Pozwolę sobie na odswieżenie tematu

Moto juz wydobyte z piwnicy, stan opłakany trzydziesci lat stania oraz próby ozywiania pozostawiło ślady. Silnik zatarty, składany juz kiedyś

co mnie zesmuciło a na początek biore się za niego. Postanowiłem wieske reanimowac... i pozostawic w całości.
Odnośnie silnika wał jest "chyba" dobry jak bede oddawał cylindry do szlifu to wezme go tez i poprosze o dokładne sprawdzenie ewentualnie regeneracje. Jak na razie dostanie nowe łozyska łacznie z igiełkowym wałka zdawczego, simeringi, tłok, tarcze sprzegłowe.
Rama i blacharka pozostana niemalowane, tylko umyte i ewentualnie jakies zaprawki, koła dostanie od sporta (tam pójda w przyszlosci nowe obrecze) nowe linki i uzupelnienie brakow. to bedzie taka mała zaprawka przed powazna robótka (sport). brak papierow troche przeszkadza,jest bardzo stara tablica rej wiec będe musial zrobić podchody wokół WK może coś się wydrepta:)
wrzuce pare fotek podgladowych:

pozdrawiam