Do tych cylindrów to moglibyśmy trochę po spekulować

zgadzam się w zupełności , że cylindry żeliwne są dużo lepsze od aluminiowych ale one zresztą nie są aż takie złe znam pewnego pana co ma 2 wsk 125 i cylindry alu. w nich i nie narzeka na nie widziałem jak to chodzi i mi się spodobało

.
Ciąg dalszy moich działań.
Mam 3 silniki z jednego się podpatruje żeby niczego nie pogubić a 2 rozkręcam, a więc tak wczoraj
poświęciłem cały dzień na porządkowaniu rupieci swoich i wziąłem się za rozkręcanie silnika aż do samych
karterów gołych bo żeby super chodził trzeba zacząć od podstaw a więc ku zdziwieniu wielu osób
użyłem tylko jednego ściągacza do koła zamachowego i tyle było miałem mieć do rozpoławiania silników
ale i tak sobie bardzo dobrze bez niego poradziłem . Silnik pewnie od dobrych 6 lat nie był grzebany więc
dopatrzyłem się ogromnych błędów podczas rozkładania pierwsze co zrobiłem porozkręcałem iskrownik popisałem
kabelki który do której dziury ma iść bo potem nie było by w stanie dojść do ładu. Następnie wziąłem
2 gimbusy kawał drewna i wyjąłem zabezpieczenie z kosza sprzęgłowego i tak mi jakoś lekko to poszło tarcze są w bardzo dobrym stanie
więc nic nie będę wymieniał jak i zresztą kosz ku mojemu zdziwieniu był w super stanie jedynie łańcuszek sprzęgłowy
jest do wymiany ale na szczęście go mam oraz zębatkę bo wiem jak to nieraz dudni przez kartery no więc to też będę robił
no i potem rozpołowiłem silnik wszelkie śruby pochowałem do kartonika żeby się nie pogubiły , skrzynia biegów jest w super
stanie pół księżyc jak nowy na razie nie wyjmowałem skrzyni biegów tylko wziąłem się za wał nakręciłem
kolejno 2 nakrętki 17 i 19 klucze do rąk wkręciłem i stuknąłem parę razy aż ten wał wyszedł nie wiem czy oddam go do
regeneracji bo jeszcze w drugim silniku wał mam bardzo przyzwoity nie ma prawie żadnych luzów może pół milimetra to max ale
jeszcze zobaczymy regeneracja też w dzisiejszych czasach nie jest taka tania i niewielu się już się jej podejmuje..
Następnymi krokami było kupno na CPNie 3 litrów benzyny i odtłuszczanie i od smarowanie karterów na razie zrobiłem tylko
jedną połówkę bo to już noc była i głowa mnie trochę bolała..

Ciąg dalszy Nastąpi ..!