
Edit:
Zapomniałem wam napisać... Nie wiem co to za tępa ciota składała ten silnik... wałek zdawczy zaspawał a było rozsypane łożysko, zaspawał nakrętkę od magneta, zaspawał nakrętkę kosza sprzęgłowego a było także rozsypane łożysko... Żal mi tego gościa co robił ten silnik(jakiś koleś co od niego kupiłem mińska z silnikiem wsk)