Amortyzatory tylne - odnowienie powłok

[lisek13]

Dawno mnie nie było...

A co do remontu Lisek13 to po co się bierzesz skoro twierdzisz ze jest ok?? Bez sensu. Moje zdanie takie: jak chcesz żeby motocykl był jak w największym procencie oryginalny o rób tak jak było w fabryce a nie zamiast chromu ocynk. Zamiast rozłożyć i zrobić coś dobrze to upierdolić coś na sztukę.

W ramach sprostowania, Kristy pytanie przeczytałeś mój pierwszy post i tytuł tematu? Bo o ile wiem to założyłem temat o odnowieniu powłok zewnętrznych a nie regeneracji i wymianie uszczelniaczy, tak więc nie rozumiem dlaczego zarzucasz mi że biorę się za coś o czym nie mam pojęcia i chce zrobić coś byle jak, tak aby tylko było.... Muszę jednak przyznać że sprawa uszczelniaczy również mnie interesuje za względu na inne moje amortyzatory, które jednak wymagają regeneracji tek więc mayki czekam na jakieś wieści w tej sprawie.

Co do moich amortyzatorów to niestety wszystko stanęło w martwym punkcie ze względu na niespodziewany brak funduszy... I nadal nie wiem co zrobić ze sprężynami...(na resztę jest już plan), czas pokaże co z tego będzie.

[maykii]

Niektórzy twierdzą cały czas, że gdzieś kupili takie uszczelniacze. Lecz ja nadal nigdzie takich nie dostałem i nadal nie wiem gdzie dostać... Może włączą się do tematu ludzie, którzy twierdzą, że bez problemowo kupili takie uszczelki...

[lisek13]

Niektórzy twierdzą cały czas, że gdzieś kupili takie uszczelniacze. Lecz ja nadal nigdzie takich nie dostałem i nadal nie wiem gdzie dostać... Może włączą się do tematu ludzie, którzy twierdzą, że bez problemowo kupili takie uszczelki...

Jestem jak najbardziej ZA.

[Maniekk]

Być może się mylę ale kiedy robiłem u siebie amortyzatory to pasowały mi idealnie te uszczelki : http://www.skuterdebica.hg.pl/inc/display.php?id=1110

Co do rozbierania sprawnego nie rozbieranego wcześniej amortyzatora : wiadomo powszechnie że elementy uszczelniające się zużywają wraz z czasem, to że amortyzatory nie ciekną po 30 latach żywotu motocykla to nie znaczy że nie zaczną ciec po 30,5 latach. Aby uzanć remont za rzetelny i kompleksowy wypadałoby wymienić te uszczelniacze tym bardziej że jest to pracy na 15 minut a każdy z pasjonatów motocykli chciałby mieć o swojej pracy jak najlepszą opinię :-> Samo rozebranie amortyzatorów do malowania to też jakieś 5 minut. To nie jest tak że kiedy rozbierzemy amortyzator to wszystko zacznie się lać, czyż nie?

[xradusx]

Nakrzyczałeś się strasznie, walnąłeś 9 wykrzykników, wyśmiałeś nas ze nie wiemy jak amortyzator wygląda....a wychodzi na to, że to Ty zupełnie nie wiesz o czym piszesz

Właśnie tylko czekałem na to Ale czekamy na odpowiedź z firmy co podał xradusx

I co dostałeś odpowiedz ? mineły 2 miesiące ?


PS. Podajcie mi dokładne wymiary to załatwie wam te uszczelniacze

[lisek13]

Co do rozbierania sprawnego nie rozbieranego wcześniej amortyzatora : wiadomo powszechnie że elementy uszczelniające się zużywają wraz z czasem, to że amortyzatory nie ciekną po 30 latach żywotu motocykla to nie znaczy że nie zaczną ciec po 30,5 latach.

A kto powiedział że te amortyzatory pracowały przez 30 lat w motocyklu?
Myślę że nie ma sensu dalej dochodzić się co do tego czy rozbierać, czy nie. Zostało powiedziane sporo, myślę że dla każdego starczy i zrobi jak będzie uważał.

[Maniekk]

Nie muszą pracoać wystarczy że tam są i parcieją