Problem ciężko schodzi z obrotów.

[SuLeK]

nie no silnik to mam dobrze złożony przy pomocy taty (mechanik od 19 lat) i on też już rozkładał ręce, ale zobacze jak będzie z nowym gaźnikiem
Pozdro

[wsk_weteran]

A te gaźniki tak jak pisałeś to czyszczone były mam rozumieć?? Słuchaj sprawdź jeszcze jedną rzecz dla świętego spokoju, jak Ci paliwo do gaźnika dochodzi, czy kranik normalnie je puszcza czy przypadkiem nie jest przytkany i korek od baku a konkretniej ten otworek co jest odpowiedzialny za odpowietrzanie baku. Jeżeli wszystko jest drożne no to rozkładam ręce. aha jeżeli masz jakiś inny pływak do gaźnika to spróbój go przełożyć (może tamten ustala zbyt niski poziom paliwa w komorze pływakowej gaźnika) ale raczej to niemożliwe. i czekamy co dalej. Pozdro

[SuLeK]

próbowałem bez korka i to samo.... poczekajmy jak przyjdzie mi gaźnik

[SuLeK]

no tak dzisiaj przyszedł gaźniczek, oczywiście ulepiony z gównolitu myślę że długo na nim nie pojezdze, ale jest lepiej i to duuuużo lepiej. WSK wreszcie chodzi jak wsk tylko nie wiem czy to gaźnik naprawił sprawę czy zmieniony simmering... hmm tylko ze simmeringi to przez ten tydzień zmieniłem 3.

[cstrefa]

A mógłbyś nagrać filmik jak schodzi z obrótów ?
Bo ja mam identyczny problem, i nie wiem czy wymieniac gaźnik na nowy, bo mój też już przepracowany.

[SuLeK]

bo teraz już jest dobrze, ale mogę nagrać jak tylko uszczelnie tłumik bo ludzi na warsztacie wkurzam