Współcześnie produkowane części

[GhostRider_WSK]

Nie polecam współczesnych łancuchów do WSKi oraz Simsona.. są tandetne w wsce po 200km zaczeły pekać mi ogniwa mam już 600km zrobione od wymiany i nie nadaje juz sie do niczego... w Simsonie po 1500km dzisiaj wypadł mi kawałek ogniwa

[Luk254]

A co myślicie o tym gaźniku http://allegro.pl/item692944904_gaznik_ ... ml#gallery

[z-tomek]

Ten gaźnik może być dobry. Co prawda ja mam tylko współczesny gaźnik G20 i jest wszystko ok tak że myśle że te gaźniki też powinny być ok

[Wojtek]

Ostatnio kupiłem w sklepie w Warszawie tulejki wałka pośredniego i ciężko uwierzyć. Są one odrazu rozwiercone na wymagany wymiar a parametr chropowatości Ra wynosi chyba ze 20. Śmiech na sali. Obróbką zgrubną wykończyli te tulejki na ostateczną średnicę. Po wciśnięciu trzeba je przelecieć rozwiertakiem bo trochę się deformują co nie zmienia faktu że powierzchnia współpracy z wałkiem jest skandalicznie chropowata Nie spodziewałem się niczego dobrego a tulejki kupiłem tylko do testu ale mimo wszystko poziom tego produktu est żenujący. Tak samo jak te łańcuchy wspomniane przez kolegę wyżej.

[czochu]

nie kupujcie tłków z firmy "PISTON" robią na odwal za krótkie

[Wężu]

Polecam linki firmy LinMot z Częstochowy. Zawsze pasują, są grubsze i solidniej wykonane od innych a cena taka sama.

[ari4]

Wracając do gaźników. Czytałem wcześniej, że z SD wszyscy zachwalają. W SD kosztuje on 125 zł, a w Agmocie 75 zł. Różnica diametralna. A jak wygląda ich jakość? Podobna? Czy warto dokładać 50 zł, czy te z Agmotu też są dobre?

To samo pytanie mam odnośnie korbowodów z tych dwóch sklepów, różnica 30 zł. A jakość ta sama?

[Anzel]

To ten sam wytwórca i importer.Różnica wynika z marży sklepu,niczego więcej.Za chińskiego "Ikova" dedykowanego do WSK 175 na Allegro zapłacisz 70zł a w sklepie 100.

[Wężu]

Zdarzają się nowe sztuki po 50 zł. Co jak co ale nowe gaźniki są ok.

[Kermit]

Kupiłem ten najtańszy gaźnik z allegro i jest spoko.

[ari4]

OK, to z gaźnikiem wyjaśniliście mi .
Ale nie wiem jak wygląda sprawa z wałem korbowym. Czy warto go regenerować, czy lepiej dołożyć kilka złociszy i mieć nowy. A który lepszy, to nie wiem bo widzę, że chodzą różne opinie, a im ich jest więcej to tym bardziej zaczynam się zastanawiać niestety . Ciekawi mnie jakość wykonania takiego wału współczesnego z tym z lat produkcji wuesek. Chodzi mi też o wyważenie, czy stary wał będzie podobnie wyważony jak nowy?

[Kermit]

Ja bym regenerował stary. Kupujesz nowy korbowód na SD do tego jakieś współczesne dobrej jakości łożysko i dajesz do fachowca. Taki wał o ile kupisz dobre łożysko wytrzyma ci dłużej niż nowy oryginalny.

[pawel15]

Ja bym regenerował stary. Kupujesz nowy korbowód na SD do tego jakieś współczesne dobrej jakości łożysko i dajesz do fachowca. Taki wał o ile kupisz dobre łożysko wytrzyma ci dłużej niż nowy oryginalny.

A takie łożysko można dostać gdzieś na necie(nie za bardzo widzi mi się latanie po sklepach i długie szukanie)? Jeżeli tak to proszę o linka. I jeszcze jedno- jakiej firmy łożysko będzie dobre(SKF, Koyo czy inne)?

[ari4]

Ja bym regenerował stary. Kupujesz nowy korbowód na SD do tego jakieś współczesne dobrej jakości łożysko i dajesz do fachowca. Taki wał o ile kupisz dobre łożysko wytrzyma ci dłużej niż nowy oryginalny.

Ale przecież korbowód sprzedawany jest razem z łożyskiem. Czy mam rozumieć, że to łożysko jest lipnej jakości?

[Kermit]

Nie nie jest lipnej jakości ale teraz możesz kupić lepsze łożyska niż te z przed 20 lat. Większość części z tamtych lat do WSK są o niebo lepsze niż współczesne ale takie łożysko które kupisz nie musi być wyprodukowane do WSK tylko np. do jakiejś maszyny rolniczej i jest dużo bardziej wytrzymałe od oryginalnego.

[wujcio]

Takiego łożyska nie dopasujesz bez przesady tu masz gotowe rolki z koszyczkiem w zestawie z korbą.

Najlepiej jest z regeneracją wału ale kiedy korbę się szlifuje pod nowe łożysko w sensie same rolki wtedy wał wytrzymuje dłużej bo rolki są większe, a założenie nowej korby z nowym łożyskiem nie daje takiej gwarancji tylko że taka operacja regeneracji korby wynosi ponad 150 zł więc się nie opłaca przy cenie za korbę 80 zł taka opcja wchodzi jedynie w grę w WSK 175 gdzie nie ma dostępu do nowych albo org korb.

[ari4]

aha, to mi wyjaśniłeś . Korba kosztuje ok. 50 zł w ag-mocie, więc chyba nie ma co przesadzać z kasą . Dzięki

[jannex]

Wał to nie tylko korba i łożysko. W wsk masz jeszcze nieszczęsne nieraz styrane wpusty na klin. Dodatkowo w miejscu współpracy z simeringiem robią się czasem takie rowki, które skutecznie skracają życie simeringów. Nie każdy wał tak pada ale warto zwrócić uwagę na to przy podejmowaniu decyzji o regeneracji. Również mało kto potrafi solidnie przymocować blachy na przeciwciężarach
Jak nowy wał to zimą bo są solidne obniżki - mój okinoi (ten dobry) kosztował 132 zł!!!

[wujcio]

Zgadza się najczęściej wyrobione są czopy pod łożyskami niestety oraz czasami pod simeringiem ;/ wtedy wał ma czopy do wymiany a wtedy lepiej już kupić nowy wał bo jak kosztuje około 300 zł (do 175) sama regeneracja korby to 150 zł + wymiana czopów na pewno drugie tyle.

Co do współczesnych części mogę polecić z SD:
-> przełącznik chromowany do kierunkowskazów (do dzwigni hamulca z obsadą przełącznika kierunków trzeba trochę przesunąć otwór na śrubkę bo jest inny rozstaw ale to nie problem wystarczy trochę obciąć blaszkę i wypiłować otworki)

->przełącznik chromowany do świateł (idealna kopia oryginału wszystko pięknie pasuje)

-> automat stopu super jakość idealne odwzorowanie oryginału (jedyny mankament to te śrubki od kabli są z malutkimi nacięciami i ciężko je dokręcić bo trzeba mieć bardzo malutki śrubokręt)

-> uszczelki do gaźnika praktycznie wszystkie pasują idealnie i są z bardzo dobrych materiałów.

-> Tłok z SD naprawdę super nic nie puchnie jak na razie i wszystko jest ok bezproblemowe zakładanie (zamki są trochę przestawione aby nie wypadał pierścień do kanału ssącego)

-> pierścienie z SD wszystko ok nie trzeba było ich piłować do cylindra pod odpowiedni szlif były z idealną szparą

-> Wałek startera do WSK 175 jest godny polecenia idealnie zrobiony wg starego jedyny mankament to to że otwór w który wchodzi wałek zmieniacza biegów jest troszkę luźniejszy i jeśli nie ma się oringa na tym wałku to na pewno będzie ciekło.

-> regulacje linek oraz obsady linki też bardzo ładnie dopasowane

To chyba wszystko co przypomniało mi się na temat zakupów w SD z których jestem bardzo zadowolony:)

[ari4]

Jeśli chodzi o pierścienie, to jakieś 2 lata temu kupowałem tłok razem z pierścieniami. Niby wszystko ok, ale jednak nie. Zamek miał dobą przerwę, ale większym mankamentem jest grubość pierścieni. Jak założyłem je na tłok to mogłem wsunąć szczelinomierz 0,1 mm, to wg mnie dużo. A w pracy silnika słychać strasznie jak pierścienie latają na tłoku. A może są jeszcze jakieś dodatkowe wymiary grubości pierścieni?