Ściągacz zębatek osadzonych na pierścieniu osadczym WSK 175

[Gracjan]

Zna ktoś może jakiś patent na ściągnięcie zębatek osadzonych na pierścieniach osadczych w skrzyni biegów?? Mają one 3 lub 6 otworów (w zależności od silnika) i przez te otwory trzeba ścisnąć pierścień który trzyma zębatkę z wałkiem, po czym zębatka się zsuwa. Ale jest to bardzo trudne, nawet we 2 osoby np ściskając śrubokrętami ale to nie wypala. Próbowałem też robić ściągacz - tulejka i wywiercone 3 otwory na śrubki ale tez lipa.

[rykun]

Ja ściągam takim sposobem jakim podałeś na końcu. Po prostu trzeba zrobić wszystko dokładnie aby otwory tulei pokrywały się z otworami koła zębatego. Mój ściągacz wygląda tak: jest to pierścień z trzema otworami M6 rozstawionymi co 120st. Śruby M6 są zatoczone na końcach, na wymiar ok 3mm, czyli tyle ile wymiar otworów. Jest to dosyć ważne aby cały otwór był dociskany. Dociskamy równomiernie wszystkie śruby pukamy delikatnie młotkiem i koła schodzą. Ściągałem tym sposobem koła z wałka głównego i pośredniego przy pomocy tego samego ściągacza. Zrób go dokładnie a na pewno wszystko się uda. Ogólnie to jest jedyne narzędzie które szybko i bez uszkodzeń rozwiązuje ten problem.

[ŻbiKu]

Ja wsadziłem wałek w imadło, z pomocą Bercika po chwili kombinowania zeszło Najzwyczajniej ściskaliśmy pierścień przez otwory.

[irek]

A mam pytanie co do samych pierścieni zabezpieczających. Czy one się zużywają?? Jeszcze nigdy nie ściągałem tych kół zębatych to nie wiem jak to wygląda. Najprawdopodobniej będę miał całą nową skrzynię do WSK 175 i dobrze byłoby wstawić te pierścienie nowe lub stare w dobrym jeszcze stanie. Podejrzewam, ze nowe są nie osiągalne, tak??

[wujcio]

te zabezpieczenia wyrabiają się napewno, tak samo rowek w wałku i trybie.
Najlepsze rozwiązanie to wsadzenie nowych części

[irek]

A nowe zabezpieczenia??

[Wojtek]

Myślę że zakład robiący sprężyny wykonałby za grosze takie zabezpieczenia. Nie wiem jak w twoim rejonie. W Warszawie jest sporo takich małych zakładów pochowanych po piwnicach.
Ja bym jednak nie dramatyzował. Jeśli nie zniszczysz starego zabezpieczenia przy demontażu to uważam że możesz go użyć ponownie.

[wujcio]

myślę że w sklepie z łożyskami są dostępne takie zabezpieczenia trzeba by pójść i zobaczyć