Rejestracja

[Tukan]

To może opiszę na przykładzie...

1. Mam Kosa, którym jeździł mój ojciec, motocykl ma tylko tablice rejestracyjną i kompletnie wytartą tabliczkę (można odczytać jedynie rok prod.)

2. Ojciec nie jest pewien czy motocykl był na niego przerejestrowany (przed ojcem miała go inna osoba) oraz czy ojciec go wyrejestrowywał przed odstawieniem go garażu na ok. 15 lat. (prawdopodobnie papiery gdzieś są).

3. Jeśli by się okazało, że nie ma papierów to idę do znajomego policjanta i pytam czy mógł by mi sprawdzić właściciela pojazdu o takim a takim nr. rej. (Pierwsze pytanie, czy policja lub inny organ trzyma takie informacje po tylu latach?)

4. Jeśli motocykl był zarejestrowany na mojego ojca a następnie przez niego wyrejestrowany to sprawa jest prosta.

5. Załóżmy jednak, że od policjanta dowiedziałem się, iż poprzednim właścicielem nie jest mój ojciec lecz osoba, która miała motocykl wcześniej a ojciec kupił go bez papierów czyli po prostu wyrejestrowanego.

6. Jadę do tej osoby i spisuję umowę k/s.

7. Idę do WK z umową k/s i mówię, że chciał bym zarejestrować motocykl na unikat oraz proszę o wydanie oświadczenia, o którym wspominałeś.

8. Na podstawie umowy k/s oraz powyższego oświadczenia wyrabiam opinię rzeczoznawcy. (Drugie pytanie, jak wygląda sprawa tabliczki, o której pisałem wyżej?)

9. Przegląd techniczny na podstawie powyższych trzech dokumentów.

10. Z umową k/s, oświadczeniem zastępującym dowód rej., opinią rzeczoznawcy oraz badaniem technicznym idę do WK i na podstawie tych papierów składam wniosek o rejestrację na unikat.

Jeśli coś pomieszałem to proszę mnie poprawić.

[Maniekk]

Pierwsze pytanie, czy policja lub inny organ trzyma takie informacje po tylu latach?

Zapytaj znajomego policjanta.

Drugie pytanie, jak wygląda sprawa tabliczki, o której pisałem wyżej?

Najlepiej nic nie ruszaj. Najwyżej jak ci szanowny Pan nie da przeglądu za to (w co szczerze wątpię) kup tabliczkę ze skutera-dębicy numerator 4mm , przebij i zanituj. Możesz też zrobić to w pełni zgodności z prawem, a mianowicie z "oblanym" badaniem technicznym iść do urzędu miasta poprosić o pozwolenie na wyrób nowej tabliczki, potem z nową tabliczką jedziesz na stacje diagnostyczną tam gdzie przeglądu ci nie dali. wybijają numerki przynitują, płacisz należność za tę usługę, wracasz do urzędu miasta ze wszystkim kwitami które otrzymujesz i koniec sprawy. Znam to jedynie z grubsza. Wiem natomiast, że ta operacja jest dość kosztowna i żmudna.

Z umową k/s, oświadczeniem zastępującym dowód rej., opinią rzeczoznawcy oraz badaniem technicznym idę do WK i na podstawie tych papierów składam wniosek o rejestrację na unikat.

TAK.

Zastanawia mnie dlaczego nie korzystasz z internetu, każde zapytanie kierujesz tutaj, kiedy spokojnie można to znaleźć w internecie. Tak samo dzienniki ustaw, które zawierają potrzebne Ci informacje. Nie zgrzeszyłbyś gdybyś poszedł do WK i pogadał. To też są ludzie mogę cie zapewnić i można zapytać, porozmawiać, upewnić się.. mimo wszystko życzę Ci powodzenia.

Pozdro

[Stary]

AMEN!


p.s. co do tabliczki to wybij sam. Tabliczka 10zł, dobre numeratory 40zł, a przydadzą się na lata.

[Tukan]

Pisze tutaj bo mam nadzieję, że następne osoby będą miały łatwiej, nie trzeba będzie latać po różnych stronach. Co do tabliczki to właśnie myślałem nad wybiciem nowej, ale co jeśli trafie na jakiegoś upierdliwego rzeczoznawce? Mógł by przez taki drobiazg nie wydać opinii? Z drugiej jednak strony szkoda płacić więcej kasy za wyrabianie nowej na stacji diagnostycznej, która nie wiadomo nawet jak wygląda. A i jeszcze jedno, jeśli okaże się, że przed wyrejestrowaniem właścicielem był mój ojciec to potrzeby jest jakiś dokument potwierdzający, iż moto rzeczywiście do niego należy?

Przepraszam za tę mnogość pytań, ale na pewno skorzystają też na tym inni czytający ten temat znajdujący się w podobnej sytuacji ze swoim motocyklem.

[Maniekk]

Co do tabliczki to właśnie myślałem nad wybiciem nowej, ale co jeśli trafie na jakiegoś upierdliwego rzeczoznawce?

Bez problemu będzie. Wyda opinie, sprawdza jedynie numerki na ramie i na silniku czy nie przebijane były.

Z drugiej jednak strony szkoda płacić więcej kasy za wyrabianie nowej na stacji diagnostycznej, która nie wiadomo nawet jak wygląda.

Dałbyś im tą ze skutera-dębicy. Nie mieliby o to żalu.

A i jeszcze jedno, jeśli okaże się, że przed wyrejestrowaniem właścicielem był mój ojciec to potrzeby jest jakiś dokument potwierdzający, iż moto rzeczywiście do niego należy?

Nie będzie potrzebne. Co twoje to twoje, jeżeli będzie rejestrowana w tym samym wydziale co było zarejestrowana wcześniej to możliwe że nawet ją mają w rejestrze. Jak nie to weź im tablice. Jeżeli WSK będzie na ciebie rejestrowana to spisz z nim akt darowizny, wtedy prawnie będzie twoja. Najpewniej będzie jak sam dowiesz się w WK bo ludzie są różni. Wiem z doświadczenia że niektóre wydziały nawet nie wiedzą że istnieją unikaty , sądzą że są tylko zabytki.

Pozdro

[sismon]

Przeczytałem cały ten temat i mam jeszcze kilka pytań.

po pierwsze czy rejstrując wsk wyrejstrowana przed 97 r z ucietym dowodem wystarczy tylko dowód uciety i umowa? bo słyszałem ze wymagane jest jeszcze zaświadczenie o wyrejstrowaniu które to dostawało się gdy się wyrejstrowywało motocykl

po drugie czy ktos kombinował z tym prawem zasiedzenia? jakie dokumenty są potrzebne zeby uzyskac takie zaisedzenie?

[175mirek]

Więc tak przeczytałem to wszystko i mi sie pomieszało jedni mówią tak drudzy inaczej i juz nie wiem o co chodzi więc tak:
1)mam wsk 175 bez ŻADNEGO papierka na nią kompletnie NIC...
2)Maniekk powiedział mi że moge sporządzić umowe z sąsiadem i nie pisać daty zawarcia umowy i wpisać w tej umowie nr ramy mojego moto i na podstawie tej umowy zacząc przygode z rejestracją...
3)dzwoniłem do kolegi i ma dowód rejestracyjny do wsk 175 czy on sie na coś przyda?
4)czy organy prawne będą jakoś dochodzić kto jest włascicielem motocykla?
Prosił bym o wyjaśnienie jasne i dokładne co po kolei musze robić.

[soltys_16]

Co do tego rzeczoznawcy...Jeśli motocykl był zarejestrowany na Twojego ojca, lub tam kogoś innego i był wyrejestrowany przed 97 r. to idziesz do WK po Zaświadczenie, że mają taki pojazd w bazie i rzeczywiście pochodzi od tego i tego właściciela jest legalny itp. - takie zaświadczenie wydadzą jedynie dla osoby na którą pojazd był ostatnio zarejestrowany. Gdy masz taki papier to nie potrzeba Ci żadnego rzeczoznawcy po prostu robisz rozszerzony przegląd techniczny (bajka) tak jakbyś rejestrował go poraz pierwszy w kraju - koszt ~100 zł. Wiem bo mam taki papier przed sobą, dziadek wziął go z WK i pani wszystko to napisała i wyjaśniła, mógł to od razu załatwić, ale nie potrzeba mi na razie opłacać OC pozdrawiam

[sismon]

Wiem bo mam taki papier przed sobą, dziadek wziął go z WK i pani wszystko to napisała i wyjaśniła

A czy ty mając umowę z dziadkiem nie mógłbys wziąść tego zaświadczenia? Bo wiesz fajnie ze ty kupiłes moto od dziadka ale jak ja np mam moto wyrejstrowane przed 97 i spisąłem z właścicielem umowe i było to 5 lat temu a nie mam tego kwitka i nawet nie wiem czy ten właściciel teraz żyje to co znaczy ze już nie mogę zarejstrować wski?

[Mateusz WSK]

mam zamiar kupić papiery zarejestrowane, Brat zapodał w linku w temacie co załozyłem w dziale sprzedam.jestem już z gościem po słowie.
mam pytanie, czy mozna coś zrobić ze ta rama zarejestrowana została uszkodzona i wymieniłem na swoją ? nie chce mi sie wszystkiego rozbierać i przekładać no i chciałbym żeby była ta rama bo jakoś tak głupio na innej ramie .czy w dowodzie jest nr silnika ? to chyba nic nie ma do rzeczy ?
proszę szybko o odp, jutro mam wpłacić pieniądze, za 300zł mi spuści ale bez ramy, mam brać rame też ? dodaje książke gwarancyjną itd co ma do niej.
prosze o pomoc.
pozdr.

[soltys_16]

Oczywiście, że bierz rame, wiadomo co z nią potem zrobi? Poza tym najlepszym rozwiązaniem będzie przełożenie wszystkiego na tą co kupiłeś...

Do Sismon:
Odebrać takie zaświadczenie może chyba tylko właściciel. Możesz zawsze spróbować iść z umową do WK i powiedzieć jaka sprawa, że był tu zarejestrowany itd.

[piotrek7533]

Bierz rame i nie kombinuj bo mogą być cuda na kiju później.

[Ardzik]

To pytanie pewnie padło już kilka razy, ale ja zapytam jeszcze raz .Mój brat kupił Jawe TS 350 spisał z gościem umowę dostał dowód . Jezdził nią ale nie rejestrował na siebie motor cały czas jest na tamtego gościa . Chcę teraz rarejestrować ten motor na siebie . Muszę pisać nową umowę z tym gościem ?

[redbestja]

Umowa jest ważna( może nie ważna ale trzeba do 30 dni zarejestrować) 30 dni ale większość urzędów nie robi problemów. Zależy od urzędu ale ja bym nie pisał. Jak motor kosztował ponad 1000 PLN to musi być opłacony podatek do 14 dni.

[Ardzik]

Umowa jast na brata a ja chciałem motor na siebie zarejestrować .

[Stary]

To spisz z nim ... albo on niech przerejestruje, a potem Ty weź na siebie jak już będzie ok.

[RaPi]

Ja mam problem, mianowicie moj kos jest z 85 i wydział komunikacji odmowił mi zarejestowanania. Powołali się na przepis:

Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:
...
3) mającego co najmniej 25 lat uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego
za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii
motoryzacji;



Mam opinie rzeczoznawcy ze pojazd jest unikatowy ale ma 24 lata i kazali mi przyjsc w styczniu. czy ktos wie co robic?

[soltys_16]

A w którym roku został wyrejestrowany ?

[RaPi]

w 96 ale według urzędników w lublinie to nie ma żadnego znaczenia, macie jakąś podstawę prawna?
Ogolnie to byłem u szefa wydziału komunikacji w lublinie i zrobiłem awanture i też nic to nie dało.

Art 79 obowązującej ostawy (Prawo o ruchu drogowym):

4. Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:
1) odzyskanego po kradzieży;
2) zabytkowego;
3) mającego co najmniej 25 lat uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego
za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii
motoryzacji;
4) ciągnika i przyczepy rolniczej.

[wueskajarka]

Wg mnie pojazd wyrejestrowany przed 1997 rokiem (czyli przed wejściem art. 79 ustawy z 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym) poprostu jej nie podlega (prawo chyba nie działa wstecz ?) więc chyba powinni Ci zarejestrować. Ktoś kto wyrejestrował pojazd nie wiedząc, że za rok już nie będzie mógł ponownie go zarejestrować byłby poszkodowany.

http://www.samar.pl/__/__la/pl/__ac/sec ... i-aut.html