Jako że kupiłem cały kompletny zestaw napędowy do mojego Kobuza (nowy zabierak wraz z zębatką tylną, nowe łożysko, łańcuch Favorit, mała zębatka napędowa, nowe łożyska koła, szprychy, opona Michelin i niemiecka dętka, itp.) postanowiłem że założę sobie pełną osłonę łańcucha żeby to wszystko jak najdłużej było sprawne).
Kupiłem kiedyś osłonę wraz z gumą na allegro, teraz oddałem do piaskowania i lakierowania proszkowego a wczoraj zabrałem się do zakładania.
I tu zaczęły się schody. Na początku stwierdziłem że mój "kwadratowy" wahacz ma tylko 1 blaszkę do zamocowania osłony. No trudno pomyślałem, będzie się trzymała na tej jednej i z tyłu na ośce od koła.
Jednak po chwili wyniknął drugi problem - mianowicie jak przykładam zabierak do tej osłony, to zębatka tylna nie jest w osi z osią osłony (jak włożę łańcuch do środka osłony to nie trafi na zębatkę - widać to jako tako na załączonym zdjęciu).
Im dłużej nad tym myślę to głupieje. Z tego co widzę z książki to chyba jest jeszcze jakaś 3 pokrywka tej osłony której ja nie mam. Na zdjęciach poniżej moja osłona - składająca się z części głównej, pokrywki tylnej i z dużej gumy.
Czy to jest komplet czy też czegoś tu brakuje? (czegoś - blaszki zapewne) co by osłaniało zębatkę zabieraka od strony wewnętrznej)?



Dodatkowo na allegro jest teraz aukcja z inną wersją osłony niż moja.
http://allegro.pl/item758974320_oslona_ ... k_175.html
Ma ona takie przetłoczenie które stanowi jakby "offset" i myślę że jakbym miał taką to bywówczas zgrały się u mnie osie osłony i zębatki tylnej...
A może w ogóle nie da się założyć pełnej osłony łańcucha do modelu po 1978 bez zmiany wahacza na stary tłoczony model?