Witam wszystkich. Chciałbym wszystkim przedstawić mój nowy nabytek którym jest WSK DUDEK. Motor zarejestrowany i opłacony. Zapłaciłem za niego 1800zł(w tym 300zł wysyłki kurierem) Przyjechał do mnie na palecie. Po oględzinach motoru okazało się że silnik jest do kapitalnego remontu, więc wziołem się od razu za niego. Przeprowadziłem gruntowny remont silnika. Wszystko w silniku wymieniłem na nowe z używanych części zostały tylko kartery, kapy boczne i głowica(fabrycznie splanowana), części które wymieniłem pochodziły z PRL –u i były produkcji ZMD. Dodatkowo zamontowałem koło zamachowe na wale od strony sprzęgła. Silnik odpaliłem i jak na razie zrobiłem 76 km. Silnik po prostu nówka cyka idealnie. Zdążyłem także wykonać chromy(kolanko, osłony tłumika, uchwyty lampy przód, uchwyt pasażera, jarzmy kierownicy, blacha między kartery, sprężyny rozpieraków wraz z rozpierakami, śruby lagów(górne), śruby lampy przedniej, obejma tłumika, szklanki i sprężyny tylnich amortyzatorów) do pochromowania została mi tylko stopka boczna. Zdążyłem także zrobić elktryke. W moto wymieniłem na nową: tylnią lampe, przełączniki, prostownik, wszystkie żarówki, dętki, tylnią opone, cewke WN, przerywacz kierunkowskazów z PRL-u,. Chwilowo Dudek ma założony zbiornik od LELKA ale mam oryginalny na przykręcane emblematy z gumami i emblematami. Pierwsze 3 zdjęcia przedstawiają motor w momęcie zakupu a pozostałe dwa przedstawiają moto w stanie jakim jest dzisiaj.
