WSK 125 M06B3 77"

[hartman]

Założyłem inny kondensator,odłączyłem automat stopu,akumulator.Aktualnie chodzi ,ale to może akurat dobry humor.Następnym razem jak się zepsuje odłączę przewody od gaszenia bo tam też ponoć może coś "być"

Gaźnik rozregulowałem niestety i trochę znowu mi zejdzie na ustawianie chociaż już w miarę jest ok.Zauważyłem ,że na chyba dość dużo za bogatej mieszance (mocno okopcona świeca/dolna elektroda bardzo ciemny brąz,górna czarna) dużo więcej mocy miał motor w średnio-wyższych obrotach,zdecydowanie szedł po odkręceniu manetki ,ale... na wolnych chwile jak postał to obroty spadały ,aż powoli gasł.Po odkręceniu ze 2 razy manetki dusił się ,a później znowu wkręcał się bardzo szybko i płynnie na obroty.. nie wiem czego kwestia czy powietrza czy zbyt wysoko podniesionej przepustnicy.. Znowu na pierwszym biegu jakoś dziwnie pracował ,a na 3cim czuł się najlepiej.

Przy teoretycznie "poprawnej" mieszance powiedziałbym ,że tak samo idzie cały czas.

Wska ciężko pali z kopa teraz.Kilka kopnięć potrzebuje nawet na gorącym silniku z odkręconym gazem.Iskra jest za słaba ?

Zastanawiałem się nad modułem elektronicznym może by rozwiązał moje problemy ?

[Szczepan]

Może załóż od razu CDI i zrób raz, a porządnie.

[AudioBas]

Zrób CDI nie będziesz się pierdzielił

[Irek.S.]

Spróbuj na starym gaźniku może będzie chodzić jak gwinty ma dobre to da sie wszystko zrobić uszczelki w hydraulicznym mają .
Musi na seryjnym zapłonie chodzić no nie mam pojęcia pomysły mi sie kończą.
Wydech masz drożny?

[hartman]

Niestety nie mam kasy na CDI teraz i szybko nie będę mieć.Jak już wcześniej wspominałem i tak zdrowo przekroczyłem zakładany budżet.
Irek przed remontem troche wypalałem wydech denaturatem itp ,ale do środka nie zajrzę.

[hartman]

Temat do zamknięcia do odwołania.Iskra nędzna.odpalić nie idzie,cuda na kiju się działy + dzisiaj tylko parę stłuczeń sobie nabiłem dzięki uprzejmości motoru.Niestety zbyt ciężko dojść co się dzieje.Jak się uda ustalić przyczynę i przejeździć 200km bez żadnych awarii to napiszę do moda o odblokowanie.

[Szczepan]

Coś mi się wydaje, że więcej wydasz na pierdołki przy zabawie z tym zapłonem, niż na CDI mnie kosztowało 107 zł.

[Stary]

Najwyraźniej pieprzy Ci się zapłon, zapewne masz kijowe cewki i przerywacz.

Załóż na szybko zapłon bateryjny, akumulator, cewka butelkowa i trzy kable. Wtedy wszystko będzie jasne. To że masz świece czasami czarną, a czasami ok bez dotykania gaźnika to tym bardziej świadczy, że nawala momentami zapłon.

[hartman]

Stary nie wiem za bardzo jak to popodlączać itp ,cewki nie będe kupować specjalnie,a wiatr wcześniej jak za 2-3 tygodnie nie wroci.

Savier coś tam z tym cdi modzi więc może przeczekam ,chyba ze ktoś z rodziny znajdzie inny zapłon z magnetem to podmienie.

Na podsumowanie remontu lista zmienionych rzeczy + jakieś pierdoły typu lusterko itp:

lancuszek sprzeglowy
lancuch napedowy
zebatka mala napedowa
zebatka mala sprzeglowa
zebatka tylna napedowa
linka gazu
linka sprzegla
linka slimaka
wklad slimaka
tlok
sworzen
pierscienie
szlif cylinda
wal
zestaw srub
tarcze sprzeglowe
półka ze sterami
detka
zmieniacz biegow (automat)
tulejki w karterach
komplet lozysk fag c3
odblysnik przedniej lampy
uszczelka lampy przedniej
konserwacja blotnikow
uszczelki silnika
komplet simeringow
akumulator
zarowka tylnej lampy
automat stopu
sprezyna zmiany biegow
kranik
oringi
komplet kulek do sterow
zabezpieczenia
gaznik
swieca
kondensator

[Stary]

No zachciało się motocykla zabytkowego to jest

Cewkę załatw od kogoś, pożycz, cokolwiek. Podłączenie zapłonu bateryjnego to trzy kable. Inaczej się nie dowiesz co jest grane.

[hartman]

No coś z zapłonem.Ewidentnie umiera bo iskra praktycznie wyparowała u mnie,dzisiaj przeczyściłem wszytko porządnie .rozebrałem i nie dało efektu.Iskry pod kompresją może wcale nie ma to też odpalać nie chce.Cewki butelkowej jak już mówiłem nie mam od kogoś załatwić a ta z 4ki jest na 12v.Poczekam chyba na efekty pracy borewicza z tym CDI bo oryginalny zapłon starego typu koło 120zł wychodzi.. tylko znowu żeby to cdi ustawić to lampa jest potrzebna ?

[z-tomek]

bez lampy też ustawisz i będzie działać. Ewentualnie lampę można zawsze pożyczyć od kogoś

[Szczepan]

Sposób bez lampy przedstawił Audiobas w temacie o zapłonie. Ja kupię lampe zrobię raz a porządnie.

[AudioBas]

Lampa fajna sprawa dziś się bawiłem.
Oprócz lampy polecam czujnik zegarowy.

[SHLnik]

Jestem w szoku że do tej pory nie udało Ci się uporać z tym zapłonem.Nie ma w nim nic takiego skomplikowanego żeby nie dało się naprawić.Ile cewek zmieniałeś,kondensatorów,przerywaczy?Dobrze masz zailzolowany młoteczek od kowadełka?Nie rusza się trzpień co wchodzi w niego młoteczek?Dziwna sprawa z tym Twoim zapłonem.

[Alien]

Panowie dajcie spokój z tym CDI, nie długo w każdym temacie będzie o tym pisane.
Sama idea jest super, ale do cholery to nie jest rozwiązanie tego problemu. Nie robi się modyfikacji tego typu jako rozwiązanie problemu niedziałającego oryginału, bo nie tędy droga. Te zapłony są proste jak budowa cepa, trzeba iść po kolei i sprawdzać - to że byle głupi kabel wygląda na sprawny to nie znaczy że tak jest, psikusy czają się wszędzie.

[hartman]

Ja też jestem w szkoku-że jeszcze na złom nie oddałem i próboje coś jeszcze zrobić.No właśnie nie ma z nim nic skomplikowanego to dlaczego nie dziala.Pisalem ze 2 cewki inne wkladalem oprocz tej co zawsze,2 kondensatory + oryginal,3 swiece w zasadzie.Jak 2 dni temu zaplon wyparował to wczoraj wszytko rozebralem,porzadnie wyczyscilem..podlaczam te chore przepusty i dupa iskra raz na jakis czas przeskoczyla-krótko mówiąc **** to dało.

Stwierdziłem na spokojnie po paru godzinach ,ze jeszcze zaryzykuje i kupie swiece i przewod (ngk/beru) i nagle iskra dobra,odpalil od pierwszego bez przelewania..czyli stara swieca zostala zabita krótko mówiąc przez 150km między "epizodami"
Dzisiaj odpalam już po 4 kopach po przelaniu gdzieś,przerywac zaczela po paruset metrach i tyle.Ja nie umiem sobie poradzić z tym.

[Karlicek]

A próbowałeś bez podłączonego do platyn przewodu gaszenia?

[hartman]

Nie próbowałem jeszcze ,ale wątpię żeby to miało znaczenie.Może wieczorem bez osłony magneta odpalę i zobaczę czy coś będzie widać niepokojącego.
E.
Oczywiście dzisiaj parę godzin później da się jechać...

[Stary]

Wygląda na to, że mostkuje Ci świece. Za bogata mieszanka.