Co do współosiowości, to moim zdaniem jeśli ktoś już pakuje takie patenty do silnika to może pokusić się o osiowanie wałka - rozwiercenie z pilotem przy złożonych karterach (wg rady Fachowca nr2). Dokładając do tego łożyska igiełkowe i wałek w dobrym stanie czyni to skrzynie nieśmiertelną

A "dzyndzel" ma za zadanie zapewne utwardzić wajchę zmieniacza biegów - racjonalnie jest zastąpić jedną mocną sprężyną dwie dość wątłe i w dodatku wytłuczone po 30 latach użytkowania. Zagadką pozostaje co to za sprężyna - Wujcio kiedyś to kminił, ale sprężyna od Charta to nie to - dodali zdjęcie z boku i trochę to zmienia postać rzeczy

No to zarzuć patentem skoro jesteśmy już w temacieJa rozwiązałem to w swoim poradniku inaczej, bez ingerencji w zmianę czego kolwiek.
