HAMULCE - ZAKŁADANIE OKŁADZIN
- dudek
- Posty: 33
- Rejestracja: 2007-03-31, 09:53
- GG: 0
- Lokalizacja: BP
- Kontaktowanie:
HAMULCE - ZAKŁADANIE OKŁADZIN
Witam!
Jak zamontować okładziny na szczękę hamulcową ? można na "zwykłego" gwoździa czy na jakieś specjalne nity ??
Nie piszcie " czy nie lepiej by było kupić gotowych szczęk z okładzinami " - nie ponieważ, ja mam NOWIUTKIE okładziny za połowę ceny i tylko chcę się dowiedzieć jak się je mocuje do szczęk.
Może już ktoś tak robił więc proszę o opisowe odpowiedzi
Jak zamontować okładziny na szczękę hamulcową ? można na "zwykłego" gwoździa czy na jakieś specjalne nity ??
Nie piszcie " czy nie lepiej by było kupić gotowych szczęk z okładzinami " - nie ponieważ, ja mam NOWIUTKIE okładziny za połowę ceny i tylko chcę się dowiedzieć jak się je mocuje do szczęk.
Może już ktoś tak robił więc proszę o opisowe odpowiedzi
- konan
- Posty: 260
- Rejestracja: 2007-06-12, 22:48
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
- pawel15
- Posty: 1247
- Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
- GG: 2782862
- Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
- Lokalizacja: Dąbie
- Kontaktowanie:
- luk@sz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:03
- Lokalizacja: Golinka
- Kontaktowanie:
dudek pisze:można na "zwykłego" gwoździa



nie wiem jak na gwoździa chciałeś założyć okładzinę ale nie polecam

wymierz jaki otwór i kup nita

Ostatnio zmieniony 2007-11-10, 18:11 przez luk@sz, łącznie zmieniany 2 razy.
- marianek_spox
- Posty: 218
- Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar - Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
- Kontaktowanie:
Muszą to być specjalne nity miedziane lub mosiężne. Muszą mieć odpowiednio dotoczoną główkę ,aby pasowały idealnie szczelnie w otwory okładzin. Praktycznie nie do kupienia dzisiaj. Gwoździe nie wchodzą w rachubę ,bo gdy okładzina się zużyje ,gwoździe zniszczą bęben od środka. Możliwe że da się okładziny przynitować współczesną nitownicą ,jednak główki tych nitów są zbyt grube (a aluminium jest zbyt miękkie). Polecam przyklejenie okładzin specjalnym klejem ,lub jak w moim przypadku distalem. Obiektywnie mówiąc okładziny produkowane współcześnie nie odbiegają jakością od starszych. Jeśli chcesz kleić ,kup okładziny bez otworów (bo jeśli dobrze myślę ,te które posiadasz mają już nawiercone otwory).
Pozdrawiam Marian
Ekipa Południe
Ekipa Południe
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
- lukiszka
- Posty: 131
- Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
- GG: 0
- Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
- Kontaktowanie:
Zakładanie okładzin nie jest takie trudne, ostatnio to robiłem. Kupiłem z "skuter dębicy" komplet okładzin i nity(aluminiowe). Oryginalne nity też są alu więc nie stanowi to dla mnie problemu jako że lubię mieć wszystko oryginalne u siebie w Kobuziku. Dodatkowo zainwestowałem w klej dwuskładnikowy "Poksipol". Najpierw zerwałem stare okładziny, musiałem rozwiercać stare nity, wyczyścić powierzchnię pod nowe okładziny na szczękach następnie przemyć benzynką ekstrakcyjną i mogłem przystąpić do klejenia nowych okładzin.
Następnego dnia porobiłem otwory na nity najpierw 2,5mm wiertłem a potem 10mm wiertłem porobiłem wpusty na łby nitów. Do zaklepywania nitów zrobiłem sobie przyrząd z pręta stalowego o średnicy 8mm w nim zawierciłem wiertłem 3mm wpust i w ten sposób powstał sworzeń/pobijak do zaklepywania nitów.
Trochę zabawy to kosztuje ale warto w te zimowe wieczory pogrzebać przy wsce , ona na pewno się odwdzięczy bezawaryjną jazdą w sezonie.
Pozdro
Następnego dnia porobiłem otwory na nity najpierw 2,5mm wiertłem a potem 10mm wiertłem porobiłem wpusty na łby nitów. Do zaklepywania nitów zrobiłem sobie przyrząd z pręta stalowego o średnicy 8mm w nim zawierciłem wiertłem 3mm wpust i w ten sposób powstał sworzeń/pobijak do zaklepywania nitów.
Trochę zabawy to kosztuje ale warto w te zimowe wieczory pogrzebać przy wsce , ona na pewno się odwdzięczy bezawaryjną jazdą w sezonie.
Pozdro
Garaż: wsk 175 Kobuz
- marianek_spox
- Posty: 218
- Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar - Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
- Kontaktowanie:
- dudek
- Posty: 33
- Rejestracja: 2007-03-31, 09:53
- GG: 0
- Lokalizacja: BP
- Kontaktowanie:
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
- Gaceczkos
- Posty: 203
- Rejestracja: 2007-01-01, 23:28
- GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Bardzo rozsądnie. Dobrze, że masz zwykłą B3, których jest najwięcej, a nie np Sporta albo jakiegoś przedstawiciela "rodziny ptaków".dudek pisze: Stąd ten pomysł że zębatkę mam na gwoździach
Co do nitów - we wszystkich szczękach od WSK, które widziałem były nity aluminiowe zaklepywane, co nie znaczy, ze nie można użyć innych. Bez wątpienia lepszy nit niż gwóźdź.
WSK - Wrócisz Szybciej Koleją
- marianek_spox
- Posty: 218
- Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar - Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
- Kontaktowanie:
Już na forum SHL ludzi musiałem przekonywać że okładziny klejone to same +. Każdy jednak robi tak jak chce ,i do niczego zmuszać nie będę. Możecie nitować nawet gwoździami
. Odpowiednio sklejone okładziny nie mają prawa puścić. Ważne żeby odpowiednio odtłuścić obydwie powierzchnie ,i po nałożeniu warstwy kleju mocno ścisnąć. Wymieniłem okładziny Elce ,i nie powiem. Żałuję
Bo koło blokuje się błyskawicznie i trzeba hamować delikatnie
Jak na razie zastrzeżeń żadnych nie mam ,ale ewentualne mogą dać o sobie znać podczas eksploatacji (a motor do wiosny stoi).



Pozdrawiam Marian
Ekipa Południe
Ekipa Południe
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Dzisiaj rzuciłem okiem na zawartość listopadowego Automobilisty i jest tam piękny artykuł o wymianie okładzin:) w numerze także przedstawienie Jawy 500 z wałkiem królewskim i Fiata 125p..Jak ktoś ma parę złotych to zdecydowanie polecam - ja pewnie przeczytam całość w Empiku:)
Odnośnie nitów to w wielkim skrócie chodzi o to ze klejenie jest super pod warunkiem że operacja jest wykonana bardzo dokładnie i dobrym klejem..A jeśli nity to mosiężne:) jak doczytam dokładnie to opisze wszystko..Pozdrawiam!
Odnośnie nitów to w wielkim skrócie chodzi o to ze klejenie jest super pod warunkiem że operacja jest wykonana bardzo dokładnie i dobrym klejem..A jeśli nity to mosiężne:) jak doczytam dokładnie to opisze wszystko..Pozdrawiam!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość