Kobuz Brata

Wzorowo odremontowane motocykle, mogące posłużyć jako wzór przy renowacji.
Regulamin forum
Zakaz tworzenia nowych wątków.
Odpowiedz
Awatar użytkownika
125 arek
Posty: 535
Rejestracja: 2007-06-12, 20:53
GG: 6055683
Moje maszyny: M 06 B1
Lokalizacja: marcinkowice
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: 125 arek » 2010-06-27, 22:42

bierz ten pierwszy ten drugi jakiś wymieszany jest albo mi się tak wydaje
Ekipa Południe®

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 958
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Wojtek » 2010-06-27, 23:14

Oba są prawne. Ten alternator może grać i z jednym i z drugim ale nie można sobie dowolnie tego zmieniać. Oryginalnie w jawie jest prostownik 6 diodowy. Andi jako pierwszy montując ten altek w WSK odrazu przerobił go na samowzbudny stosując prostownik 9 diodowy i inny regulator. Możesz zostać przy rozwiązaniu jawowskim i plus jest taki że bez problemu kupujesz regulator, prostownik oraz przekaźnik kontrolki. Jeśli wybierasz opcję 9 diod to musisz borykać się z tym kanciastym prostownikiem ale za to masz mały regulator i brak przekaźnika.

Zwróć uwagę że przy opcji 9 diodowej środek gwiazdy trzech uzwojeń pozostaje pusty. Styk 86 na altku zostaje wolny. Polecam ci spędzić na montażu 10 razy więcej czasu ale zrobić to samemu. Potem w trasie coś ci padnie i nie będziesz miał pojęcia co. Jeśli masz możliwość to ogarnij sobie książkę Obsługa i naprawa samochodu FSO 125p. Tam jest elegancko napisane i narysowane czym się różni układ 6 i 9 diodowy.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2010-06-28, 13:27

Nie wiem czy dobrze wszystko widać, ale tak polutowany jest układ ładowania. Czy dobrze to jest zrobione ?? dziś kumpel przyjechał chciał to podpiąć, ale altek samodzielnie nie chce się wzbudzić, mówi że jedynie ręcznie się da. Czy żeby wzbudzenie działało potrzebna jest podłączona żarówka ładowania ?? czy bez niej też diody powinny się wzbudzić ??

Czerwone kable idą do uzwojeń (podobno mogą być obojętnie jak wpięte) w żółtych koszulkach są małe diody wzbudzenia, minus to dolna płytka, a plus to górna płytka z białym kable.

(Brak zdjęć - znikły z serwerów i dysku twardego)

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 958
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Wojtek » 2010-06-28, 13:49

Aby altek się wzbudził potrzebna jest kontrolka. Najlepiej żarówka 2W. Na tych rysunkach kierunki diod są źle narysowane. Wg tego ani w jedną ani w drugą stronę prąd nie popłynie. Ale to pewnie tylko błąd w rysunku. Upewnij się czy diody wzbudzenia są w dobrym kierunku połączone.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2010-06-28, 14:35

A czy ten schemat jest poprawny ??

(Brak zdjęć - znikły z serwerów i dysku twardego)

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2010-06-28, 15:11

a może taki schemat??

(Brak zdjęć - znikły z serwerów i dysku twardego)

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 958
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Wojtek » 2010-06-28, 23:26

Masz schemat, który narysował Andi? Tam jest wszystko narysowane z jednym błędem. Jedna grupa diod została narysowana w złym kierunku. Ale to szczegół bo i tak są one fabrycznie prawidłowo umieszczone w mostku. Chyba że się buduje mostek samemu to trzeba zwrócić uwagę na polaryzację.

Ten drugi schemat narysowany przez ciebie to jakiś nonsens. Wklejam tu schemat z książki 'Naprawa samochodów FSO 125p". Tak powinieneś połączyć cały układ ładowania.

Na gg coś nam komunikacja nie wychodzi. Ja mam stare gg i utrudnione są rozmowy z nowymi numerami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2010-06-29, 07:21

A więc tak, schematy rysował mój znajomy, próbować jakoś trzeba było, bo był w kropce, o sobie nie wspominam bo to aż wstyd ;)

tutaj jest obrazek wycięty z schematu andiego.


(Brak zdjęć - znikły z serwerów i dysku twardego)


Wojtku mógłbyś mi wskazać które diody są na odwrót ?? Ja żebym coś zaczaił po prostu muszę to widzieć :)

rozumiem że po zmianie polaryzacji diod będzie już wzbudzenie ?? i wszystko zadziała poprawnie ??

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 958
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Wojtek » 2010-06-29, 10:00

Moim zdaniem teraz jest prawidłowo. Dobrze by było gdyby ktoś potwierdził, żebym cię nie wpuścił w maliny ale raczej jest ok.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2010-06-29, 10:51

schemat narysowany (poprawiony) przez ciebie jest dokładnie taki sam jak ten 1 schemat który narysował mój kumpel dobrze mi się wydaje ??

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 958
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Wojtek » 2010-06-29, 10:53

Wygląda na to że tak.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2010-07-04, 21:48

A więc udało, się wieśka pali, ma ładowanie (na układzie zrobionym z 2 mostków gretza i diod wzbudzenia) silnik się pięknie wzbudza od razu po odpaleniu, na wolnych obrotach ma 12,9 v na max ma równe 18 v.

Na pewno mogę na wstępie poformować o małym minusie jaki daje ta przeróbka, otóż inwestując w tą przeróbkę zupełnie nie sądziłem że zmienią się jakiekolwiek parametry silnika a jednak, zmieniają się, alternator po wzbudzeniu daje ogromne pole magnetyczne, które daje spory opór silnikowi i jednym słowem silnik na wolnych obrotach ma minimalnego muła niż wcześniej, za to na wyższych obrotach co idzie jak diabeł, tym bardziej że założyłem koło zamachowe na wał.

Odpinając ładowanie, aż czuć powrót na obroty, i ogromną moc z dolnych partii obrotów, wkręca sie dosłownie jak kosówka :lol: no cóż, coś za coś, albo przyśpieszenie albo więcej prądu :afro:

Następnym problemem jest gaszenie, nie mogę tego zrobić z kluczka, nie wiem zupełnie czemu, nie wiem je podpiąć. Odcięcie całkowicie plusa od akumulatora nic nie daje bo alternator jest wzbudzony i napędza sam siebie (takie perpetum mobile) gaszenie mogę podpiąć pod przełącznik na kierownicy, wtedy puszczam wszystko na rame i gaśnie, a stacyjka jak wiadomo podaje tylko zasilanie na danych stykach wiec jestem w kropce. Ja chce i w kluczyku i w przełączniku !!

Pomocy...

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: wujcio » 2010-07-04, 22:19

do przełącznika jedynie możesz zrobić myk z przekaźnikiem bo właśnie przełączniki w charcie mają gaszenie przez połączenie z masą,
trzeba było by tak sterować przekaźnik że jak jest na rozłączonym (czyli normalnie załączony zapłon przez przełącznik) styki są zwarte na przekaźniku i prąd płynie do cewki natomiast przy wyłączeniu zapłonu przekaźnik włącza się i rozwiera styki od plusa który idzie do cewki zapłonowej.
Przekaźnik musi być taki żeby miał dwie funkcje (bo są takie które nie mają możliwości sterowania styku cały czas zwartego)
Moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie :)

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 958
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Wojtek » 2010-07-05, 19:35

Brat pisze: na wolnych obrotach ma 12,9 v na max ma równe 18 v.
I z czego tu się cieszyć? :) Coś jest nie tak. Odrazu po wzbudzeniu na wolnych obrotach powinieneś mieć około 14V a na wysokich obrotach nie więcej niż 15V. Zmierz natężenie prądu przy akumulatorze, na wysokich obrotach. Coś czuje że jest bardzo duże. U mnie napięcie w zasadzie nie wychodzi poza zakres (14;15).

Odnośnie gaszenia to nie wiem jak tam masz pospinaną całą instalację ale silnik gaśnie jak odcinasz zasilanie cewki zapłonowej. Nie wiem co teraz odcinasz kluczykiem skoro altek i tak zasila cewkę ale na pewno wcieliłeś w życie jakiś dziwny układ skoro w pozycji kluczyka '0' cewka i tak jest zasilana.

Mówiąc prostym językiem alternator jest podłączony do akumulatora przed stacyjką. Jeśli w pozycji 0 silnik nadal pracuje to znaczy że gdzieś za 'głęboko' wpiąłeś się z altkiem.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2010-07-05, 19:52

czyli prawdopodobnym jest ze może być uszkodzony regulator napięcia ??

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 958
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Wojtek » 2010-07-05, 19:59

Zupełnie nie wiem jak ten regulator działa, nie znam się na tym. Nie wiem jaka może być przyczyna. A patent z wykorzystaniem półtora mostka całkiem śmieszny. Kiedyś na etapie montażu altka pytałem Andiego dlaczego Żbiku ma tak wysoki napięcie (też miał 18V) chociaż sam jeszcze nie sprawdziłem nic u siebie. Pamiętam że Andi sugerował włączenie w obwód kondensatora. Nie ciągnąłem tego wątku bo u mnie pomiar wykazał nie więcej niż 15V także nie pamiętam ani jakiej pojemności miał być ten kondensator ani gdzie należy go włączyć. Napisz maila do Andiego a napewno uzyskasz odpowiedź.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2010-07-05, 20:14

a ty masz jaki regulator ??

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 958
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Wojtek » 2010-07-05, 20:30

Taki sam. Prawie. Ja mam oryginalny elmot a u ciebie widzę rzemiosło ale to raczej bez znaczenia.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2010-07-06, 21:24

Mały up, wueska już pyrka, dziś była krótka przejażdżka :) jak na razie mam problem z reglem... po wyregulowaniu wolnych obrotów silnik po odpaleniu ma to 14 v, wcześniej nie miał tej 14 bo obroty były tak niskie że silnik tracił suwy i wtedy ładowanie wynosiło 12,9 v, jednak nadal coś jest nie tak bo po dodaniu gazu mam 18 v max, możliwe że regel jest jakoś źle wpięty ?? a możne uszkodzony w co wątpię.

podsyłam fotki i filmik w HD :evil:


http://www.youtube.com/watch?v=M691905pzSs


DSCF0639.JPG
DSCF0642.JPG
DSCF0643.JPG
DSCF0648.JPG
DSCF0652.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
nodek
Posty: 71
Rejestracja: 2010-04-24, 09:23
GG: 5554430
Moje maszyny: .....
Lokalizacja: Jaworzno
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: nodek » 2010-07-06, 21:46

Motór!

Cudowny ze mnie kamerzysta... ten najazd na wybój spowalniający na ulicy to majstersztyk w dziedzinie kadrowania niczego co jest poza pierwszym planem, ahhh.
Wyobraź sobie siebie w łodzi na rzece.
Z mandarynkami i marmoladowym niebem.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości