik powinien pokazywać na minus a po zapaleniu silnika na plus .
odłącz np kabel który idzie z plusa akumulatora do instalacji, w to miejsce podłącz miernik( ustawiony na Ampery) jeden kabel miernika do plusa aku a drugi do kabla zasilającego instalacje (ten który odłączyłeś).
z Twojego opisu wnioskuję że podłączyłeś miernik równolegle , w takim razie robisz zwarcie miernikiem .
Miernik powinien pokazywać zero, po włączeniu odbiorników czyli np żarówki czy zapłonu miernik powinien pokazywać na minus a po zapaleniu silnika na plus .
- lukiszka
- Posty: 131
- Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
- GG: 0
- Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
- Kontaktowanie:
Właśnie tak jak Andy mówi amperomierz w szeregu się łączy a i na pewno na ampery ustawiałeś?? acha i nie ma znaczenia w amperomierzu czy czerwony czy czarny ma być w szreg podłączony do badanego układu. Np odpinasz biały kabel(+) Aq i łapiesz pod jeden zacisk miernika a drugi dajesz tam gdzie był podłączony biały kabe, ustawiasz jak wcześniej mówiono na maxa zakres amperów i badasz. Muszę się przyznać że też kiedyś równolegle podłączyłem amperomierz i właśnie kabelki sobie załatwiłem w mierniku ale miernikowi nic nie było.
Pozdro
Pozdro
Garaż: wsk 175 Kobuz
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
W takim razie to już jasne
Ale dalej pozostaje sprawa ładowania, które spadło (jak pisałem w poprzednim poście). A i chciałbym dodać że podłączyłem zapasowy mostek pod instalacje to ładowanie wzrosło z 6,3 na 6,5V na każdej pozycji stacyjki z tym że się mostek zaczął ciepły robić a nie powinien. Niestety nie miałem czasu sprawdzić czy ten przykręcony do ramy też się grzeje.

- lukiszka
- Posty: 131
- Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
- GG: 0
- Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
- Kontaktowanie:
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Nie, jak można podłączyć 2 mostki
. Podłączyłem zapasowy zamiast tego, którego używam!
[ Dodano: 2007-11-05, 21:57 ]
Dzisiaj zrobiłem mały teścik, po odłączeniu modułu ładowanie na samym zapłonie wynosi 8,6V na gazie, na światłach 6,7V (wolne obroty), na gazie 7V - dalej trochę mało.
Zaobserwowałem dziwną sprawę. Motocykl po odłączeniu masy z AQ i przygazówie najzwyczajniej gaśnie (bez modułu), wcześniej myślałem, że po prostu moduł nie chce działać po odłączeniu AQ ale jednak to nie to, a ładowanie działa

[ Dodano: 2007-11-05, 21:57 ]
Dzisiaj zrobiłem mały teścik, po odłączeniu modułu ładowanie na samym zapłonie wynosi 8,6V na gazie, na światłach 6,7V (wolne obroty), na gazie 7V - dalej trochę mało.
Zaobserwowałem dziwną sprawę. Motocykl po odłączeniu masy z AQ i przygazówie najzwyczajniej gaśnie (bez modułu), wcześniej myślałem, że po prostu moduł nie chce działać po odłączeniu AQ ale jednak to nie to, a ładowanie działa

-
- Posty: 22
- Rejestracja: 2007-07-22, 15:35
- GG: 0
- Lokalizacja: zamość
- Kontaktowanie:
Problem 15 min jazdy i rozładowuje akumulator WSK 175
WITAM
WSK 175 82r. Ładowanie 6 V prądnica 12 V 50 W , stacyjka 0,1,2,3 położeniowa , akumulator 6 v 11 Ah
Przedstawiam mój problem dodam że akumulator nowy. Akumulator naładowany sprawdzam miernikiem 6,5 V odpalam motor 15 min jazdy i lipa motor zaczyna gasnąć obroty szaleją sprawdzam napięcie akumulatora na wyłączonym silniku 5,4 V . Ładuje akumulator prostownikiem cały dzień drugiego sprawdzam akumulator naładował się 6,8 V ale przed uruchomieniem podłączam miernik pod akumulator po przekręceniu kluczyka na pozycję 1 na 2 też tak sie robi momentalnie spada napięcie akumulatora z 6,8 w ciągu 30 s spada nawet do 6,1 a po 2 minutach 5,90 i to jest na niezapalonym silniku. Gdy zapale silnik miernik wskazuje też nie wiele lepeij jak tak gazuje na 30% to miernik pokazuje 6,2 V . O co w tym wszystkim chodzi dodam że od początku jak kupiłem ten motor sie tak działo motor stał 15 lat a sprzedawca juz nieżyje więc trudno sie dowiedzieć czy jemu też się tak robiło czy co to wogóle moze być. Proszę o pomoc
POZDRAWIAM
WSK 175 82r. Ładowanie 6 V prądnica 12 V 50 W , stacyjka 0,1,2,3 położeniowa , akumulator 6 v 11 Ah
Przedstawiam mój problem dodam że akumulator nowy. Akumulator naładowany sprawdzam miernikiem 6,5 V odpalam motor 15 min jazdy i lipa motor zaczyna gasnąć obroty szaleją sprawdzam napięcie akumulatora na wyłączonym silniku 5,4 V . Ładuje akumulator prostownikiem cały dzień drugiego sprawdzam akumulator naładował się 6,8 V ale przed uruchomieniem podłączam miernik pod akumulator po przekręceniu kluczyka na pozycję 1 na 2 też tak sie robi momentalnie spada napięcie akumulatora z 6,8 w ciągu 30 s spada nawet do 6,1 a po 2 minutach 5,90 i to jest na niezapalonym silniku. Gdy zapale silnik miernik wskazuje też nie wiele lepeij jak tak gazuje na 30% to miernik pokazuje 6,2 V . O co w tym wszystkim chodzi dodam że od początku jak kupiłem ten motor sie tak działo motor stał 15 lat a sprzedawca juz nieżyje więc trudno sie dowiedzieć czy jemu też się tak robiło czy co to wogóle moze być. Proszę o pomoc
POZDRAWIAM
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości